Wolne Forum Gdańsk Strona Główna Wolne Forum Gdańsk
Forum miłośników Gdańska

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Night Club "WIKING"
Autor Wiadomość
Grün 
Oberwasserspeier


Pomógł: 14 razy
Dołączył: 09 Maj 2008
Posty: 1468
Skąd: Wolne Miasto
Wysłany: 2009-01-03, 17:58   

Miejsce, gdzie stał Wiking nie było przed wojną pustym placem tylko parkiem. Ze względu na poprzednich użytkowników park ten nazywano 'Kościanym' (Knochenpark). Jest o tym nieco w Akademii: http://rzygacz.webd.pl/index.php?id=25,517,0,0,1,0
_________________
Z wyrazami...
prof. wirt. Grün
Nowe w Akademii: O Hausmarkach
Felietony historyczne na MMTrójmiasto
 
 
fritzek 
Oberkalarepa


Pomogła: 10 razy
Wiek: 47
Dołączyła: 07 Maj 2008
Posty: 3529
Skąd: Neufahrwasser b. Danzig
Wysłany: 2009-01-03, 17:59   

Tangens, ale lata '60 XX w. to nie czas Disco Music. Muzyka dyskotekowa pojawiła się w lokalach w poł. lat '70 XX w.
_________________
Rzaba żądzi!
Neufahrwasser...Neufahrwasser
 
 
 
Jacko 
Po prostu Jacko


Pomógł: 1 raz
Wiek: 45
Dołączył: 10 Maj 2008
Posty: 545
Skąd: Gdańsk Nowy Port Władysława IV
Wysłany: 2009-01-03, 18:00   

Dodam jeszcze, że na rewersie jest napis DISCO MUSIC, co świadczy o tym, że była tam grana muzyka disco. Wg Wikipedii początki disco, to druga połowa lat 60-tych
Cytat:
tzw. Proto-disco

Chociaż czytając dalej:
Cytat:
Jednak pierwsze utwory w stylu czystego disco pojawiły się około 1974 r.

i jeszcze dodając do tego fakt, że do Polski disco mogło trafić kilka lat później, wysuwam wnioski, że:

1. Wizytówka jest z lat około 1975-1982
2. W związku z powyższym, na wizytówce jest błąd w kwestii "ul.Wolności 1"

Tangens napisał/a:
Nie wiem tylko, czy wtedy wstawiano już fryzury striptizerek.
Z tego, co się orientuję, to striptizerki nie prezentowały fryzur. Chociaż... :hihi:

Chyba już czas zacząć przyznawać punkty "pomógł/pomogła".
_________________
 
 
 
fritzek 
Oberkalarepa


Pomogła: 10 razy
Wiek: 47
Dołączyła: 07 Maj 2008
Posty: 3529
Skąd: Neufahrwasser b. Danzig
Wysłany: 2009-01-03, 18:05   

Biorąc pod uwagę dzień 13 XII 1981 r. ja wykluczam rozciąganie datacji tego kartonika na rok 1982. Właśnie wykonałam wywiad wśród ówczesnych bywalców Atrium, Maxima i Wikinga i jednym chórem obstawiają poł. lat '70 do '80.
_________________
Rzaba żądzi!
Neufahrwasser...Neufahrwasser
 
 
 
Jacko 
Po prostu Jacko


Pomógł: 1 raz
Wiek: 45
Dołączył: 10 Maj 2008
Posty: 545
Skąd: Gdańsk Nowy Port Władysława IV
Wysłany: 2009-01-03, 18:07   

fritzek napisał/a:
Biorąc pod uwagę dzień 13 XII 1981 r. ja wykluczam rozciąganie datacji tego kartonika na rok 1982.
Prawda. O tym nie pomyślałem.
_________________
 
 
 
fritzek 
Oberkalarepa


Pomogła: 10 razy
Wiek: 47
Dołączyła: 07 Maj 2008
Posty: 3529
Skąd: Neufahrwasser b. Danzig
Wysłany: 2009-01-03, 18:09   

Jacko napisał/a:

Chyba już czas zacząć przyznawać punkty "pomógł/pomogła".

To przyznawaj. Punkty mogą przyznawać założyciele wątków innym uczestnikom dyskusji, którzy wg nich pomocą się wykazali :-D
_________________
Rzaba żądzi!
Neufahrwasser...Neufahrwasser
 
 
 
Jacko 
Po prostu Jacko


Pomógł: 1 raz
Wiek: 45
Dołączył: 10 Maj 2008
Posty: 545
Skąd: Gdańsk Nowy Port Władysława IV
Wysłany: 2009-01-03, 18:11   

Wiem wiem. Ale to nie takie proste ustalić, kto i jak pomógł. :roll:
_________________
 
 
 
Jagst 
Automobilista

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 24 Cze 2008
Posty: 437
Skąd: Westpreussen
Wysłany: 2009-01-03, 18:32   

Tangens napisał/a:
Sześciocyfrowe zaczynające się na 43 wprowadzono nieco później, ale na pewno jeszcze w latach 60-tych.

Dlatego podałem to jako jeden z trzech argumentów. Na potwierdzenie niejako.

Co do fryzury - myśle, że w latach 60-uch narysowana dziewczyna miałaby krótsze utapirowane włosy, z grzywką. Albo nawet tortownicę.

I myslę, że w latach 60-ych nie nazywanoby ani lokalu ani usług tam serwowanych w języku angielskim.

I jeszcze coś: Disco Music - dyskoteka pierwsza w Polsce powstała w Sopocie na samym początku lat 70-ych. W nocnym lokalu w Nowym Porcie - na zdrowy rozum - mogła się pojawić dobre kilka lat później.
_________________
Pojęcia "nasz", "nasze", "my", "oni" itp... w rozmowach o historii i polityce są bardzo względne.

KTO POWIEDZIAŁ KASJER-DUPA???
 
 
Grün 
Oberwasserspeier


Pomógł: 14 razy
Dołączył: 09 Maj 2008
Posty: 1468
Skąd: Wolne Miasto
Wysłany: 2009-01-03, 19:00   

Jagst napisał/a:
myslę, że w latach 60-ych nie nazywanoby ani lokalu ani usług tam serwowanych w języku angielskim

No tu to się z Przedmówcą nie zgodzę. Od początku istnienia Wikinga był on nastawiony na dewizowych marynarzy. Dla nich właśnie reklamowano knajpę po angielsku. Pamiętam klientelę Wikinga z lat 70. i 80. - bardzo często widywało się przed knajpą klientów w różnych odcieniach.
_________________
Z wyrazami...
prof. wirt. Grün
Nowe w Akademii: O Hausmarkach
Felietony historyczne na MMTrójmiasto
 
 
Jagst 
Automobilista

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 24 Cze 2008
Posty: 437
Skąd: Westpreussen
Wysłany: 2009-01-03, 22:01   

Grün napisał/a:
Jagst napisał/a:
myslę, że w latach 60-ych nie nazywanoby ani lokalu ani usług tam serwowanych w języku angielskim

No tu to się z Przedmówcą nie zgodzę. Od początku istnienia Wikinga był on nastawiony na dewizowych marynarzy. Dla nich właśnie reklamowano knajpę po angielsku. Pamiętam klientelę Wikinga z lat 70. i 80. - bardzo często widywało się przed knajpą klientów w różnych odcieniach.

Ale - jak łatwo zauważyć - ja mówiłem, o latach 60-ych. To zdecydowanie nie były czasy tolerancji dla czegokolwiek anglojęzycznego. Moda na anglojęzyczne reklamy, nazwy, szyldy, przyszła wraz z gierkowskim "otwarciem na świat". Co więcej czyniono tak niezależnie od tego jakiej się klienteli w danym lokalu spodziewano i niezależnie od tego, gdzie był on zlokalizowany.
_________________
Pojęcia "nasz", "nasze", "my", "oni" itp... w rozmowach o historii i polityce są bardzo względne.

KTO POWIEDZIAŁ KASJER-DUPA???
 
 
Tangens 


Pomógł: 6 razy
Wiek: 67
Dołączył: 16 Lip 2008
Posty: 1640
Skąd: Gdańsk/Świnoujście
Wysłany: 2009-01-03, 23:22   

Jagst napisał/a:
Grün napisał/a:
Jagst napisał/a:
myslę, że w latach 60-ych nie nazywanoby ani lokalu ani usług tam serwowanych w języku angielskim

No tu to się z Przedmówcą nie zgodzę. Od początku istnienia Wikinga był on nastawiony na dewizowych marynarzy. Dla nich właśnie reklamowano knajpę po angielsku. Pamiętam klientelę Wikinga z lat 70. i 80. - bardzo często widywało się przed knajpą klientów w różnych odcieniach.

Ale - jak łatwo zauważyć - ja mówiłem, o latach 60-ych. To zdecydowanie nie były czasy tolerancji dla czegokolwiek anglojęzycznego. Moda na anglojęzyczne reklamy, nazwy, szyldy, przyszła wraz z gierkowskim "otwarciem na świat". Co więcej czyniono tak niezależnie od tego jakiej się klienteli w danym lokalu spodziewano i niezależnie od tego, gdzie był on zlokalizowany.
No, polemizowałbym. Dlaczego w takim razie Cristal nie nazywa się Kryształ? A Wiking od razu obliczony był na marynarzy i to głównie zagranicznych. Tylko, że raczej poslo-angieslkie wizytówki nie wchodziły w grę - jeśli już to całkowicie polskie dla Polaków i angielskie dla reszty świata. Za Gomułki night-clubów nie było, fakt, ale restauranty na neonach już były.
 
 
 
faza 

Dołączył: 13 Maj 2008
Posty: 140
Wysłany: 2009-01-04, 08:58   Night Club "WIKING"

Jagst napisał/a:
Tangens napisał/a:
Da się ustalić z którego mniej więcej roku jest wizytówka?

Jak dla mnie to ona jest z lat 70-ych XX wieku. Angielskie nazewnictwo, fryzura narysowanej striptizerki i 6-cyfrowy numer telefonu na to wskazują.

Ja bym to uscislil koniec 1979 do stanu wojennego(13.12.81.)
 
 
Grün 
Oberwasserspeier


Pomógł: 14 razy
Dołączył: 09 Maj 2008
Posty: 1468
Skąd: Wolne Miasto
Wysłany: 2009-01-04, 09:01   

Tangens napisał/a:
Tylko, że raczej poslo-angieslkie wizytówki nie wchodziły w grę - jeśli już to całkowicie polskie dla Polaków i angielskie dla reszty świata.

W ogóle mało prawdopodobne są wizytówki przed epoką gierkowską i to późną. Wizytówki to reklama, a w Nowym Porcie Wiking był potentatem rozrywkowym, żeby nie powiedzieć, że monopolistą.
_________________
Z wyrazami...
prof. wirt. Grün
Nowe w Akademii: O Hausmarkach
Felietony historyczne na MMTrójmiasto
 
 
Tangens 


Pomógł: 6 razy
Wiek: 67
Dołączył: 16 Lip 2008
Posty: 1640
Skąd: Gdańsk/Świnoujście
Wysłany: 2009-01-04, 11:51   

Grün napisał/a:
W ogóle mało prawdopodobne są wizytówki przed epoką gierkowską i to późną.
Tu się zgadzam. Rzeczywiście wizytówka w tamtych czasach to była tabliczka na drzwiach z nazwiskiem i imionami lub inicjałami lokatorów. Te papierowe wręczane gościom znane były tylko z zachodnich filmów.
Grün napisał/a:
Wizytówki to reklama, a w Nowym Porcie Wiking był potentatem rozrywkowym, żeby nie powiedzieć, że monopolistą.
Konkurencją w Nowym Porcie był Atlantic, a Wiking był potentatem nie tylkko na Nowy Port. Był jednym z najbardziej znanych i ropoznawalnych lokali rozrywkowych w Danzigu.
faza napisał/a:
Ja bym to uscislil koniec 1979 do stanu wojennego(13.12.81.)
Czyli w moim przypadku akurat po wyjściu z wojska. Nie wiem na czym opierasz ową precyzję, ale mi się wydaje, że takie wizytówki mogły już istnieć zanim poszedłem do wojska czyli w roku 1977 lub nawet nieco wcześniej.
 
 
 
faza 

Dołączył: 13 Maj 2008
Posty: 140
Wysłany: 2009-01-04, 13:12   Night Club "WIKING"

Tangens napisał/a:
Grün napisał/a:
W ogóle mało prawdopodobne są wizytówki przed epoką gierkowską i to późną.
Tu się zgadzam. Rzeczywiście wizytówka w tamtych czasach to była tabliczka na drzwiach z nazwiskiem i imionami lub inicjałami lokatorów. Te papierowe wręczane gościom znane były tylko z zachodnich filmów.
Grün napisał/a:
Wizytówki to reklama, a w Nowym Porcie Wiking był potentatem rozrywkowym, żeby nie powiedzieć, że monopolistą.
Konkurencją w Nowym Porcie był Atlantic, a Wiking był potentatem nie tylkko na Nowy Port. Był jednym z najbardziej znanych i ropoznawalnych lokali rozrywkowych w Danzigu.
faza napisał/a:
Ja bym to uscislil koniec 1979 do stanu wojennego(13.12.81.)
Czyli w moim przypadku akurat po wyjściu z wojska. Nie wiem na czym opierasz ową precyzję, ale mi się wydaje, że takie wizytówki mogły już istnieć zanim poszedłem do wojska czyli w roku 1977 lub nawet nieco wcześniej.

I to sie tez zgadzc moze!Moze byly rozprowadzane nielegalnie,u szatniarzy w kazdym razie nie bylo widac tych wizytowek(latalo sie tam za dobrymi fajkami). W kazdym razie,przewaznie caly Nowy Port tj, cinksierze i burstyniarze w latach od 1775 do 1979 chodzili do Brzezna na dyskoteki.Gdyby w "WIKINGU" byly w tym czasie dobre dyskoteki,to by sie cala "danziga smietanka" tam bawiala,a tak nie bylo.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Partnerzy WFG

ibedeker.pl