Wysłany: 2010-05-20, 00:05 Lista poszukiwanych przez policję kryminalną w Danzigu 1942
Swego czasu wpadło mi coś takiego w ręce i leży sobie i czeka na lepsze czasy.
Prezentuję jedną stronę a stron jest 97 , w układzie alfabetycznym , oczywiście
nie ma problemu by coś sprawdzić , poszukać , zeskanować , pewnie nawet w
IPN nie mają takiego cudaka , jako ciekawostkę w ramach odpowiedzi na
"dziadka w Wehrmachcie" zeskanowałem stronę z dwoma osobami o nazwisku Tusk.
p.s. Jeśli Administracja uzna że jednak gdzieś sda radę to wkleić
to proszę o przyklejenie do odpowiedniego tematu.
To mam propozycję - może potrzebna Ci pomoc? Mam skaner służbowy, usiądziemy, zeskanujemy, opracujemy. Jak chcesz, mogę to dokonać też samemu, odebrać to od Ciebie i w identycznym stanie Ci następnie zwrócić. Dokument ten można byłoby następnie udostępnić na WFG, a także (co by z pewnością wzbogaciło wzmiankowany przez Ciebie IPN) było cenną pozycją do badań naukowych - nie ukrywam - także i moich. Zgodnie z przyjętym obyczajem, w powoływaniu się na ten materiał, zawarta byłaby zawsze informacja o źródle pochodzenia dokumentu i ewentualnie podziękowania dla udostępniającego. To zależy już tylko od Ciebie.
Pomogła: 10 razy Wiek: 47 Dołączyła: 07 Maj 2008 Posty: 3529 Skąd: Neufahrwasser b. Danzig
Wysłany: 2010-05-20, 21:34
Ja służę skanerem i czasem prywatnym jakby co, jako zapalony wykonawca PDF-ów
Tak nieprzyzwoicie proponuję, żeby Pepo nie trafił przed komisję do spraw niecnie używanego skanera pracowego.
pawel_45 Pomógł: 13 razy Dołączył: 09 Maj 2008 Posty: 282
Wysłany: 2010-05-20, 23:39
Pepo napisał/a:
...Dokument ten można byłoby następnie udostępnić na WFG, a także (co by z pewnością wzbogaciło wzmiankowany przez Ciebie IPN) było cenną pozycją do badań naukowych...
We wpisie Pepo dostrzegam deklarację upublicznienia (uspołecznienia) tej prywaty – co powinno być znaczącym czynnikiem łagodzącym niecny zamiar użycia skanera służbowego.
Phinek Pomógł: 1 raz Wiek: 42 Dołączył: 19 Maj 2010 Posty: 199 Skąd: Warszawa Jelonki
Wysłany: 2010-05-20, 23:59
Jak by nie było winna komisja być, aby ustalić jak to możliwe, że 2 Polaków potrafi się dogadać zamiast się przyzwoicie pokłócić.
Może po kolei - faktycznie, jak zauważono u góry, bardzo chętnie podejmę się opracowania i zdigitalizowania tego materiału profesjonalnie, tj. za pomocą odpowiednich narzędzi i przy wskazówkach pracownika naszej pracowni digitalizacji i reprografii. Docelowo, jeśli Kuba nie będzie miał nic przeciwko (oczywiście, omówimy wszystkie kwestie) chciałbym, aby materiał ten w postaci cyfrowej i z nadaną sygnaturą, stał się częścią materiału udostępnianego w archiwum IPN dla wszystkich (lwia część dokumentów jest obecnie dostępna tylko i wyłącznie na nośnikach cyfrowych, po uprzednim opracowaniu).
(Nie)stety wyjeżdżam jutro na tygodniowy urlop. Jak wrócę, to chętnie podejmę ten temat. Przy pomocy pracowni digitalizacja przebiegnie sprawnie i profesjonalnie. Dlatego proszę o jeszcze chwilę cierpliwości.
(materiał, jeśli Kuba się zgodzi, można też oczywiście "puścić" w obieg wśród Forumowiczów, już po zeskanowaniu, żeby nie trzeba było fatygować się do archiwum...).
Oczywiście że się zgodzę na publikację na userów WFG oraz dla celów
archiwalno/naukowych IPN , tylko chciałbym żeby skan był opatrzony informacją
kto jest właścicielem oryginału , przy okazji można by jedną kopię przesłać
do AP w Danzigu.
hihihihi , trzeba będzie dalej kombinować jak być o krok przed IPN
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Rejestracja
Zaloguj
, jako ciekawostkę w ramach odpowiedzi na
To po prostu trochę przyzwoitości.
