Pomogła: 10 razy Wiek: 47 Dołączyła: 07 Maj 2008 Posty: 3529 Skąd: Neufahrwasser b. Danzig
Wysłany: 2009-04-22, 19:35
A to nogi od maszyny do szycia Singera przytargane dzisiaj do domu ze skupu. Są w oryginalnej malaturze, stopa chodzi idealnie. Pierwszy raz widzę tak pięknie zachowany medalion firmowy. Podobno maszyna (bo i sama główka gdzieś podobno jest) stała ja jednym ze strychów u mnie na dzielni do zeszłego tygodnia.
Pomogła: 10 razy Wiek: 47 Dołączyła: 07 Maj 2008 Posty: 3529 Skąd: Neufahrwasser b. Danzig
Wysłany: 2009-04-22, 20:51
villaoliva napisał/a:
Pieknie zachowane. I ktoś to na złomowiec dał
Ano, podobno jeszcze kilka lat temu takich rzeczy było przynoszone na "złom" na pęczki - maszyny do szycia, pisania, młynki, wagi itp. Ciut za późno wylądowałam w Warzywodzie. Ale cieszy i to, co jeszcze da się znaleźć i uratować
Pomogła: 10 razy Wiek: 47 Dołączyła: 07 Maj 2008 Posty: 3529 Skąd: Neufahrwasser b. Danzig
Wysłany: 2009-04-27, 16:49
Jeszcze jeden kawał złomu z tego samego źródła, który przywlokłam dzisiaj do domu. Szkoda mi było, żeby maszyna poszła na przetop do huty.
To oczywiście nie jest maszyna od nóg, które pokazałam w poprzednim poście. Na poszukiwania tamtej muszę jeszcze trochę poczekać.
takie nogi od singierki... ktoś mi z garażu zaiwanił i kilka innych sprawek..:roll: po śmietnikach to jeszcze nie chodziłam, ale chętnie dowiedziałabym się które warte są odwiedzenia..
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum