NOWY STAW. Wielkim wydarzeniem, nie tylko dla nowostawian, okazało się wydanie książki "Dzieje Nowego Stawu" autorstwa Wiesława Jedlińskiego i Romana Klofczyńskiego. Promocja monografii miasta ściągnęła tłumy.
W Nowym Stawie spotkali się sympatycy i miłośnicy tradycji i historii regionu żuławskiego oraz liczni mieszkańcy miasta, którzy swoją pracą i działalnością zapisywali i wciąż zapisują współczesne karty nowostawskich dziejów, ale także samorządowcy z całego powiatu malborskiego, duchowieństwo, dyrektorzy szkół. Spotkanie przy dźwiękach muzyki klasycznej w wykonaniu żeńskiego tercetu smyczkowego rozpoczął burmistrz Jerzy Szałach, bo nowostawski Urząd Miejski jest wydawcą "Dziejów Nowego Stawu". Szałach powitał szczególnie ciepło córkę Ewę i wnuczkę Hannę zmarłego w 2008 roku współautora książki, Wiesława Jedlińskiego, oraz Jadwigę Wójcik, córkę Eudokiusza Oleszczuka, człowieka wielce zasłużonego dla Nowego Stawu, pomysłodawcę napisania współczesnych dziejów miasta.
– Z satysfakcją oddaję w państwa ręce publikację, która przez wiele lat czekała, aby teraz być świadectwem powojennej historii naszego miasta – mówił Jerzy Szałach. – Jest ona poświęcona ludziom, którzy oddając temu miastu swoje życie, życie mu przywrócili. Inicjatorów tej publikacji: panów Jedlińskiego, Oleszczuka i Klausa Dirschauera nie ma już między nami. Ale rozpoczęte dzieło zostało pomyślnie zakończone przez Romana Klofczyńskiego. Niech służy edukacji regionalnej i, jako kronika lat minionych, pomaga następnym pokoleniom kształtować własną teraźniejszość.
W dawnym kościele poewangelickim, popularnym "ołówku", podczas prac remontowych odkryto ok. 100 m kw. zapomnianych piwnic. Remont zabytku, datowanego na 1805 rok, trwa od jesieni ub. roku. Po zakończeniu kompleksowych prac jesienią br. ma tu zacząć działać Galeria Żuławska - centrum sztuki i miejsce spotkań mieszkańców.
"Ołówek" pochodzi z początku XIX w. Został zbudowany na fundamentach ratusza, który spłonął w 1802 r. Jednak same piwnice są starsze, bo stanowią właśnie pozostałość po magistracie. W czasach jego istnienia w tym miejscu pełniły funkcję m.in. magazynów wina.
_________________ Kto głośny jak dzwon, ten pusty jak on...
Pomógł: 19 razy Wiek: 96 Dołączył: 07 Maj 2008 Posty: 6911 Skąd: Oliva
Wysłany: 2016-06-02, 21:53
Słodownia w Nowym Stawie wpisana do rejetru zabytków!
WUOZ:
To zespół słodowni w Nowym Stawie wraz z budynkami suszarni słodu, stacji wodnej, zamaczalni, magazynu jęczmienia, warsztatu, budynkiem administracyjnym, południową ścianą magazynu lodu i murowanym ogrodzeniem.
Słodownia w Nowym Stawie powstała w latach 80. XIX w., zmodernizowano ją w latach 1927-1930 zmodernizowana. Od początku istnienia zakład powiązany był z browarem w Danzigu-Wrzeszczu, który był jedynym odbiorcą słodu słodowni nowostawskiej.
13 listopada 1934 r. powołano do życia spółkę „Danziger Malzfabrik G.m.b.H. – Neuteich”, powiązaną kapitałowo z browarem danzigim, posiadającym 100 procent jej akcji. Pierwszym dyrektorem spółki został Paul Wenzel. W 1936 r. przy słodowni w Nowym Stawie utworzono skład konsygnacyjny piwa i wód gazowanych. Po II wojnie światowej zakład przejęły Państwowe Zjednoczone Browary nr 1 w Danzigu. Od 1975 r., po reformie administracji państwowej, podlegał on Elbląskim Zakładom Piwowarskim. Od 1 maja 1991 r. słodownia w Nowym Stawie weszła w skład „Elbrewery Company Ltd.” z siedzibą w Elblągu. W 1998 r. zaprzestano produkcji. Obecnie zabudowania dawnego zespołu słodowni pozostają nieużytkowane.
” Zespół słodowni w Nowym Stawie zwraca uwagę zachowaną oryginalną architekturą, czytelnością pierwotnego układu przestrzennego oraz lokalizacji. Teren obecnie zajmowany przez słodownię zabudowany był częściowo już w końcu XIX w., stanowiąc jej pierwotne położenie. Prawdopodobnie pozostałość najstarszej zabudowy stanowi budynek administracyjny. Kompleksowa modernizacja przeprowadzona w latach 1927-1930 r. wiązała się z ogrodzeniem terenu oraz budową większości obiektów, w tym usytuowanego centralnie głównego zespołu produkcyjnego. W architekturze słodowni dominują budowle zaprojektowane w stylu neogotyckim, nawiązującym wyraźnie do średniowiecznej architektury obronnej, które zostały harmonijnie powiązane z obiektami eklektycznymi i modernistycznymi ” – czytamy w sentencji wpisu do rejestru zabytków.
„Należy podkreślić dbałość o kompozycję poszczególnych elementów i spójność obiektów sąsiadujących ze sobą. Zespół słodowni, a w szczególności główny kompleks produkcyjny, stanowią dominantę wysokościową i architektoniczną w panoramie Nowego Stawu.”
„Nawiązania zespołu słodowni do gotyckich i neogotyckich dominant architektonicznych Nowego Stawu oraz związek z zespołem browaru w Danzigu-Wrzeszczu stanowią dodatkowe walory zabytku. Istotną wartością jest również kompletność i integralność zespołu, na terenie którego zachowała się zdecydowana większość budynków historycznych, a obiekty współczesne nie zatarły czytelności pierwotnego założenia. Charakterystyczne rozwiązania architektoniczne nowostawskiej słodowni, pozostają elementem krajobrazu Nowego Stawu o wyjątkowej wartości zarówno w skali regionu jak i na szczeblu międzyregionalnym.”
Zdjęcia przedstawiają słodownię w Nowym Stawie na przełomie lat 20 i 30. XX wieku (repr. WUOZ w Danzigu) oraz słodownię dzisiaj (fot. Agnieszka Kowalska/WUOZ w Danzigu)
nowystaw1.jpg repr. WUOZ w Gdańsku
Plik ściągnięto 40525 raz(y) 108,84 KB
nowystaw2.jpg repr. WUOZ w Gdańsku
Plik ściągnięto 40525 raz(y) 113,25 KB
slodownia1.JPG (fot. Agnieszka Kowalska/WUOZ w Gdańsku
Plik ściągnięto 40525 raz(y) 116,17 KB
slodownia2.JPG (fot. Agnieszka Kowalska/WUOZ w Gdańsku
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum