|
Wolne Forum Gdańsk Forum miłośników Gdańska |
|
Historia - Cmentarz w Krzywym Kole
tplucinski - 2009-10-25, 14:30 Temat postu: Cmentarz w Krzywym Kole Podczas wycieczki po Żuławach natknęliśmy się z kolegą (dobrze znanym z licznych postów na Forum) w Krzywym Kole - na cmentarz pomennonicki. Niby nic rewelacyjnego, ale nie znałem go dotąd (cmentarza, a nie kolegi), a także jakimś trafem nie jest on zaznaczony na typowych mapach turystycznych (Demartu, EkoKapio), również nie opisuje go Roman Klim w swoich dwóch mennonickich przewodnikach. Warto go odwiedzić, bo jest tam kilka stel dobrze zachowanych, z oryginalnym motywem klepsydry z kosą; a także dwie poziome wspaniale zachowane płyty XVIII wieczne, a więc jedne ze starszych w okolicy. Niecałe 100 m od kościoła. Ostatnio cmentarz został oczyszczony z chaszczy i teraz najwyraźniej czeka na jakąś restaurację (i usuniecie licznych śmieci).
tplucinski - 2009-10-25, 14:32
i jeszcze jedno
tplucinski - 2009-10-25, 14:33
I jeszcze migawka malarska z bogatego wyposażenia kościoła w niedalekich Koźlinach: ale siwiństwo!
doldar - 2009-10-25, 17:55
Dwa lata temu członkowie Stowarzyszenia "Żuławy Danzigie" odnaleźli na tym cmentarzu płytę nagrobną Andreasa Biebersteina, który był przedstawicielem najsławniejszego siedemnastowiecznego rodu żuławskich chłopów.
Według mennonickiej książki adresowej z 1936 roku w Krzywym Kole mieszkała ówcześnie 1 rodzina mennonicka Claassenów Adolfa i Anny z Jantzenów (dla porównania w 1820 roku mieszkało tu 6 rodzin mennonickich).
doldar - 2009-10-25, 18:17
Jeszcze jedna informacja biograficzna:
Z córką Michała Biebersteina - kupca, dziedzicznego sołtysa w Krzywym Kole i mieszczanina danzigiego Anną ożenił się burmistrz Danziga Carl II Groddeck (ten sam, którego imieniem nazwano skrzyżowanie Alei Armii Krajowej, ul. 3 Maja i ul. Biskupiej w Danzigu).
źródło; P. Groddeck, Familienbuch der Familie von Groddeck - Groddeck.
doldar - 2009-10-25, 19:31
Przyglądając się uważniej zdjęciu cmentarza przedstawionemu przez tplucinskiego i zdjęciu prac przy grobie możemy z całą pewnością stwierdzić, że przedstawiają one grób Adreasa Biebersteina.
Krzysztof - 2009-10-25, 20:21
quote="doldar"]przedstawiają one grób Adreasa Biebersteina[/quote]
ezet - 2009-10-25, 22:11
doldar napisał/a: | Jeszcze jedna informacja biograficzna:
Z córką Michała Biebersteina - kupca, dziedzicznego sołtysa w Krzywym Kole i mieszczanina danzigiego Anną ożenił się burmistrz Danziga Carl II Groddeck (ten sam, którego imieniem nazwano skrzyżowanie Alei Armii Krajowej, ul. 3 Maja i ul. Biskupiej w Danzigu).
źródło; P. Groddeck, Familienbuch der Familie von Groddeck - Groddeck. |
Jeżeli dobrze odczytuję inskrypcję, to w lapidarium pana Kowalkowskiego w Żelisławkach znajduje się kamienna płyta nagrobna Albrechta Groddeck, której zdjęcie kilka dni temu zaprezentował Krzysztof. Być może Albrecht był spokrewniony z danzigim burmistrzem Karolem II Groddeck. Doldar, wiesz coś na ten temat?
doldar - 2009-10-26, 07:34
Dysponuję całą historią rodu, z której wynika, że obydwaj byli ze sobą spokrewnieni. Czy przedstawić życiorysy?
ezet - 2009-10-26, 08:26
doldar napisał/a: | Dysponuję całą historią rodu, z której wynika, że obydwaj byli ze sobą spokrewnieni. Czy przedstawić życiorysy? |
Byłoby ciekawie rozwinąć wątek związany z wielką kamienną płytą nagrobną upamiętniającą Albrechta Groddeck, którego życiorysem dysponujesz. Ale raczej przy temacie Pszczółki / Hohenstein Wpr., gdyż zabytek ten znajduje się w Żelisławkach koło Pszczółek.
doldar - 2009-10-26, 08:47
Gwoli ścisłości jest mały problem z umieszczeniem notki biograficznej wynikający z faktu, iż ród ten był związany z kilkoma miejscowościami m.in.: Rębielczem, Danzigiem, Łaguszewem, Warczem.
ezet - 2009-10-26, 09:31
doldar napisał/a: | Gwoli ścisłości jest mały problem z umieszczeniem notki biograficznej wynikający z faktu, iż ród ten był związany z kilkoma miejscowościami m.in.: Rębielczem, Danzigiem, Łaguszewem, Warczem. |
Ale tu chodzi o Albrechta Groddeck i jego płytę nagrobną, która znajduje się w prywatnym lapidarium w Żelisławkach. Stąd wynikała moja propozycja, aby rozwinąć temat na podforum Pruszcz Danzigi
tplucinski - 2009-10-26, 14:19
Jeszcze co do krzyża u Mennonitów. Rzeczywiście była taka wersja co do ortodoksyjności i niedopuszczalności uwidaczniania. Ale były ich dwa odłamy, które różniły się stopniem ortodosyjności. Dodatkowo sprawę cmentarzy komplikuje fakt, że często były to tylko kwatery na cmentarzu ewangelickim. A potem zacierały się różnice, i ostatecznie po wojnie potraktowano wszystkich jednakowo... Przyznaję, że cmentarza w Stogach tak dokładnie nie oglądałem. A na Forum Malborskim jest wątek ze zdjęciami z Lasowic, które wyglądają jak typowo mennonickie - z wizerunkiem krzyża.
http://www.marienburg.pl/viewtopic.php?t=5224
doldar - 2009-10-26, 18:20
Co do przedmiotowego nagrobka Albrechta I. Groddecka, to lapidarium w Żelisławkach nie jest pierwotnym miejscem, skąd on pochodzi. Nagrobek ten pierwotnie znajdował się w zniszczonym po wojnie przez osadników ze Wschodu kościele w Rębielczu (niedaleko Żelisławek). Albrecht I., którego życiorys przedstawię w pszczółkowskim temacie po śmierci został pochowany przed ołtarzem w kościele. W 1988 roku Marlis Kritzler (z d. Groddeck) odkryła górną część nagrobka na wcześniejszym terenie kościelnym tymczasem zakrytą przez ziemię. Natomiast w 1997 roku Peter von Groddeck (autor kroniki rodzinnej "Familienbuch der Familie Groddeck - Groddeck) odnalazł dolną część nagrobka. W 2 lata później nagrobek ten został odwiedzony przez rodzinę w czasie rodzinnego zjazdu. Prócz tego nagrobek nie mógłby być ponownie ufundowany na terenie porośniętym chwastami. Dzięki inicjatywie nauczyciela Kazimierza Kowalkowskiego z Żelisławek, który tam utworzył lapidarium również i nagrobek Albrechta I. Groddecka znalazł tam swe miejsce, w czym finansowo partycypowało stowarzyszenie rodu Groddecków.
1. nieistniejący kościół w Rębielczu
2. inskrypcja na nagrobku Albrechta I.
źródło: P. Groddeck, Familienbuch...
ezet - 2009-10-26, 18:47
Niezwykle ciekawa historia. Wielkie dzięki, Doldar !!!
_Maja_ - 2009-11-25, 20:10
Wracając do wątku mennonickiego...
czy mogłabym prosić o jakieś inne zdjęcia stel, może jakieś zbliżenia?
Z tego co widzę cechą szczególnie ciekawą i oryginalną odznacza się pierwsza stela od lewej. Na zdjęciu powyżej kiepsko to widać, ale tablica inskrypcyjna ujęta jest od góry i od dołu jakimś rodzajem kotary, tak?
W każdym razie na żadnym innym cmentarzu mennonickim nie zauważyłam takiej odmiany typu, choć -jeśli chodzi o różnorodność partii centralnej - równie ciekawe są np. stele z Barcic z tablicami inskrypcyjnymi w kształcie kartuszy herbowych, czy też (jedna z moich ulubionych ) stela z Szaleńca z tablicą inskrypcyjną w kształcie elipsy.
Krzysztof - 2009-11-28, 13:18
_Maja_ napisał/a: | tablica inskrypcyjna ujęta jest od góry i od dołu jakimś rodzajem kotary, tak? |
Chodzi Ci o tą stellę?
_Maja_ - 2009-11-29, 14:12
Tak, dziękuję bardzo!
Czyli jednak nie kotara a festony. W każdym razie rozwiązanie niecodzienne...
|
|