Brud, smród i podejrzane towarzystwo. To trzy elementy, z którymi chyba każdemu kojarzą się polskie dworce kolejowe. PKP postanowiło to zmienić i wygania z dworców wszystkich przedsiębiorców, których działalność źle wpływa na wizerunek kolei. Na pierwszy ogień poszły automaty do gier.
PKP już wysłało pisma do wszystkich dzierżawców, którzy mają w swoich lokalach takie urządzenia - dowiedział się DZIENNIK. "Muszą je usunąć, w przeciwnym razie będziemy im wypowiadać umowy dzierżawy” - mówi Michał Wrzosek, rzecznik PKP. Hazardziści nie mają już czego szukać między innymi na dworcu w Szczecinie.
Usuwanie automatów to dopiero początek. Bo PKP marzy się wielka rewolucja. "Chcemy, żeby dworce wyglądały jak luksusowe centra handlowe" - zdradza Wrzosek. Ideał, do którego chce dążyć, to chociażby nowoczesny dworzec w Berlinie. "Dlatego będziemy rezygnować między innymi z obskurnych budek z kebabami. Punkty gastronomiczne powinny mieć miejsce, gdzie można spokojnie zjeść. Powinny zachęcać, a nie odstraszać brudem i podejrzaną klientelą" - dodaje rzecznik PKP. (...)
Najlepiej by było zacząć od przegonienia menelstwa i "tych którym brakuje 1,50 do biletu". Chociaż nie wiem jak to wygląda obecnie w Pomorskiem, ale u nas zwłaszcza ci naciągacze to prawdziwa zmora.
Pomogła: 10 razy Wiek: 47 Dołączyła: 07 Maj 2008 Posty: 3529 Skąd: Neufahrwasser b. Danzig
Wysłany: 2009-02-04, 20:03
W ostatnią sobotę, po wycieczce rozmawialiśmy o dworcu Danzig Główny. Pierwsze co powinno zostać zrobione, to oczywiście pozbycie się "elementu" okupującego dworzec. No i rozebranie tych "nowotworów" wewnątrz budynku.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum