Pomogła: 10 razy Wiek: 47 Dołączyła: 07 Maj 2008 Posty: 3529 Skąd: Neufahrwasser b. Danzig
Wysłany: 2010-07-30, 02:26
villaoliva napisał/a:
Na deser, zielony (albo raczej szary) stwór leżący na przeciw Zielonej Bramy.
O matko i bosko! To coś chyba przebija namalowaną kiedyś pędzlami na sypiącym się nabrzeżu reklamę "Faluj z Raffels".
Ale skoro na "Oblężeniu Malborka" pojawili się panowie w strojach Waffen SS, to Danzig nie może być gorszy...
p.s. Dlaczego ta poczwara jest ubrana w coś, co przypomina pasy bezpieczeństwa dla dużych psów zakładanych do auta? Boją się, że im poleci przy hamowaniu?
p.s. II Co ta poczwara ma wspólnego z naszym Miastem? Legendami, bajkami?
uwielbiam Jarmark Dominikański/ Jarmark św Dominika...zwał jak zwał.. właśnie dla tego duperelstwa -kupić nie kupić pooglądać trzeba-.. ale nie mogę iść.. stopa w gipsie, nadgarstek w opatrunku sztywnym... zębów przednich górnych dwóch brak! jak nic nadaję sie by mnie na jarmarkach pokazywać... hyhy .... pozdrawiam
Pomogła: 10 razy Wiek: 47 Dołączyła: 07 Maj 2008 Posty: 3529 Skąd: Neufahrwasser b. Danzig
Wysłany: 2011-08-04, 21:53
Ojjj, co żeś sobie zrobiła?! Współczuję bardzo, bo sama w czerwcu miałam wypadek i wybite jedynki. Na szczęście udało się je uratować, ale bólu i kasy poszło na to tyle, że wolę nie myśleć. Życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia.
Co do samego jarmarku to jeszcze nie byłam i chyba w tym roku nie będę. Opinie przyjaciół i znajomych są jednoznaczne.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum