Wolne Forum Gdańsk
Forum miłośników Gdańska

Pocztówki, zdjęcia, dokumenty - Roszczyce / Roschütz

Kösternitz - 2015-03-07, 18:17
Temat postu: Roszczyce / Roschütz
Cmentarze Ziemi Lęborskiej:
Cytat:
Przeprowadzone na początku XX wieku wykopaliska archeologiczna wskazują na wczesne osadnictwo na tych terenach . W Roszczycach znaleziono krzemienną siekierkę i haki rybackie z poroża jelenia z epoki kamienia. Ciekawe były również cztery urny twarzowe znalezione na terenie wsi i świadczące o pradawnym cmentarzysku. Niestety nie zachowały się do naszych czasów .
Pierwsza pisana historia Roszczyc zaczyna się w roku 1348. Komtur danzigi Gerhard von Stegen podarował dobra rycerskie Borkowo i Rościec ( Roszczyce) Bartusowi de Rossytz (Rosicki, von Roschütz) na prawie magdeburskim . Majątek pozostaje w rękach rodziny do roku 1438. Po śmierci Paula von Roschütz wieś zakupił Lorenz von Krockow zwany "Mocnym". Tak jak i w innych dobrach rycerskich na terenie powiatu lęborskiego tak i tutaj bardzo często dochodziło do zmiany właścicieli. Roszczyce najdłużej jednak znajdowały się w rękach von Krockow.
Od 1815 właścicielem był Retzlaff. Jego grób az do 1945 roku znajdował się na cmentarzu w Roszczycach.
Leo Neitzke bratanek Adolpha Retzlaffa został właścicielem Roszczyc w roku 1895 wprowadził w majątku wiele ulepszeń. Zapoczątkował budowę kopalni marglu. Z dna osuszonego jeziora wydobywano duże ilości tego wapna. Eksploatacja była opłacalna do tego stopnia iż wybudowano nitkę linii wąskotorowej przebiegającej od stacji Wrzeście do Bargędzina gdzie kończyła się przy tartaku. Zbudowano ją w 1910 roku. Jej długość wynosiła 7,65 km. W roku 1926 została zlikwidowana. W majątku znajdowała się również szkoła wiejska, gorzelnia, tartak, kuźnia i młyn wodny. Karczma w Roszczycach funkcjonowała do 1945 roku jej właścicielem był Bock, sklep Krause , potem dom towarowy Lewandowski i do 1945 roku Echt.
Werner Kersberg był ostatnim niemieckim właścicielem Roszczyc. Kiedy wkraczają Rosjanie ucieka do Wrześcienka, gdzie długo przebywa , a właściwie wegetuje. Przesłuchiwany przez Rosjan. Więziony w piwnicach dworku w Maszewku. Ponoć był bardzo surowy dla swoich ludzi, nie traktował ich godnie, dlatego bał się wrócić, nie pozwalali mu na powrót również stacjonujący we wsi żołnierze rosyjscy. Kiedy w końcu wyczerpany wraca do Roszczyc mieszka w gorzelni i po dwóch tygodniach umiera w wieku 66 lat. Jego ciało zostało pochowane obok kaplicy 21 kwietnia 1946 roku.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group