To było większość zdięć z tego zeszytu. Jest jeszcze sporo tekstu.
Trochę się napracowałem, ale chyba warto było. Jeszcze raz wrzucam przedmowę /trochę większa/.W tym zeszycie był też złożony kawałek gazety z 1955 r o Danzigu,ale to będzie inny temat.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum