Pomogła: 1 raz Dołączyła: 23 Sty 2009 Posty: 153 Skąd: z Pomorza
Wysłany: 2009-10-18, 14:28
Dziękuję guzzi za dodatkowe informacje i fotkę kapsla:). Marzę jeszcze o tym aby zdobyć ten nr "Spotkania z zabytkami" w którym jest artykuł o tym ciekawym, aczkolwiek tajemniczym miejscu dzięki któremu powstały legendy. Pozdrawiam:)
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 23 Sty 2009 Posty: 153 Skąd: z Pomorza
Wysłany: 2009-10-18, 15:06
Witaj Zimmermann wielkie dzięki:). Jesteś niezawodny
guzzi Pomógł: 7 razy Dołączył: 31 Sie 2009 Posty: 172 Skąd: 3miasto
Wysłany: 2009-10-18, 15:42
Karin,
Jeśli jesteś zainteresowana historią rodziny Rodenackerów i przy okazji Celbowa (Celbówka) polecam książkę "Czwarte miejsce przy stole" Horst Mönnich.
"...Mönnich napisał tę historię na podstawie autentycznych wydarzeń z życia kuzynki jego żony, pani Elisabeth Paetzold, której rodzice do 1945 roku mieszkali w Celbowie, a ona sama w Celbówku. Historia ta ożyła w ostatnich latach. Okazało się, że syn z Danziga wyjechał do Niemiec w 1977 roku. Natomiast chłopiec z Warszawy mieszka tam do dzisiaj pod innym nazwiskiem. Około 10 lat temu doszło do spotkania wszystkich dzieci z matką. Pani Elisabeth Paetzold zmarła w 1998 roku. Na podstawie tej historii nakręcono w Niemczech film w reż. Koeppa pt.: "Söhne" - od czerwca 2007 roku ukazuje się on na ekranach niemieckich kin i cieszy się dużą popularnością - został już uhonorowany nagrodą filmową. Sceny do filmu kręcono m.in.: w Celbowie, Danzigu, Warszawie i w Niemczech..." (pomorska księgarnia internetowa "Pod Gryfem")
Pozdrawiam
guzzi Pomógł: 7 razy Dołączył: 31 Sie 2009 Posty: 172 Skąd: 3miasto
Wysłany: 2009-10-18, 15:50 Re: Szabla na nagrobku Rodenckera
E. Zimmermann napisał/a:
Karin napisał/a:
Usłyszałam też historię o szabli na nagrobku Rodenackerów. Szabla ta miała się raz ukazywać a raz znikać z nagrobka. Czy ktoś słyszał o tej historii?
Witaj Karin. Osiem lat temu pisała na ten temat red. Dorota Abramowicz, dołączam fragment artykułu.
patrz "Czwarte miejsce przy stole" Horsta Mönnicha wyd. Region Gdynia 2008
I jeszcze warty rozwinięcia wątek z przytoczonego powyżej artykułu: "W książce Artura Jabłońskiego można przeczytać, że Rodenakerowie wsławili się wyjątkowym okrucieństwem w czasie wojny. - To nieprawda - twierdzą Rohlaffowie. - Byli już starszymi ludźmi, gdy zaczęła się wojna. Mieli tylko córkę Elisabeth. Jej mąż zginął gdzieś na froncie..."
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 23 Sty 2009 Posty: 153 Skąd: z Pomorza
Wysłany: 2009-10-18, 16:50
Witaj guzzi, dziękuję Ci za wszystkie informacje. Z ogromnym zainteresowaniem oddałam się czytaniem lektury którą mi podesłałeś:) Postaram się poszukać książkę, którą mi poleciłeś. Jeszcze raz wielkie dzięki:)
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 23 Sty 2009 Posty: 153 Skąd: z Pomorza
Wysłany: 2009-10-18, 19:00
Książkę już zamówiłam:). Trudno nam oceniać postawy ówczesnych Niemców, znamy je bowiem na podstawie źródeł historycznych i biograficznych. Jedno co można stwierdzić, że obywatele niemieccy byli lojalni wobec swojego państwa, a Polacy wobec swojego. Do poróżnień narodowościowych doprowadzili politycy i polityka hitlerowska. Ani Niemcy ani my nie powinniśmy pielęgnować wiekowej nienawiści, lecz strzec pamiątek historycznych i nie zapominać o błędach i szaleństwach nieodpowiedzialnych polityków.
guzzi Pomógł: 7 razy Dołączył: 31 Sie 2009 Posty: 172 Skąd: 3miasto
Wysłany: 2009-10-18, 20:43
Karin, rozsądnie powiedziane. Mam propozycję (i tutaj kol. Zimmermann będzie pomocny) - może połączymy te dwa tematy razem pod wspólną nazwą Celbowo / Celbau?
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 23 Sty 2009 Posty: 153 Skąd: z Pomorza
Wysłany: 2009-10-18, 20:51
Oczywiście
guzzi Pomógł: 7 razy Dołączył: 31 Sie 2009 Posty: 172 Skąd: 3miasto
Wysłany: 2009-10-20, 08:41 Fritz Rodenacker
Karin napisał/a:
Trudno nam oceniać postawy ówczesnych Niemców, znamy je bowiem na podstawie źródeł historycznych i biograficznych. Jedno co można stwierdzić, że obywatele niemieccy byli lojalni wobec swojego państwa, a Polacy wobec swojego. Do poróżnień narodowościowych doprowadzili politycy i polityka hitlerowska. Ani Niemcy ani my nie powinniśmy pielęgnować wiekowej nienawiści, lecz strzec pamiątek historycznych i nie zapominać o błędach i szaleństwach nieodpowiedzialnych polityków.
Karin, obiecany fragment książki K. Wojcikiego:
Rozmowa Krzysztofa Wójcickiego z Grafem Albrechtem von Krockow:
/Wójcicki/ „- Przed wybuchem wojny. Fritz Rodenacker wraz z koleżkami, szczuł, podżegał, nagabywał by gnębić Kaszubów. Miał w swoim majątku w Celbowie, podobnie jak Aleksander Hannemann w Połczynie, mundury, karabiny, radiostację z pełnym nasłuchem no i pieniądze z Berlina na werbunek ochotników, którzy organizować mieli dywersję, tajne posiedzenia, zebrania partyjne, szkolenia bojówkarzy…
/Wójcicki/ - Wiedział Pan o tym?
/v.Krockow/ - Oczywiście to był sąsiad graniczyliśmy o miedzę. Rodenackera znałem, ale o jego działalności niewiele wiem. Dawniej współtworzył Deutsche Veringung, czyli Zjednoczenie Niemieckie, któremu podporządkowane były pozostałe organizacje dywersyjne. Oni zamierzali przygotować powstanie, które miało oderwać Pomorze od polski…”
dalej
/v.Krockow/ „-Fritz chciał mnie skaptować, próbował kilka razy wciągnąć moje nazwisko na swoją listę bo dobry był ze mnie jeździec i strzelec. Rozmawiałem o tym z dziadkiem, który jako dyplomata śmiał się, mówiąc, że to jest zupełne głupstwo, ta jego radiostacja, co on może wiedzieć o prawdziwej polityce skoro sam jest tylko narzędziem w rękach nowej, niemieckiej władzy. Siedzi w Celbowie jak mysz w dziurze i nic nie wie. Ale ja wiedziałem, że Rodenacker i jego banda odgrażają się polskim sąsiadom, kolportują wrogie ulotki, pozdrawiają się wyciągniętą w górę prawą ręką, ozdabiają garnitury hitlerowskimi znakami…”
Myślę, że Twoja opinia, którą zacytowałem, jako wstęp, jest zarazem komentarzem wspomnianego fragmentu.
Ostatnio zmieniony przez ezet 2009-10-20, 09:23, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum