Wolne Forum Gdańsk Strona Główna Wolne Forum Gdańsk
Forum miłośników Gdańska

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Barnowo / Barnow
Autor Wiadomość
feyg 


Pomógł: 50 razy
Wiek: 54
Dołączył: 10 Maj 2008
Posty: 4794
Skąd: Gdynia Mały Kack
Wysłany: 2009-02-06, 20:40   Barnowo / Barnow

Zawsze wracam w te okolice z wielką radością i sentymentem
Cytat:
- Kupiłem stary dom w Barnowie i remontowałem go powoli. Przez dziesięć lat. Niedaleko stąd, raptem dwa kilometry, w Kołczygłowach się urodziłem. Jako dziecko mieszkałem w Barnowie, później przeprowadziłem się do Gostkowa. Zawsze wracam w te okolice z wielką radością i sentymentem, ponieważ kocham przyrodę: lasy i jeziora - a tu jest naprawdę pięknie, czysto i cicho.

To słowa Czesława Langa, wicemistrza olimpijskiego z Moskwy, przez dziewięć lat kolarza zawodowego, obecnie organizatora Tour de Pologne i zawodów MTB. Sportowca, który na rowerze przez dwadzieścia lat przejechał ponad pół miliona kilometrów, wygrał wiele wyścigów, przyczynił chwały sobie i Rzeczypospolitej, i który stał się jednym z najbardziej znanych Polaków we Włoszech.
Czesław Lang urodził się 17 maja 1955 roku na pięknej Ziemi Bytowskiej i na nią wraca. Prywatnie do Barnowa, bądź też organizując wyścigi - na szosie (Pomorski Klasyk), jak również na rowerach górskich. Byłem kilka razy w Bytowie na zawodach Grand Prix MTB, byłem tam, gdzie przed laty Czesław Lang rozpoczynał swą wielką karierę kolarską. I gdzie zaprasza ludzi związanych od lat z kolarstwem, jak choćby Bogdana Tuszyńskiego, kiedyś sprawozdawcę radiowego - teraz autora książek o cykliźmie.

W lutym 2008 roku odwiedziłem człowieka sportu i biznesu oraz rolnika w miejscu, gdzie czuje się najlepiej i gdzie z ochotą odpoczywa. Odwiedziłem go w Barnowie, w jego wielkim domu (pałacu). Pięknym, kolorowym, z przeszłością.
Jego budowę rozpoczęto w 1786 roku. Ostatnimi jego właścicielami byli Puttkamerowie, rodzina bardzo wpływowa i znana na Pomorzu. Wszystkie dwory i dworki (Barnowo, Barnowiec, Wierszyno, Kołczygłówki) w okolicy, w promieniu do dziesięciu kilometrów, do nich należały. Po wojnie była tu siedziba Państwowych Gospodarstw Rolnych. Na przełomie lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych XX wieku piękny kiedyś obiekt zamienił się w całkowitą ruinę.
- Kupiłem te resztki pałacu przez przypadek, w przetargu. Specjalnie tego nie planowałem. Zachowałem na pamiątkę zdjęcia. Znajomi pukali się w czoło, kiedy mówiłem im, że kupuję posiadłość, a raczej to, co po niej pozostało. Dla mnie jednak miała i ma ona wartość sentymentalną. To w końcu tutaj się wychowałem - opowiada Lang.

I dodaje: - Całe dzieciństwo spędziłem w tych lasach. Bawiliśmy się w podchody, w Indian, w amerykańskich kowbojów, w hrabiego Monte Christo, Robin Hooda. Później, jak zacząłem uprawiać kolarstwo, cały mój trening odbywał się w lesie. Miałem w nim swoje trasy i rundy, odcinki interwałowe. Dużo też w tych lasach biegałem - do trzydziestu kilometrów dziennie, co bardzo poprawiało wydolność organizmu.
Kołczygłowy, Barnowo, Gostkowo. - Tu się urodziłem, tu dorastałem, stąd na rowerze wyruszyłem w świat. Na rozmaitych bicyklach ścigałem się przez dwadzieścia lat. W różnych miejscach globu. Przejechałem łącznie ponad 540 tysięcy kilometrów. Jakby nie liczyć, trzynaście razy objechałem kulę ziemską po równiku. I wróciłem w to miejsce, gdzie uczyłem się chodzić, poznawać przyrodę, gdzie nauczyłem się pedałować w wieku pięciu lat.

To słowa 52-letniego mężczyzny, dziś jednego z największych organizatorów imprez kolarskich świata, biznesmena i rolnika zarazem.

Czesław Lang wraca nad Słupię z przyjemnością, w miejsca dla niego magiczne i zarazem piękne, nieskażone niczym. Gdzie rosną majestatyczne drzewa, gdzie jeziora i rzeki są czyste. Gdzie zwierzęta setkami i dziesiątkami maszerują po polach i lasach.

Jego rodzice Maria i Józef Langowie trafili tutaj po zawierusze II wojny światowej. Wcześniej mieszkali w Uchrynowie, gdzie ojciec przyszłego mistrza kolarstwa był zarządcą majątku ziemskiego i gdzie w pobliskiej stadninie sposobił konie na potrzeby polskiej armii. Znał się bardzo dobrze na koniach, na rolnictwie, na ogrodnictwie.
Jest niesamowitym paradoksem historii, że Uchrynów jest blisko granicy polsko-ukraińskiej. Z tej ukraińskiej miejscowości widać Polskę, która dla rodziny Langów od dziesięcioleci jest tu na Pomorzu - nad Słupią. Czesław Lang nie ukrywa, że jest już najwyższa pora, by zabrać siostrę oraz brata i odwiedzić to miejsce znane mu tylko z rodzinnych przekazów.

- Ojciec już nie żyje, ale od niego nauczyłem się miłości do zwierząt. Całe życie pracował w rolnictwie. Był dyrektorem Państwowych Gospodarstw Rolnych, najpierw w Suchorzy, później w Barnowcu, Gostkowie, Poborowie. Jeździł konno bryczką, ja zaś z nim.
Po wielu latach pracy i starań wielki dom (pałac) w Barnowie odzyskał dawną świetność. Wszystkie prace wykonywano pod nadzorem konserwatora zabytków. Posiadłość wraz z przyległym parkiem jest duża. W tym naprawdę pięknym obiekcie jest wiele pokoi. W jednym z nich, oznaczonym numerem dziewięć, miałem okazję spędzić jedną noc. W tym samym, w którym z przyjemnością odpoczywa zawsze Lech Piasecki, wielki przyjaciel Czesława Langa - o czym poinformowała mnie Adela Dawidowicz, dobry duch od siedmiu lat tego niezwykłego miejsca na Pomorzu.
[...]
Ci, którzy mieli okazje bliżej poznać Czesława Langa, wiedzą dobrze, że swego rodzaju misją i posłannictwem jest pozostawienie po sobie czegoś trwałego, materialnego. To nie tylko WIELKI DOM w Barnowie, to także troska o to, by XVI-wieczny kościół w Kołczygłowach, kierowany przez młodego proboszcza Jana Flaczyńskiego, nabrał blasku po pożarze.

- Tu w Kołczygłowach zostałem ochrzczony i teraz oddaję temu miejscu swego rodzaju dług wdzięczności. Sprowadziłem tutaj swego przyjaciela, Włocha Pascuale Galbuserę, wybitnego rzeźbiarza, który XVI-wiecznemu kościołowi nadał nowe piękno. Został w nim zachowany klimat przeszłości, ale są także elementy sztuki współczesnej. Ten piękny obiekt sakralny, w dużym stopniu dzięki mnie odnowiony, jest moim darem dla tego miejsca, z którego jako młody człowiek ruszył w świat.

Ten kościół ma swą historię, podkreśla Lang, gdyż brał w nim ślub nie kto inny, jak późniejszy kanclerz Niemiec Klaus von Bismarck. [...]


Barnowo ruina.jpg
Plik ściągnięto 39503 raz(y) 62,6 KB

Barnowo dziś.jpg
Plik ściągnięto 39503 raz(y) 50,4 KB

Kolczygłowy kościół.jpg
Kościół w Kołczygłowach
Plik ściągnięto 39503 raz(y) 63,82 KB

_________________
Kto głośny jak dzwon, ten pusty jak on...
 
 
ezet 

Pomógł: 15 razy
Dołączył: 02 Paź 2008
Posty: 1604
Skąd: Pomorze Gdańskie
Wysłany: 2009-02-06, 21:14   

Cytat:
Ten kościół ma swą historię, podkreśla Lang, gdyż brał w nim ślub nie kto inny, jak późniejszy kanclerz Niemiec Klaus von Bismarck.


A ja myślałem, że mu Otto było... ale Klaus też ładnie
 
 
Karin 


Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 23 Sty 2009
Posty: 153
Skąd: z Pomorza
Wysłany: 2009-02-06, 23:16   

:hihi: dziennikarze nie byliby sobą gdyby coś nie przeinaczyli.
 
 
 
ezet 

Pomógł: 15 razy
Dołączył: 02 Paź 2008
Posty: 1604
Skąd: Pomorze Gdańskie
Wysłany: 2009-03-16, 23:19   

Pięknie prezentuje się odnowiony kościół w Kołczygłowach, w którym związek małżeński z Johanną von Puttkamer zawarł Otto von Bismarck. I pewna ciekawostka: odpis z księgi kościelnej w Kołczygłowach dotyczący tego ślubu.

Repr. ezet.jpg
Plik ściągnięto 39257 raz(y) 28,63 KB

Ostatnio zmieniony przez ezet 2009-03-17, 07:06, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
ezet 

Pomógł: 15 razy
Dołączył: 02 Paź 2008
Posty: 1604
Skąd: Pomorze Gdańskie
Wysłany: 2009-03-16, 23:30   

I jeszcze dwa mało znane rysunki przedstawiające Otto von Bismarcka

BISMARCK Z FAJKĄ. Repr. ezet.jpg
Plik ściągnięto 39245 raz(y) 20,95 KB

BISMARCK 1856. Repr. ezet.jpg
Plik ściągnięto 39245 raz(y) 23,34 KB

 
 
Kösternitz 

Pomógł: 6 razy
Wiek: 67
Dołączył: 26 Kwi 2009
Posty: 2282
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2009-09-05, 18:24   

Tak wyglądał dwór przed II wojną światową.
Fotografie pochodzą z książki " Der Kreis Rummelsburg 1938 "

Dwór - strona frontowa.jpg
Plik ściągnięto 38538 raz(y) 84,73 KB

Dwór od tyłu.jpg
Plik ściągnięto 38538 raz(y) 63,27 KB

Dwór - wnętrze.jpg
Plik ściągnięto 38538 raz(y) 67,43 KB

 
 
Kösternitz 

Pomógł: 6 razy
Wiek: 67
Dołączył: 26 Kwi 2009
Posty: 2282
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2009-11-09, 17:52   

Jeszcze jedna stara pocztówka z widokiem na dwór od strony parku oraz tegoroczne fotografie ukazujące dwór od strony drogi, spichlerz zabezpieczony i czekający na zagospodarowanie oraz stodołę, należącą do majątku.

Aukcyjna - ebay.jpg
Plik ściągnięto 38198 raz(y) 100,59 KB

Dwór od strony frontowej.jpg
Plik ściągnięto 38198 raz(y) 111,13 KB

Spichlerz.jpg
Plik ściągnięto 38198 raz(y) 109,4 KB

Stodoła.jpg
Plik ściągnięto 38198 raz(y) 113,44 KB

 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Partnerzy WFG

ibedeker.pl