Wolne Forum Gdańsk Strona Główna Wolne Forum Gdańsk
Forum miłośników Gdańska

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Latarnia morska w Rozewiu
Autor Wiadomość
kotmonika 
Latarnica


Pomogła: 2 razy
Wiek: 51
Dołączyła: 02 Gru 2009
Posty: 90
Skąd: Poznań
Wysłany: 2009-12-24, 14:06   

Rozewie w marcu 2006, na przylądku leżał wtedy jeszcze śnieg...
 
 
 
kotmonika 
Latarnica


Pomogła: 2 razy
Wiek: 51
Dołączyła: 02 Gru 2009
Posty: 90
Skąd: Poznań
Wysłany: 2009-12-24, 14:09   

Uroczystości przywrócenia repliki tablicy z lat 30 oraz popiersie Żeromskiego i tablica z wnętrza latarni nadająca jej imię pisarza.
 
 
 
ezet 

Pomógł: 15 razy
Dołączył: 02 Paź 2008
Posty: 1604
Skąd: Pomorze Gdańskie
Wysłany: 2009-12-25, 00:12   

kotmonika napisał/a:

(...) Co do Żeromskiego i latarni w Rozewiu wiadomo że tam bywał, ale na pewno nie pisał swojej powieści, ani nie mieszkał. Otwarty kiedyś tzw pokój Żeromskiego został całkowicie sfabrykowany przez Leona Wzorka. W sumie bardzo ciekawa jest ta notka z 1936 roku bo potwierdza pobyt pisarza na Rozewiu. Przywracając kilka lat temu na Rozewie tablicę z jego imieniem długo zastanawiano się czy tam w ogóle bywał. (...) Wiele spacerował po Półwyspie, na Rozewie ponoć też docierał. Początkowo pomyślałam, że ten wpis do księgi mógł być celowo sfabrykowany ale skoro jest jeszcze kwota którą wpłacił to wygląda na to, że mamy w końcu dowód na jego pobyt w tym miejscu. (...)


Nie podzielam Twojej pewności, że Żeromski nie mieszkał w rozewskiej latarni (czy w obiekcie z nią związanym). Cokolwiek wymyślił w omawianej sprawie Alfred Świerkosz, mogło to nastąpić dopiero po śmierci autora „Wiatru od morza”. Natomiast wpisy do księgi latarni ( która, jak mniemam, była rodzajem dziennika urzędowego) musiały dotyczyć 1921 lub 1922 roku. Ich odkrycie nastąpiło zapewne w 1936 r. (może rok wcześniej), a podane w dodatku do „Gazety Kartuskiej” szczegóły zapisu z księgi latarni uwiarygodniał w niej podpis Żeromskiego. Pamiętajmy przy tym, że wpisy te można było oglądać aż do wybuchu wojny i stwierdzić ich autentyczność.
 
 
kotmonika 
Latarnica


Pomogła: 2 razy
Wiek: 51
Dołączyła: 02 Gru 2009
Posty: 90
Skąd: Poznań
Wysłany: 2009-12-25, 21:14   

Pewności pewnie nigdy na 100% nie będziemy mieć, chociaż mnie jednak jakoś przekonują dotychczas zdobyte materiały na ten temat. Działająca w tym czasie latarnia nie była udostępniana jako miejsce noclegowe, jedynie obiekt drugi (wyłączona latarnia), jak wspomniałam są dokumenty potwierdzające pobyt Żeromskiego na Helu w hotelu Polonja (dawny Kurhaus) a także to, że odbywał wycieczki na Rozewie oraz że mieszkał w domku w Orłowie. Osobiście nie mam dostępu do kopii dokumentów , ale rozmawiałam z osobą która mi mówiła, że po śmierci Żeromskiego rodzina pisarza procesowała się czy też na łamach prasy próbowała jednoznacznie wyprostować fałszywą legendę o pobycie (w sensie noclegów i pisania w latarni) Żeromskiego na Rozewiu. Spróbuję kiedyś do nich dotrzeć. Z notki prasowej z "Gazety Kartuskiej" jasno wynika że była to księga gości (odwiedzających) - i tutaj jest ogromna wartość tej notki. Ale czy mieszkał? Mnie to zupełnie nie przekonuje...
 
 
 
kotmonika 
Latarnica


Pomogła: 2 razy
Wiek: 51
Dołączyła: 02 Gru 2009
Posty: 90
Skąd: Poznań
Wysłany: 2009-12-25, 21:33   

Jest też taka relacja z książki Hanny Mortkowicz-Olczakowej (jej ojciec Jakub Mortkowicz był dużym wydawcą książek w międzywojennej Polsce i wydawał dzieła zbiorowe Żeromskiego) "Bunt wspomnień", przytoczona również w jej książce "O Stefanie Żeromskiem. Ze wspomnień i dokumentów " mówiąca:
[...] Żaden inny dom, gdzie naprawdę mieszkał i tworzył Żeromski, nie cieszy się rozgłosem i sławą. Tylko ta latarnia morska, którą może oglądał raz czy dwa w życiu, a w której na pewno nie spędził ani jednej nocy.
Właśnie w jej domu w Warszawie powstała znaczna część morskiej trylogii pisarza.
 
 
 
kotmonika 
Latarnica


Pomogła: 2 razy
Wiek: 51
Dołączyła: 02 Gru 2009
Posty: 90
Skąd: Poznań
Wysłany: 2009-12-25, 21:47   

Inny autor książek - Czesław Skonka (napisał m.in. Śladami Stefana Żeromskiego na Pomorzu: W 75-lecie śmierci pisarza 1925 - 2000 i Śladami Stefana Żeromskiego w Danzigu: W siedemdziesięciolecie pierwszego wydania "Wiatru od morza") w artykule "Z wiatrem od morza" opisującym miejsca związane z Żeromskim na Pomorzu donosi:
[...] Rozewie - ten uroczy zakątek był wielokrotnie odwiedzany prez pisarza (m.in. wraz z J. Kasprowiczem) ale nigdy nie mieszkał on w latarni rozewskiej. W 1933 roku z inicjatywy B. Chrzanowksiego i Ligi Morskiej latarnię tę nazwano im. S. Żeromskiego i wmurowano tablicę pamiątkową ku czci pisarza.
 
 
 
kotmonika 
Latarnica


Pomogła: 2 razy
Wiek: 51
Dołączyła: 02 Gru 2009
Posty: 90
Skąd: Poznań
Wysłany: 2009-12-25, 22:07   

Janusz Stępowski (pisarz marynista, absolwet Szkoły Morskiej w Tczewie) pisał w miesięczniku "Morze" (nr 9 z 1937 roku) w artykule "Prawda i legenda o Żeromskim na wybrzeżu":

[...] Toteż nie dziwi, że chętnie przebywał tu Żeromski nie raz i nie dwa. Nie szkodzi, że w całym tego słowa znaczeniu nie ugrzał on miejsca w izbie latarni rozewskiej (ta bowiem nie była w ogóle nigdy przeznaczona do przemieszkiwania), ale tu na pewno szukał czasowego spoczynku. Podczas kilku takich pobytów w rozewskiej blizie, bywało, że towarzyszyła wielkiemu pisarzowi jego żona Anna, a nawet kiedyś prof. Jarocki wraz z Janem Kasprowiczem.
 
 
 
ezet 

Pomógł: 15 razy
Dołączył: 02 Paź 2008
Posty: 1604
Skąd: Pomorze Gdańskie
Wysłany: 2009-12-25, 22:37   

Rzeczywiście bardzo ciekawa sprawa, warta rozwinięcia. W latach 1920-1924 pisarz odwiedzał kilkakrotnie Rozewie ( http://www.tk.pl/baltyk/bliza/rozew/rozewska.htm ), lecz ze szczegółów zawartych w omawianej notce można wywnioskować, że Stefan Żeromski mieszkał tam w 1921 lub 1922 roku. Wtedy, gdy powstawała powieść "Wiatr od morza".
W tekście nie ma wprawdzie dat, ale te 100 marek ofiarował zapewne przed emisją inflacyjną marek polskich w 1922/23 roku. Inaczej, to tak jakby dał wdowom i sierotom po marynarzach dzisiejszą złotówkę.
Cytat:
(…) Ostatnio odkryty został ciekawy szczegół, że w jednym z pokoików latarni dwukrotnie zamieszkiwał przez kilkanaście dni Stefan Żeromski. W księdze zwiedzających latarnię figuruje nazwisko tego wielkiego pisarza własnoręcznie przez niego wpisane z adnotacją 100 marek, które Żeromski ofiarował na rzecz wdów i sierot po marynarzach. (…)


Skoro w księdze zwiedzających umieszczano wpisy dotyczące wpłat, to była ona dokumentem podlegającym urzędowej kontroli. W tej sytuacji byłbym daleki od przypisywania latarnikowi dokonywania fałszerstwa. Tym bardziej, że istnieje coś takiego jak liczba porządkowa, kolejność wpisów dla poszczególnych lat. Zresztą, rzekomą legendę o zamieszkiwaniu Żeromskiego w latarni (lub obiekcie z nią związanym) miał wymyślić (według publikacji, którą wcześniej przywołałaś) Alfred Świerkosz, a nie latarnik...
 
 
ezet 

Pomógł: 15 razy
Dołączył: 02 Paź 2008
Posty: 1604
Skąd: Pomorze Gdańskie
Wysłany: 2009-12-25, 22:52   

kotmonika napisał/a:
Inny autor książek - Czesław Skonka (napisał m.in. Śladami Stefana Żeromskiego na Pomorzu: W 75-lecie śmierci pisarza 1925 - 2000 i Śladami Stefana Żeromskiego w Danzigu: W siedemdziesięciolecie pierwszego wydania "Wiatru od morza") w artykule "Z wiatrem od morza" opisującym miejsca związane z Żeromskim na Pomorzu donosi:
[...] Rozewie - ten uroczy zakątek był wielokrotnie odwiedzany przez pisarza (m.in. wraz z J. Kasprowiczem) ale nigdy nie mieszkał on w latarni rozewskiej. W 1933 roku z inicjatywy B. Chrzanowskiego i Ligi Morskiej latarnię tę nazwano im. S. Żeromskiego i wmurowano tablicę pamiątkową ku czci pisarza.


Dyskutujemy na temat znaczącej informacji z przedwojennej prasy, a nie o ogólnie dostępnych ustaleniach, które powielają inni autorzy książek...
Ostatnio zmieniony przez ezet 2009-12-26, 11:08, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
kotmonika 
Latarnica


Pomogła: 2 razy
Wiek: 51
Dołączyła: 02 Gru 2009
Posty: 90
Skąd: Poznań
Wysłany: 2009-12-25, 23:26   

Cytat:
Skoro w księdze zwiedzających umieszczano wpisy dotyczące wpłat, to była ona dokumentem podlegającym urzędowej kontroli. W tej sytuacji byłbym daleki od przypisywania latarnikowi dokonywania fałszerstwa. Tym bardziej, że istnieje coś takiego jak liczba porządkowa, kolejność wpisów dla poszczególnych lat. Zresztą, rzekomą legendę o zamieszkiwaniu Żeromskiego w latarni (lub obiekcie z nią związanym) miał wymyślić (według publikacji, którą wcześniej przywołałaś) Alfred Świerkosz, a nie latarnik...


Ależ ja jak najbardziej nie podważam wpisu do księgi, napisałam że mogłabym podejrzewać latarnika o dokonanie wpisu mającego na celu podtrzymanie legendy, ale ta notka jak najbardziej brzmi kompetentnie i uważam, że ten spis odwiedzających był jakimś oficajnym rejestrem. Co do Alfreda Świerkosza chyba źle albo zbyt ogólnikowo się wyraziłam, chodzi o to że p. Świerkosz przyznał się do propagownaia fałszywej legendy i spisania jej na potrzeby prasy, ale sama wiadomość pochodziła od latarnika Wzorka. Być może gdyby była tylko opowiadana dla odwiedzających Rozewie nie zyskałaby takiego rozgłosu a tak propagowana w prasie stała się popularna i kojarzona z latarnią i zaczęła żyć własnym życiem.
Ostatnio zmieniony przez villaoliva 2009-12-25, 23:52, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
 
kotmonika 
Latarnica


Pomogła: 2 razy
Wiek: 51
Dołączyła: 02 Gru 2009
Posty: 90
Skąd: Poznań
Wysłany: 2009-12-25, 23:31   

ezet napisał/a:


Dyskutujemy na temat znaczącej informacji z przedwojennej prasy, a nie o ogólnie dostępnych ustaleniach, które powielają inni autorzy książek...


Dobrze, dyskutujmy o tej ważnej notce... Wrzuciłam tylko kilka wypisów z różnych źródeł. Pan Skonka akurat dość szczegółowo badał przebieg pobytów pisarza na wybrzeżu dlatego go zacytowałam, choć może wybrany fragment niewiele wnosi.
Ostatnio zmieniony przez ezet 2009-12-26, 11:08, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
kotmonika 
Latarnica


Pomogła: 2 razy
Wiek: 51
Dołączyła: 02 Gru 2009
Posty: 90
Skąd: Poznań
Wysłany: 2009-12-30, 21:25   

Ewolucja latarni morskiej Rozewie, zdjęcia własne z marca 2006 pokazujące modele wystawiane na stałej ekspozycji w wieży latarni, która jest jednocześnie muzeum latarnictwa polskiego.
 
 
 
jastrzebia_gora 
jastrzebia_gora

Wiek: 40
Dołączył: 11 Maj 2009
Posty: 33
Skąd: Jastrzębia Góra
Wysłany: 2010-01-03, 22:45   

Witam. Widzę, że dyskusja zrobiła sie gorąca a więc, podzielę się swoją wiedzą na temat "pobytu St. Żeromskiego" na Rozewskiej latarni :) Otóż, tak, jak Pani Monika wspomniała informacja o spędzonych nocach pisarza w latarni jest wyłącznie legendą :) Oto moje dowody:
1) Kilkanaście przedwojennych dokumentów w postaci książek czasopism itp (wiem, że ogólnikowo, ale jak wpadnie mi coś w ręce zrobię skany)
2) Wspomnienia Zbigniewa Wzorka, syna Leona. Miałem przyjemnośc porozmawiac z nim osobiście :)
3) nagranie radiowe z 1945 r., w którym wspomniany Władysław Wzorek (brat Leona) w towarzystwie Alfreda Świerkosza dementuję legendę :) Pozdrawiam. Roman
_________________
Być zwyciężonym i nie ulec to zwycięstwo,
zwyciężyć i spocząć na laurach to klęska.
Ostatnio zmieniony przez jastrzebia_gora 2010-01-03, 22:55, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
jastrzebia_gora 
jastrzebia_gora

Wiek: 40
Dołączył: 11 Maj 2009
Posty: 33
Skąd: Jastrzębia Góra
Wysłany: 2010-01-03, 22:48   

Jeszcze jedno...Stefan Żeromski na Rozewskiej Latarni był 6 albo 7 razy :) pozdrawiam
_________________
Być zwyciężonym i nie ulec to zwycięstwo,
zwyciężyć i spocząć na laurach to klęska.
 
 
ezet 

Pomógł: 15 razy
Dołączył: 02 Paź 2008
Posty: 1604
Skąd: Pomorze Gdańskie
Wysłany: 2010-01-04, 14:55   

jastrzebia_gora napisał/a:
Witam. Widzę, że dyskusja zrobiła sie gorąca a więc, podzielę się swoją wiedzą na temat "pobytu St. Żeromskiego" na Rozewskiej latarni :) Otóż, tak, jak Pani Monika wspomniała informacja o spędzonych nocach pisarza w latarni jest wyłącznie legendą :) Oto moje dowody:
1) Kilkanaście przedwojennych dokumentów w postaci książek czasopism itp (wiem, że ogólnikowo, ale jak wpadnie mi coś w ręce zrobię skany)
2) Wspomnienia Zbigniewa Wzorka, syna Leona. Miałem przyjemność porozmawiać z nim osobiście :)
3) nagranie radiowe z 1945 r., w którym wspomniany Władysław Wzorek (brat Leona) w towarzystwie Alfreda Świerkosza dementuję legendę :) Pozdrawiam. Roman


Dzięki za rozwinięcie tematu, którego interesującym wątkiem jest notatka prasowa z 1936 roku, dotycząca odkrycia intrygującego wpisu w księdze latarni morskiej w Rozewiu. Przypomnę, że chodzi o krótki tekst z przedwojennej gazety zawierający informację, której wiarygodność można było sprawdzić przynajmniej od 1936 do 1939 roku !!! Księga zwiedzających została zapewne zniszczona w czasie wojny, a przedwojenny latarnik Leon Wzorek (z tego co wiem) nigdy nie potwierdził, że informacja o dwukrotnym zamieszkiwaniu Żeromskiego w latarni była sfabrykowana. Wpis do księgi z własnoręcznym (jak podaje autor notatki) podpisem Żeromskiego dotyczy najprawdopodobniej 1921 lub 1922 roku. A skoro odnotowywano tam wpłaty dla wdów i sierot po marynarzach, miała ona charakter urzędowy.

Rzeczywiście bardzo "ogólnikowo" wspomniałeś o "dokumentach w postaci książek czasopism...", które mają być dowodem, że " informacja o spędzonych nocach pisarza w latarni jest wyłącznie legendą". Może w tych dokumentach jest np. zdjęcie albo odpis z księgi latarni w Rozewiu z wpisem Żeromskiego, o którym dyskutujemy? Może nawet wyjaśnienie tej sprawy, gdzie udowodniono np., że Leon Wzorek perfekcyjnie podrobił podpis Żeromskiego i wpis o pieniądzach ofiarowanych dla wdów i sierot, albo sam wpłacił te 100 marek przewidując w 1921/22 roku, że "Wiatr od Morza" odniesie ogromny sukces?
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Partnerzy WFG

ibedeker.pl