Wolne Forum Gdańsk
Forum miłośników Gdańska

Się dzieje - Odeszli

villaoliva - 2008-11-17, 13:55
Temat postu: Odeszli
Janusz Christa 1934 - 2008

:arrow: Zmarł rysownik Janusz Christa - autor "Kajka i Kokosza"

Cytat:
15 listopada zmarł Janusz Christa, największy twórca polskiego komiksu, odznaczony medalem Gloria Artis autor m.in. "Kajka i Kokosza".

Christa urodził się w 1934 r. w Wilnie, zadebiutował 23 lata później komiksami "Kuku-Ryku", "Opowieść o Armstrongu" i "Kichaś". Współpracował z "Wieczorem Wybrzeża", w którym publikował komiksy o przygodach Kajtka-Majtka i Kajtka i Koka.

Kajko i Kokosz - najsłynniejsi bohaterowie Christy - narodzili się w 1972 r. Obrazkowe historie z ich przygodami zamieszczał "Świat Młodych". Później komiksy te ukazały się w wydaniu książkowym.

Christa zmarł w Sopocie w wieku 74 lat.

danzigerek - 2008-11-17, 21:37

Pamiętam te super komiksy z dziecięcych lat
feyg - 2008-11-17, 21:59

Wychowałem się Kajtku i Koku w Kosmosie wyszperanym na strychu potem były Relaxy :-| ...

Christa- początki

Magrat - 2008-11-17, 22:14

no już niejedno pokolenie się na tym wychowało
Pumeks - 2008-11-17, 22:42

Taaak.... w tym komiksie to były super postaci, jak orionida Zar-zur, robot Mepron i drugi robot-nałogowiec, co dało autorowi okazję do żarciku, iż "zgubił go pociąg do oliwy".
lestat - 2008-11-18, 11:37

Niektórzy jeszcze pamiętają najwieksze skarby czyli zeszyty A4 wyklejone paskami z Wieczoru Wybrzeża.Miałem szczęscie że dwóch z podwórka miało duzo starszych braci - dzieki temu na początku lat 70-tych poznałem takie cuda jak "Na tropach Pitekantropa" , W krainie Baśni czy oczywiście cały zajmujący trzy takie wyklejone zeszyty Kajtek I Koko w Kosmosie.

A ja jako 10-latek zacząłem ten sam "proceder" wklejania pasków od pierwszych przygód Kajka i Kokosza w WW pt Złote Prosie nie wiem dlaczego zamienione obecnie na Złoty Puchar.

A na półce grzecznie stoi 6 tomów Kajtka i Koko by Egmont - dopiero w XXI wieku zamienione na dostępny wszystkim komisky , które czytało się 35 lat temu z kolekcji starszych kolegów w zeszycie A4 :)

DarioB - 2008-11-18, 12:28

Mamy, mamy takie wyklejane zeszyty - nawet pokolorowane :)
+ cała kolekcja na CD :)

didid - 2008-11-21, 15:53

Oprawa graficzna przewodnika "Sopot, lato, vademecum i nie tylko" to także dzieło Christy...
villaoliva - 2010-01-19, 20:51

Może pamiętacie jego programy historyczne w danzigiej TV z lat 90. Artykuły w Dzienniku Bałtyckim.

Zmarł dziennikarz Tomasz Zając

Cytat:
Ze smutkiem przyjęliśmy wiadomość o tragicznej śmierci naszego byłego kolegi redakcyjnego Tomasza Zająca.
Tomek był jednym z najaktywniejszych reporterów w Trójmieście. Jako korespondent "Dziennika Bałtyckiego" w 1995 r. z arktycznej bazy w Kanadzie relacjonował wyprawę Marka Kamińskiego i Wojciecha Moskala na Biegun Północny. Pasjonował się historią i jej zagadkami, poświęcając im wiele tekstów. Miał wyjątkową łatwość pisania.

Współpracował z wieloma redakcjami, m. in. BBC i agencją Reuters. Ostatnio pracował w "Twojej Gazecie".

knovak - 2010-01-19, 22:08

Tomek był fajnym gościem i czuł historycznego i danzigiego "bluesa"...
villaoliva - 2010-03-22, 19:50

Zmarł Biskup Zygmunt Pawłowicz

Cytat:
Po długiej i ciężkiej chorobie, w czwartek o godzinie 21:25 zmarł Biskup senior archidiecezji danzigiej Zygmunt Pawłowicz. Uroczystości pogrzebowe odbędą się we wtorek w Katedrze Oliwskiej.


In Christo Jesu – wspomnienie o biskupie Zygmuncie Pawłowiczu

Cytat:
Z górą półwieczna praca duszpasterska i wkład, jaki Zygmunt Pawłowicz wniósł nie tylko do życia danzigich katolików, wymagają wspomnienia o tym człowieku, który swoją postawą zasłużył na pamięć wszystkich mieszkańców Danziga.

villaoliva - 2010-03-23, 21:30

Olbrzymia fotorelacja z mszy świętej pogrzebowej w Katedrze Oliwskiej.

Oraz relacja TV


feyg - 2010-06-18, 05:15

Jacek Spychała - reżyser bitwy o zamek i Misterium Męki Pańskiej zginął w wypadku
Cytat:
Gdańszczanin Jacek Spychała, twórca widowisk plenerowych w całym kraju, niestety już nie wyreżyseruje nocnej bitwy o zamek podczas Oblężenia Malborka. Zginął tragicznie w środę w wypadku drogowym. Jechał motocyklem do Wrocławia, gdzie następnego dnia miał przygotowywać kolejne wielkie widowisko. Po drodze zamierzał zatrzymać się w Warszawie na koncercie zespołu "Metallica".
Człowiek z fantazją, pełen pasji, z wizją, niesłychanie kreatywny - tak będzie zapamiętany. W Malborku znany nie tylko ze spektaklu oblężeniowego, ale także cyklicznej miejskiej imprezy Magic Malbork, której pierwsza edycja odbyła się w sierpniu w ubiegłym roku. Był pomysłodawcą i reżyserem. W Danzigu znany m.in. z Misterium Męki Pańskiej i Parady Niepodległości, w Gdyni z pokazu rzeźb lodowych, w Będominie z Batalii Napoleońskiej. Można by długo wyliczać... Osierocił wielu ludzi, z którymi współpracował, ale przede wszystkim najbliższych, żonę i dwoje małych dzieci.

villaoliva - 2010-06-18, 06:42

Ze strony http://www.spychala.art.pl/wrzeszcz.php

Cytat:
Moim miastem jest Danzig.
Każdy ma swoje ukochane, magiczne miejsce, gdzie jest mu dobrze. Dla mnie tym miejscem jest jedna z największych i najbardziej znanych dzielnic Danziga - Wrzeszcz, a właściwie kwartał ulic ograniczony ulicami Grunwaldzka, Słowackiego, Do Studzienki i tzw. lasem. Tu się wychowałem, chodziłem do podstawówki, Topolówki, tu mieszkam i pracuję. Czuję się częścią tego "małego świata". Cieszę się, kiedy widzę, jak miejsce to się zmienia i rozwija, choć uważam, że za dużo tu banków a za mało restauracji czy pubów.

Pepo - 2010-06-18, 14:18

Znałem Jacka stosunkowo krótko, po niewiele ponad dwa lata, ale dał się poznać jako naprawdę niesamowity człowiek. Trochę szalony, wizjonerski; ceniłem go za elastyczność i kreatywność, choć nie zawsze się z Nim zgadzałem.

Wielka szkoda, że odszedł.

Kuglow - 2010-06-19, 00:18

Ostatni raz spotkaliśmy się 4 czerwca na koncercie Sabatona w Malborku , chwilkę pogadaliśmy ciesząc się ze spotkania i odszedł niknąc mi z oczu w tłumie...nie przypuszczałem że widzę go ostatni raz. Był niesamowitym człowiekiem z pasją a znaliśmy się dobrych kilka lat. Będzie go brakowało wszystkim , którzy go znali i cenili... :cry:
Hochstriess - 2010-06-25, 11:54
Temat postu: Zbigniew Żakiewicz 1932-2010
W czwartek 24 czerwca 2010 r. zmarł Zbigniew Żakiewicz. Pisarz, wykładowca literatury na Uniwersytecie Danzigim, Wilnianin z urodzenia, Wrzeszczanin z wyboru. Wielki miłośnik życia. Dobry, mądry człowiek.
Do widzenia najkochańszy, najlepszy, najpiękniejszy panie doktorze...

villaoliva - 2010-07-01, 10:15

Również w czwartek 24 czerwca 2010 odszedł Leszek Wiktorowicz kapitan żeglugi wielkiej, żeglarz, przez 25 lat komendant żaglowca Akademii Morskiej "Dar Młodzieży".

Leszek Wiktorowicz w 1981 roku objął nadzór na budową "Daru Młodzieży". W dziewiczym rejsie pełnił funkcję kierownika nauk. Następnie objął stanowisko komendanta, które – z przerwami – piastował przez 25 lat.

Był autorem spektakularnego przejścia – pod pełnymi żaglami – pod mostem u wejścia do Sydney. Dowodził m.in. w wielkiej wyprawie dookoła świata wokół trzech przylądków: Dobrej Nadziei, Leeuwin i Horn. Brał udział w wielu "Operacjach Żagiel". Przez wiele lat był Grotmasztem Bractwa Kaphornowców – przewodził najbardziej elitarnej polskiej organizacji żeglarskiej, zrzeszającej ponad pół tysiąca żeglarzy, którzy przepłynęli Cape Horn. Był wiceprezesem Stowarzyszenia Kapitanów Żeglugi Wielkiej w Gdyni.

Prochy kapitana zostały złożone wczoraj na cmentarzu witomińskim.

:arrow: Pan Kapitan

ezet - 2010-07-12, 21:44

PRAŁAT HENRYK JANKOWSKI NIE ŻYJE !!!

http://wiadomosci.wp.pl/k...pozegnanie.html

villaoliva - 2010-07-12, 23:44

Bez wdawania się w kontrowersje wokół tej postaci, oliwskie zasługi księdza Jankowskiego:

Zmarł budowniczy Centrum Ekumenicznego w Oliwie



villaoliva - 2010-08-12, 16:43

Odszedł olimpijczyk z Oliwy

W wieku 72 lat odszedł Lech Boguszewicz - znany biegacz, olimpijczyk, absolwent V LO i kiedyś mieszkaniec naszej dzielnicy. Pogrzeb w piatek na cmentarzu oliwskim.

fritzek - 2010-08-14, 14:40

Pirat Andrzej nie żyje



Będzie nam Go bardzo brakowało...Dzięki za wszystko Andrzeju.

Feldfebel - 2010-08-14, 15:57
Temat postu: Pirat odszedł...
Smutna wiadomośc;
http://www.trojmiasto.pl/...yje-n41033.html

Hochstriess - 2010-08-14, 18:01

Smutno, ziom z dzielni. Wzruszający dziadek i przyjaciel kota.
Niestety ciężko pracował na to nieszczęście.

ezet - 2010-08-14, 22:51

Hochstriess napisał/a:

Niestety ciężko pracował na to nieszczęście.


"Ciężko pracował", jak na rasowego pirata przystało. Świeć Panie Jego duszy...

Kuglow - 2010-08-14, 23:31

Odeszła legenda , człowiek którego widywałem prawie zawsze kiedy przyjeżdżałem do Danziga. Był praktycznie nieodłącznym jego elementem. Piratuj dzielnie w zaświatach Andrzeju...
fritzek - 2010-08-19, 04:41

Pogrzeb danzigiego pirata - Andrzeja Sulewskiego odbędzie się w najbliższą sobotę - 21 sierpnia o godz. 10 na Cmentarzu Garnizonowym.
villaoliva - 2010-12-07, 18:42
Temat postu: Antoni Szczyt Antoni Szczyt (1952-2010)
na fb Paweł Adamowicz napisał:
Cytat:
Dziś nadeszła bardzo smutna wiadomość, że w trakcie urlopu zginął mój wieloletnie współpracownik, niekonwencjonalny urzędnik Pan Antoni Szczyt.

Bardzo sympatyczny i pogodny człowiek ...

Tutaj w filmiku z zeszłorocznej akcji "Skarby niezwykłe - wspomnienia rodzinne zaklęte w przedmiotach"




villaoliva - 2010-12-08, 07:00

Antoni Szczyt utonął w RPA


Cytat:
W nieszczęśliwym wypadku w Republice Południowej Afryki zginął kolejarz, miłośnik Danziga i rowerów, wieloletni pracownik Urzędu Miejskiego w Danzig, dyrektor Pomorskiego Ruchu Drogowego.

Cytat:
Swoją karierę rozpoczął na kolei, gdzie przeszedł wszystkie szczeble od majstra do asystenta zarządu Dyrekcji Okręgowej PKP. W 1991 r. trafił do Urzędu Miejskiego w Danzigu.

- Pracował wtedy na PKP. Ściągnąłem go do urzędu, gdzie został naczelnikiem wydziału infrastruktury - wspomina Franciszek Jamroż, prezydent Danziga w latach 1991-1994. - Antoni był niezwykle kompetentną, uczciwą i lojalna osobą. Pamiętam, że codziennie rano, gdy o 6 przyjeżdżałem do urzędu, on już czekał i konsultował swoje decyzje. To był najlepszy urzędnik, jakiego miałem. Również prywatnie był wspaniałą osobą. Po prostu był dobrym człowiek.

Podobnie wspomina go kolejny prezydent Danziga: - Pamiętam, że mówiło się, że Antoni zawsze jako pierwszy był u prezydenta Jamroża. U mnie, jak tylko miał jakąś sprawę, też przychodził jako pierwszy z samego rana - opowiada Tomasz Posadzki, prezydent Danziga w latach 1994-1998. - Bardzo sobie ceniłem pracę z panem Antonim, bo był urzędnikiem bardzo pracowitym, dobrze zorganizowanym i niestandardowym. Dla niektórych poprzez swoje zachowanie być może był urzędnikiem kontrowersyjnym, ale wielu zapamięta go jako osobę niezwykle sympatyczną. Był nie tylko urzędnikiem, ale w Danzigu, ale i na całym Pomorzu, był na pewno osobowością.

Po zakończeniu pracy w urzędzie, był szefem departamentu infrastruktury w urzędzie marszałkowskim, a od marca 2009 r. był dyrektorem Pomorskiego Ośrodka Ruchu Drogowego do którego trafił chwilę po tym jak wykryto w nim aferę korupcyjną. Miał odbudować dobry wizerunek ośrodka. Udało mu się. PORD stał się znany w całej Polsce. Ostatnią inwestycją dyrektora Szczyta było zbudowane przy ośrodku na Oruni miasteczko rowerowe. Otwierał je w listopadzie.

To właśnie rowery były jego wielką pasją. Z Danziga chciał uczynić miasto najbardziej przyjazne dwóm kółkom w Polsce. Z jego inicjatywy powstały dziesiątki kilometrów ścieżek rowerowych.

- Był człowiekiem niesamowitym - wspomina Roger Jackowski z Danzigiej Kampanii Rowerowej i Obywatelskiej Ligi Ekologicznej. - I nie tylko w kwestii rowerów. Był niespotykanym typem urzędnika, który potrafił spojrzeć na różne problemy od drugiej, tej nieurzędniczej strony. Jego odejście to wielka strata dla wszystkich, którzy coś chcieli zdziałać.

Regularnie chodził do Teatru Wybrzeże i Opery Bałtyckiej. Sam miał artystyczny epizod - występował w "Nie-kabarecie" prowadzonym w Danzigu przez Macieja Nowaka. Wspomina o tym Bożena Ptak, poetka, działaczka opozycji, obecnie nauczycielka języka polskiego: - Poznałam go w stanie wojennym. Na zewnątrz niezaangażowany, wręcz koniunkturalista, ale wiem, że wielu ludziom po cichu pomagał. W takim właśnie domu ludzi niosącym pomoc opozycji poznałam jego i jego żonę. Potem była długa przerwa. Aż spotkaliśmy się "Nie-kabarecie" Macieja Nowaka. Otwarty, zawsze uśmiechnięty, wkraczał z szampanem. Zawsze bardzo stremowany przed występem. A w czasie występu autoironiczny. On się przecież naśmiewał z tej klasy urzędniczej, której sam był częścią.

roland - 2010-12-21, 07:59
Temat postu: Odeszli
Nie żyje kapitan Władysław Stopiński, obrońca Westerplatte. Zmarł w niedzielę, w wieku 95 lat. Ostatni raz Wojskową Składnicę Tranzytową odwiedził w 2006 roku, podczas obchodów 67 rocznicy wybuchu II wojny światowej.

Pochodził z południa Polski, z robotniczej rodziny. Po ukończeniu czterech oddziałów ówczesnej szkoły powszechnej, rozpoczął terminowanie u stolarza. Służbę wojskową zaczął w 1938 roku, w 4 Pułku Piechoty w Kielcach. Stamtąd, w stopniu starszego legionisty, przeniesiono go do Danziga. Służbę w WST na Westerplatte rozpoczął 17 marca 1939 roku. W Danzigu dosłużył się stopnia kaprala. Gdy 1 września 1939 roku Niemcy zaatakowali Westerplatte, Stopiński odpierał atak na placówce "Prom". Gdy tę udało się zniszczyć niemieckim żołnierzom, pełnił służbę w koszarach, aż do dnia kapitulacji.

- Niemcy atakowali często, ale bez brawury. Na wojnie lepiej ma ten, kto się broni. My byliśmy ukryci, oni mieli za osłonę tylko krzaki. Nigdy nie podeszli blisko, bo byśmy ich wszystkich wybili. Nas nie było widać, oni byli jak na dłoni. Nie strzelaliśmy na pałę, puszczałem serię dopiero wtedy, gdy miałem ich na muszce - wspominał kpt Stopiński w jednym z wywiadów dla gazety "Echo Dnia" w Skarżysku Kościelna.

Wojnę spędził w niemieckim stalagu. Do 20 kwietnia 1945 r. pracował w miejscowości Noisiel, w fabryce maszyn rolniczych. Po wkroczeniu do tej części Niemiec wojsk amerykańskich, powrócił do kraju, w rodzinne strony.

Całe swoje życie zawodowe związał ze Skarżyskiem-Kamienną. Pracował na kolei. Był komendantem Służby Ochrony Kolei, nastawniczym, kierownikiem pociągów towarowych oraz majstrem w warsztatach wagonowych. Pełnił też funkcję drugiego sekretarza egzekutywy PZPR w Skarżysku-Kamienna. Udzielał się społecznie jako komendant OSP w Lipowym Polu. Na emeryturę przeszedł w 1975 r.

Na swoje osiemdziesiąte urodziny, w 1995 roku zaprosił Martina Menzla - celowniczego z pancernika Schleswig - Holstein. Podczas mszy świętej doszło do pojednania obu kombatantów. Trzy lata później, kpt. Stopiński otrzymał tytuł Honorowego Obywatela Miasta Danziga.

Kapitana Władysława Stopińskiego pożegnamy w środę, 22 grudnia. Pogrzeb obrońcy Westerplatte odbędzie się o godz. 12.00 w kościele pw. Świętego Brata Alberta w Skarżysku-Kamiennej.

Żyje jeszcze trzech obrońców Westerplatte. Obecnie 95-letni mjr Władysław Skowron, w zeszłym roku odwiedził Westerplatte. Mieszka w Kielcach. W czasie obrony WST walczył w wartowni nr 2.

93 lata ma Jan Lelej, we wrześniu 1939 roku obrońca wartowni nr 5. Obecnie mieszka w Ostródzie. Obłożnie chorym weteranem opiekuje się żona.

W bardzo złej kondycji znajduje się także Aleksy Kowalik, we wrześniu 1939 roku strzelec, obsługujący działko przeciwpancerne. Ma 95 lat, mieszka w Blachowni koło Częstochowy.

Mimo wysiłków historyków, do dziś nie udało się poznać dokładnej liczby obrońców WST. Kilkunastu z nich zginęło w czasie obrony Składnicy. Dalszych kilkunastu zmarło w czasie okupacji.

Większość Westerplatczyków po wojnie wróciła do Polski. Na emigrację do Australii, Kanady, USA i Wielkiej Brytanii zdecydowało się dziesięciu z nich.

Na szczególne wspomnienie zasługuje los kpt. Mieczysława Słabego, lekarza Składnicy. Po wojnie komunistyczne władze oskarżyły go o złamanie tajemnicy wojskowej. Aresztowany w 1947 roku, w wyniku tortur zmarł niedługo potem w więzieniu w Krakowie.

17 byłych żołnierzy zamieszkało po II wojnie w Danzigu, czterech z nich, Franciszek Bartoszak, Wiktor Ciereszko, Julian Dworakowski i Bernard Rygielski, po odrestaurowaniu w 1974 roku wartowni nr 1, pracowało jako przewodnicy po terenie dawnej WST na Westerplatte.

www: trojmiasto.pl

villaoliva - 2010-12-27, 18:50

Zmarł znany architekt Bruno Wandtke

Cytat:
Bruno Wandtke, znany sopocki architekt, nie żyje. Po walce z ciężką chorobą zmarł we wtorek w sopockim hospicjum. Miał 74 lata. Niektóre z jego prac sopocianie i turyści mogli podziwiać w różnych sopockich zakątkach.

Był m.in. współtwórcą fontanny Jasia Rybaka, która stała na placu Przyjaciół Sopotu. Fontanna ta została okrzyknięta jednym z symboli sopockich. Bruno Wandtke nie mógł się pogodzić z propozycją władz miasta, które chciały usunąć ją i przenieść w inną część miasta. Sopocianin był także autorem obecnego kształtu baru "Przystań" i kapliczki na plaży "O szczęśliwy powrót rybaków", a także architektonicznego i plastycznego ukształtowania głowicy sopockiego molo.

Przez wiele lat był związany z Towarzystwem Przyjaciół Sopotu.-Wielokrotnie rozmawialiśmy o Sopocie. Był bardzo zaangażowany emocjonalnie w sprawy miasta - mówi Wojciech Fułek, przewodniczący Rady Miasta.

Wandtke był także autorem publikacji prasowych poświęconych przeszłości teraźniejszości Sopotu. - Kochał to miasto i nieraz spierał się o swoją wizję względem niego. Był życzliwym i otwartym człowiekiem - wspomina prof. Marek Sperski, sopocianin.

Pogrzeb Bruna Wandtke odbędzie się w środę na Cmentarzu Komunalnym w Sopocie. Uroczystości pogrzebowe rozpoczną się o godz. 12 w kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa w Sopocie.


Hochstriess - 2011-02-01, 14:59
Temat postu: Stanisław Michalski
Dzisiaj zmarł Danzigi aktor i długoletni dyrektor artystyczny Teatru Wybrzeże - urodzony w Wilnie w 1932 roku - Stanisław Michalski.

Smutno.

Hochstriess - 2011-02-22, 13:59
Temat postu: Janusz Uklejewski
Zmarł Janusz Uklejewski - jeden z najwybitniejszych dokumentalistów okresu powojennego Trójmiasta. Wspaniały artysta fotografik, fotoreporter, świadek historii Danziga i Pomorza.


za trójmiasto.pl

feyg - 2011-02-22, 16:12

Smutno...
fritzek - 2011-03-04, 23:04

Kolejna smutna wiadomość...
Zmarła Lucyna Legut

feyg - 2011-03-09, 17:20

Ostatnio pożegnaliśmy również Irenę Kwiatkowską, która co prawda nie była związana z Trójmiastem, ale od czasu do czasu bywała tutaj, po raz ostatni bodajże na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni w roku 2009.
Relacja z jubileuszowego koncertu z okazji dziesięciolecia "Głosu Wybrzeża" który odbył się we wtorek 20 listopada 1956:

villaoliva - 2011-07-01, 21:21

Zmarł red. Tadeusz Skutnik

Cytat:
GDAŃSK. Zmarł nagle wybitny dziennikarz, publicysta - osobowość środowisk twórczych Wybrzeża red. Tadeusz Skutnik. Przeżył 64 lata.
Cytat:
Jeszcze wczoraj był w redakcji, umawiał się na kolejny artykuł. Wieczorem miał w planie udział w koncercie poświęconym pamięci Czesława Miłosza w kościele św. Jana.
Odszedł nagle, szybko - za szybko, aby zdążyć pogłębić niedokończone rozmowy, chłonąć Jego wiedzę i wrażliwość, nacieszyć się Jego wielkim poczuciem humoru.

Krzysztof - 2011-07-09, 13:45

Smutna wiadomość dotarła z dalekiego Peru:
http://www.trojmiasto.pl/...ani-n49648.html
Byli przesympatyczni, odbyli ciekawe i ambitne podróże i potrafili wspaniale o nich opowiadać.
http://www.moje-kajaki.net/index1.htm
Cytat:
Nie wyobrażamy sobie lata bez dalekiej kajakowej wyprawy. Płyniemy w nieznane, po przygodę.

Celina Mróz i Jarek Frąckiewicz

http://kolosy.pl/celina_jarek.php

villaoliva - 2012-01-22, 01:03

Odleciał motyl ...

Cytat:
W sobotę o godzinie 14, po ciężkiej chorobie odeszła Irena Jarocka. Ta ikona polskiej piosenki młodość i swoje pierwsze występy przeżyła w Oliwie.

villaoliva - 2012-02-26, 15:15

Zmarł dziennikarz Zbigniew Gach

Cytat:
W nocy z soboty na niedzielę zmarł nasz dawny redakcyjny kolega Zbyszek Gach, jedna z najbardziej znanych i wyrazistych postaci wśród Wybrzeżowych dziennikarzy.



Jego dziennikarska droga rozpoczęła się w 1977 roku w tygodniku "Czas", który w końcówce lat 70. należał do najbardziej liczących się tygodników w Polsce. W sierpniu 1980 roku relacjonował dla "Czasu" wydarzenia w Stoczni Danzigiej. W latach 1980-81 zaangażował się w ruch "Solidarności. Internowany po 13 grudnia 1981 roku, po weryfikacji dziennikarzy pozostawał bez pracy, aż do czasu, gdy w 1983 roku został reporterem miesięcznika "Pomerania".

Zbigniew Gach jest jednym ze współautorów słynnej książki "Konspira", która jest jednym z najważniejszych portretów zbiorowych działaczy podziemnej "Solidarności" z lat 80.

Po 1989 roku pracował m.in. w redakcji "Tygodnika Danzigiego" i "Ilustrowanego Kuriera Sopockiego". Od 1999 do 2006 pisał w "Dzienniku Bałtyckim". Był świetnym reporterem, komentatorem i felietonistą, żywą reagującym na rzeczywistość, ale także redaktorem stron humorystycznych, na których znajdowało ujście jego niezwykłe poczucie humoru. Trudno byłoby zliczyć wszystkie jego publikacje prasowe. Zbigniew Gach jest także autorem lub redaktorem wielu książek, wśród których najbardziej znane to "Antybohater" (opis drogi Lecha Wałęsy do prezydentury) i "Wytrwać" (książka o profesorze Leszku Balcerowiczu).

Przez wiele ostatnich lat swego życia zmagał się z ciężką chorobą. Nie przestał jednak być aktywnym dziennikarzem. Jego wywiady i artykuły można było znaleźć m.in. na łamach gdyńskiego kwartalnika "Bliza".

Zbyszku - dziękujemy Ci za wszystko i z głębokim żalem żegnamy.

Jarosław Zalesiński

Colonel - 2012-02-26, 17:51

Żegnaj Zbyszku!
roland - 2012-02-26, 20:03

Szkoda, był dobrym dziennikarzem.
Byłem przez jakiś czas jego pracodawcą jako wydawca Ilustrowanego Kuriera Sopockiego.

Fenix - 2012-08-05, 21:36

Dziś (05.08.2012r.)odszedł ostatni Żołnierz Westerplatte...
http://www.naszdziennik.p...sterplatte.html

villaoliva - 2013-01-10, 22:24
Temat postu: Zmarł Maciej Korwin
Szok!

Zmarł Maciej Korwin, dyrektor Teatru Muzycznego w Gdyni

Cytat:
W czwartek wieczorem na oddziale kardiologicznym Szpitala Miejskiego w Gdyni zmarł Maciej Korwin (urodzony w 1953 roku), wieloletni dyrektor Teatru Muzycznego im. Danuty Baduszkowej w Gdyni.



villaoliva - 2013-10-08, 12:05

Zmarł prof. Andrzej Zbierski. Zasłużony gdańszczanin, honorowy obywatel miasta
Cytat:
W wieku 87 lat zmarł prof. Andrzej Zbierski, archeolog i wieloletni dyrektor Centralnego Muzeum Morskiego w Danzigu. Jako archeolog badał m.in. grób astronoma Jana Heweliusza w kościele św. Katarzyny w Danzigu.



Prof. Andrzej Zbierski Fot. danzig.pl

villaoliva - 2015-05-27, 22:14

Pawnie pamiętacie zaklad "Retro Kamera". Najpierw na Grunwaldzkiej a potem na Chlebnickiej. Prowadził go Marek Mazur.

http://www.retrokamera.com.pl/

Dziś Marek Mazur zmarł.


Nie żyje Marek Mazur, fotograf i konstruktor unikalnych aparatów
Cytat:
Dziś po południu zmarł Marek Mazur. Zasłynął z niezwykłych miniaturowych aparatów fotograficznych. W jego rękach przybierały one formę zegarków, broszek, piór, zapalniczek. Fotograf miał 64 lata

feyg - 2015-06-06, 08:26

Odszedł dr Andrzej Nieuważny


źródło zdjęcia

villaoliva - 2016-05-03, 18:18

Nie żyje arcybiskup Tadeusz Gocłowski

Cytat:
Arcybiskup zmarł o 16:12 w szpitalu. . O 17:45 we wszystkich kościołach archidiecezji danzigiej będą biły dzwony.




Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group