Pomógł: 14 razy Dołączył: 09 Maj 2008 Posty: 1468 Skąd: Wolne Miasto
Wysłany: 2009-02-02, 19:24
Pepo napisał/a:
Wg. moich tendencyjnych źródeł definicja brzmi następująco:
Całkowicie tendencyjna definicja. Ja znam inną:
Hagelsberg, czyli Jagłowa Góra, to miejsce, gdzie zły zbój imieniem Jagła (Jagello) żył wraz ze swoją bandą i bliżej nieokreśloną liczbą uciskanej ludności słowiańskiej. Łupił, gwałcił, palił (a palenie szkodzi zdrowiu), aż ludność, którą ciemiężył, zyskała świadomość rewolucyjną i przy pomocy tańca (który Jagła bardzo lubił) otumaniła go, a następnie dokonując aktu sprawiedliwości dziejowej zatłukła dziada, spaliła jego grodzisko i z niesmakiem wyprowadziła się o kilkaset metrów na wschód, zakładając słuszny, bo prapolski Danzig.
Pomogła: 10 razy Wiek: 47 Dołączyła: 07 Maj 2008 Posty: 3529 Skąd: Neufahrwasser b. Danzig
Wysłany: 2009-02-02, 19:38
Grün napisał/a:
Pepo napisał/a:
Wg. moich tendencyjnych źródeł definicja brzmi następująco:
Całkowicie tendencyjna definicja. Ja znam inną:
Hagelsberg, czyli Jagłowa Góra, to miejsce, gdzie zły zbój imieniem Jagła (Jagello) żył wraz ze swoją bandą i bliżej nieokreśloną liczbą uciskanej ludności słowiańskiej. Łupił, gwałcił, palił (a palenie szkodzi zdrowiu), aż ludność, którą ciemiężył, zyskała świadomość rewolucyjną i przy pomocy tańca (który Jagła bardzo lubił) otumaniła go, a następnie dokonując aktu sprawiedliwości dziejowej zatłukła dziada, spaliła jego grodzisko i z niesmakiem wyprowadziła się o kilkaset metrów na wschód, zakładając słuszny, bo prapolski Danzig.
Czy bierzesz się za pisanie powieści o historii miasta G.? Bardzo mi się podoba początek.
Noo, napisz koniecznie. Początek bardzo obiecujący. "Klechdy odwiecznie polskiego ( w sumie chyba powinnam napisać Polskiego ) Danziga". Tylko więcej krwi hehe.
Wracając do tematu: z posiadanego przeze mnie fragmentu planu Buhsego wydaje się wynikać, że posesja 399 odpowiada późniejszemu numerowi Sandgrube 3. W XX wieku stała w tym miejscu kamienica Sandgrube 3/4 (na fragmencie Gelaende-Planu wrzuconego przez Renekka w innym wątku zaznaczyłem to miejsce krzyżykiem). Dla orientacji w dzisiejszym wyglądzie tego miejsca: na zielono Dyrekcja Lasów Państwowych i kościół Chrystusa Króla, na granatowo zachowane kamienice przy ulicach Rogaczewskiego i Górka.
Pomógł: 14 razy Dołączył: 09 Maj 2008 Posty: 1468 Skąd: Wolne Miasto
Wysłany: 2009-02-03, 03:00
Jeśli to 339 jest numerem serwisowym, a na to wskazuje podanie go przy adresie ogrodnictwa, to obawiam się, że możemy pobłądzić, bowiem na planie Buhsego numery napisane odręcznie nie są numerami serwisowymi, a prawdopodobnie numerami z katastru.
Czy chcę, czy nie muszę po tygodniowych bezskutecznych poszukiwaniach ponownie prosić o pomoc w tej samej sprawie. Artykuł Lenza znam i go przetlumaczyłem. I zgłupiałem. Może ktoś wie jak w końcu Rathke mial na imię? Tu mamy Anton, a inne opracowania mówią, że August. Równocześnie chciałbym prosić o pomoc w sprawie odnalezienia informacji nt. ogrod-ników z Sandgrube - Rhode, Grossmann i Kalcher (Handelsgartnerei). Z góry dziękuję za pomoc i dotychczasowe cenne informacje.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum