Wolne Forum Gdańsk Strona Główna Wolne Forum Gdańsk
Forum miłośników Gdańska

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Kamienica ul. Jana z Kolna 21 - Gdańsk
Autor Wiadomość
fritzek 
Oberkalarepa


Pomogła: 10 razy
Wiek: 47
Dołączyła: 07 Maj 2008
Posty: 3529
Skąd: Neufahrwasser b. Danzig
Wysłany: 2009-09-20, 18:38   Kamienica ul. Jana z Kolna 21 - Danzig

Pod adresem podanym w temacie wątku stoi (jeszcze) trzypiętrowa kamienica. Tak jak większość okolicznej zabudowy pochodzi prawdopodobnie z początku XX w. Mało kto zwraca na nią uwagę przejeżdżając wąską ulicą autem albo tramwajem. Łatwiej ją dostrzec idąc piechotą przez Błędnik, Żółty Most czy chociażby z pętli autobusowej. Budynek jest przeznaczony do rozbiórki i w większości wysiedlony. Zamknięto sklep w przyziemiu, opróżniono mieszkania na pierwszej i drugiej kondygnacji. Wg tego co mi powiedziała zagadnięta na ulicy osoba, ktoś jeszcze mieszka na trzecim piętrze.

Czy szkoda, czy nie szkoda tej kamienicy oceńcie sami.

jzk21-2.JPG
Plik ściągnięto 36830 raz(y) 88,44 KB

jzk21 - I.JPG
Plik ściągnięto 36830 raz(y) 88,57 KB

jzk21-II.JPG
Plik ściągnięto 36830 raz(y) 114,54 KB

jzk21-III.JPG
Plik ściągnięto 36830 raz(y) 112,8 KB

jzk-IV.JPG
Plik ściągnięto 36830 raz(y) 104,49 KB

_________________
Rzaba żądzi!
Neufahrwasser...Neufahrwasser
 
 
 
Inga 
prawie brzeźnieńska


Wiek: 35
Dołączyła: 18 Lip 2009
Posty: 18
Skąd: niekiedy z Brösen
Wysłany: 2009-09-20, 18:42   

Mnie tam szkoda... Ale ja już mam taką naturę, lubię wszystko, co stare... :-) Stare budynki, jakie by nie były, mają duszę - i już :-)
_________________
Chcę do domu... :(
 
 
 
fritzek 
Oberkalarepa


Pomogła: 10 razy
Wiek: 47
Dołączyła: 07 Maj 2008
Posty: 3529
Skąd: Neufahrwasser b. Danzig
Wysłany: 2009-09-20, 18:46   

Dokładam kilka detali. Co ciekawe przyglądając się licu fasady dostrzegłam ciekawą rzecz, najlepiej widoczną na ostatnim z prezentowanych w tym poście zdjęć. Okładzina wyglądająca jak cegła przypomina marmurowe płytki. I te płytki były złocone. Resztki złocenia udało mi się pierwszy raz w życiu zobaczyć wczoraj przy bardzo ostrym, popołudniowym słońcu. A znam tą kamienicę i jej okolice od prawie 20 lat.

jzk - d1.JPG
Plik ściągnięto 36819 raz(y) 110,53 KB

jzk-d2.JPG
Plik ściągnięto 36819 raz(y) 117,77 KB

jzk-d3.JPG
Plik ściągnięto 36819 raz(y) 94,15 KB

jzk-d4.JPG
Plik ściągnięto 36819 raz(y) 81,58 KB

_________________
Rzaba żądzi!
Neufahrwasser...Neufahrwasser
 
 
 
colacoca 

Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 100
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2009-09-20, 22:10   

Pewnie, że szkoda. We Wrocławiu spokojnie restauruje się takie obiekty w centrum. Tym bardziej, że nie widać jakichś spękań, zniszczeń stwarzających zagrożenie dla budynku i okolicy. Mam zdjęcia sprzed roku - każde piętro było zamieszkane. Zauważcie, że nie ma żółtych tablic ostrzegawczych przed zawaleniem / zagrożeniem. Dach i opierzenia wyglądają na zmieniane kilka lat temu. Więc? Po co było robić dach budynkowi szykującemu się do rozbiórki? Wydaje mi się, że jakąś rolę ma tutaj teren. Hotel Gryf (wcześniej przychodnia stoczniowa, potem szpital) jest od dłuższego czasu wystawiony na sprzedaż. Może ma to jakiś związek, może nie...? Szkoda i tyle. Kolejne dawne (i potencjalnie możliwe do renowacji) piękno znika z panoramy miasta...
 
 
fritzek 
Oberkalarepa


Pomogła: 10 razy
Wiek: 47
Dołączyła: 07 Maj 2008
Posty: 3529
Skąd: Neufahrwasser b. Danzig
Wysłany: 2009-09-20, 22:33   

Sądzę, że cały ten zespół kamieniczny jest do wyburzenia w związku z tworzeniem "Nowej Wałowej". W mniej okazałej kamienicy obok są już też w jednym mieszkaniu okna zamurowane gazobetonem. I na przystanku tramwajowym znalazłam przyklajstrowane obwieszczenie UM Danzig.

Swoją drogą interesujące, że walczy się z oklejaniem wiat przystanków ogłoszeniami, funduje tablice ogłoszeniowe. A sam UM wiesza obwieszczenia na szybach wiat.

jzk-X.JPG
Plik ściągnięto 36741 raz(y) 92,19 KB

jzk-Y.JPG
Plik ściągnięto 36741 raz(y) 47,94 KB

_________________
Rzaba żądzi!
Neufahrwasser...Neufahrwasser
 
 
 
colacoca 

Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 100
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2009-09-21, 14:43   

Nowa Wałowa miała przebiegać za mostem kratownicowym (trochę bliżej w stronę wrzeszcza, ale niewiele).
Ta kamienica jest dużo bliżej centrum. Kiedyś były plany poszerzenia Jana z Kolna i wydaje mi się, że to jest właśnie początek tego procesu. Ale to by też znaczyło, że cały ciąg tej pierzei rozbiorą? Bo to, że domy robotnicze za stocznią czekają na wyburzenie to jasne...
 
 
Pietrucha 


Wiek: 38
Dołączył: 11 Maj 2008
Posty: 40
Skąd: Stare Miasto
Wysłany: 2009-09-21, 15:02   

Cytat:
Ale to by też znaczyło, że cały ciąg tej pierzei rozbiorą?


dokładnie tak ma być, rozmawiałem z chyba już ex-mieszkańcem jednej z tych kamienic.
_________________
Peter von Danzig
 
 
 
Orka 

Wiek: 50
Dołączyła: 15 Lis 2008
Posty: 80
Skąd: Wrzeszcz
Wysłany: 2009-09-21, 17:18   

W tej kamienicy na drugim piętrze mieszkali moi niegdysiejsi znajomi i miałam okazję raz być w ich mieszkaniu. Na wszystkich piętrach było tylko jedno mieszkanie, do którego prowadziło dwoje drzwi-jedne po lewej stronie schodów przez przedpokój, drugie po prawej stronie schodów-przez kuchnię. Wyglądało tak jakby mieszkanie okalało klatkę schodową kształtem litery U. Chociaż tak myślę-na innych piętrach jedno wielkie mieszkanie mogło być podzielone "za komuny" na kilka mniejszych. Znajomi zajmowali stronę mieszkania od strony kuchni-mieli spory pokój od ulicy i mały pokoik od podwórza. Drugą część mieszkania zajmowała mama znajomej, tam nie byłam. Szkoda, że wyburzają, piękna kamienica...
_________________
http://picasaweb.google.c...feat=directlink

http://komodaorki.blogspot.com/
 
 
Jarek z Wrzeszcza 

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 10 Maj 2008
Posty: 296
Skąd: Wrzeszcz
Wysłany: 2009-09-21, 19:17   

fritzek napisał/a:
I na przystanku tramwajowym znalazłam przyklajstrowane obwieszczenie UM Danzig.


Mam taką małą refleksję na marginesie tematu: tu, gdzie teraz mieszkam (Anglia) nikt zdrowy na umyśle nie powiesiłby takiego obwieszczenia. Po pierwsze: tutejsi urzędnicy są realistami i nie mają złudzeń, że przeciętny Anglik by cokolwiek z tego pisma zrozumiał. Po drugie: sformalizowane, nieosobowe formułowanie próśb, zakazów itd. jest w tym kraju zwyczajną niegrzecznością i nie uchodzi. W wersji angielskiej pokazane wyżej obwieszczenie miałoby charakter atrakcyjnego graficznie plakatu z jakimś rysunkiem placu budowy i tekstem w stylu:

"Już niebawem powstanie tutaj nowa ulica. Będzie duża i ruchliwa i co prawda jest niezbędna, jednak zanim zabierzemy się do pracy chcielibyśmy usłyszeć, co Ty o tym sądzisz. Na wszelkie uwagi czekamy pod nr telefonu (tutaj nr infolinii, gdzie ktoś rzeczywiście odbiera telefony), e-mailem (tutaj adres e-mail, który ktoś rzeczywiście regularnie sprawdza), bądź osobiście w Urzędzie Miejskim, w pokoju nr XX (gdzie najprawdopodobniej siedzi sobie urzędnik, który się uśmiecha i nie pracuje za karę). Jeżeli chcesz dowiedzieć się więcej o planowanej tu inwestycji, zajrzyj na www.adresurzedumiejskiego.pl/podstrona.

Dziękujemy,

Twój Urząd Miejski"

Czy tak nie byłoby czytelniej i przyjemniej? Tyle rzeczy chętnie ściągamy z tzw. Zachodu, może warto by przejąć także sposób komunikowania się urzędników z mieszkańcami?

PS. Przyszedł mi do głowy inny przykład, który mnie szczególnie rozwala: "Pasażerowie stojący winni trzymać się uchwytów" w naszych tramwajach...

To tyle 'na marginesie' ;-)
_________________
Blog Z Wrzeszcza - piszę o Wrzeszczu
 
 
 
colacoca 

Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 100
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2009-09-21, 20:28   

Nie tylko pasażerowie u nas winni... są coś systemowi.
Ale rzeczywiście język urzędniczy jest niestrawny. Czasem zastanawiam sie jak bardzo trzeba mieć "elastyczną" osobowość, żeby w pracy posługiwać się tym narzeczem (choćby w formie pisemnej właśnie) a potem normalnie funkcjonować komunikacyjnie.
A forma pokazuje jak to "waaadzy" zależy na kontaktach się z "obywatelami". Ale przykład idzie z góry - sposób konstruowania ustaw a w szczególności ich nowelizacji, pokazuje wyraźnie, że tylko wyrobiony prawnik ma je rozumieć. Reszta się nie liczy. A podobno to wszystko dla "podmiotu". No i w efekcie mamy co chwilę jakieś zaskakujące fakty, które przecież podobno były w "konsultacji społecznej". Tak intensywnie je i często konsultowano, że nie ma już kiedy zgłosić uwag czy protestu, bo trzeba by chyba namiot rozbić pod gablotą UM, żeby być na bieżąco z "terminami ważności". A potem znika coś z krajobrazu (np młyn przy Tartacznej), albo pojawia się przecudnej urody fontanna, chluba i duma miasta i wszystko jest OK. :-)
sorry za marudzenie, jest świetnie. Tylko czasem szkoda tego, czego już wrócić nie można.
 
 
klawa 

Dołączyła: 27 Maj 2010
Posty: 3
Skąd: gdańsk
Wysłany: 2010-05-28, 18:08   

a ja jestem ciekawa czy wjadą tam sobie buldożery i po prostu zmiotą z powierzchni kawałek historii czy ktoś z urzędników/konserwator zabytków pomyśli i przeniesie choć część tego pięknego starego budynku w inne miejsce (chodzi głównie o fasadę i te piękne detale...) :-?
 
 
colacoca 

Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 100
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2010-05-29, 07:40   

gdzie przeniesie? co przeniesie?
przeciez to stwarza samym swoim istnieniem zagrożenie katastrofą budowlaną!
rozebrać natychmiast!

ale na razie nie ma "piniendzy" na cokolwiek ponad ekspertyzy dochtorów z politechnik,
więc poczekamy aż komuś jesienny wiatr na głowę cegłę zrzuci ze skutkiem przewidywalnym,

wtedy bez procedur i opinii - w trybie ratowania życia się rozbierze.
są takie firmy co i bez przetargu w weekend długi mogą pracować

sie da, się zrobi, się rozbierze

dziś nikt nie potrafi ani takich detali zrobić, ani utrzymać
ale zniszczyć? - nafink prablem
 
 
Gulden 

Dołączył: 02 Cze 2008
Posty: 345
Skąd: GD
Wysłany: 2010-07-13, 13:45   

Kamienica była siedzibą całkiej sporej komuny:

Policja likwiduje squat przy Jana z Kolna 21

:hihi:
 
 
 
fritzek 
Oberkalarepa


Pomogła: 10 razy
Wiek: 47
Dołączyła: 07 Maj 2008
Posty: 3529
Skąd: Neufahrwasser b. Danzig
Wysłany: 2011-09-12, 18:50   

No i po "złotej" kamienicy przy Jana z Kolna... :-(



Wyburzono kamienicę przy Jana z Kolna

Cytat:
Kamienica przy ul. Jana z Kolna w Danzigu została zburzona! Stało się to, pomimo próby jej uratowania podjętej przez Towarzystwo Opieki nad Zabytkami.


_________________
Rzaba żądzi!
Neufahrwasser...Neufahrwasser
 
 
 
slowik45 


Pomógł: 2 razy
Wiek: 62
Dołączył: 17 Wrz 2009
Posty: 607
Skąd: Gdańsk-Dolne Miasto
Wysłany: 2011-09-12, 20:06   

I bardzo dobrze :-P burzyć, burzyć, burzyć , chcemy jeszcze jedno ECS , jeszcze jedno nowe bezludne osiedle Górskiego , jeszcze jedno muzeum II Wojny światowej po prostu :haft: się chce .
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Partnerzy WFG

ibedeker.pl