Wolne Forum Gdańsk
Forum miłośników Gdańska

Się dzieje - Willa na Stawowiu - Villa Hochwasser - nic się nie dzieje

villaoliva - 2008-05-09, 22:29
Temat postu: Willa na Stawowiu - Villa Hochwasser - nic się nie dzieje
www.stawowie.pl

ciekawa inicjatywa, ale forum czegoś co nie posiada rzeszy mieszkańców to baaaaaardzo odważny pomysł ;-)

Zoppoter - 2008-05-10, 06:35

Niedawno była zażarta dyskusja o Stawowiu na forum jednego z sopockich liceów na "naszej-klasie". Grupa ludzi żąda od miasta, by odkupiło od urzędu Marszałkowskiego Stawowie, bo trzeba ratować, skojarzyła to z oddaniem gruntu Danzigowi pod halą sportową... Pomieszanie z poplątaniem, próbowałem jakoś logicznie poukładać te gorące głowy, nie wiem jaki był ciąg dalszy.
villaoliva - 2008-05-10, 09:03

Cytat:
biorąc pod uwagę fakt, że nie wszyscy internauci są zarejestrowani w Naszej – Klasie, postanowiliśmy uruchomić otwarte, dostępne dla każdego forum dyskusyjne.
Myślałem, że już wszyscy są w NK (ostatnio chyba 13 milionów) :mrgreen:
rychu40 - 2008-05-19, 22:12
Temat postu: Willa na Stawowiu - Willa Hochwasser - nic się nie dzieje
Wizualnie nic ale zamknięty na głucho obiekt niszczeje. Doszedłem dzisiaj do urokliwego miejsca na zapleczu willi, dawnego Szpitala Gruźlicy i Chorób Płuc. Krystaliczna woda wypływająca z dwóch źródeł w głębokim parowie o stromych zboczach, powalone drzewa, piękny tajemniczy staw w którym nie ma butelek po piwie czy puszek. Piękny stary drzewostan. Teren dostępny o czym świadczą dzisiejsze zdjęcia obiektu i parku. Zrobiłem to dyskretnie i szybko. Żeby się nie tłumaczyć. :-)
Pozostaje mieć nadzieję, że Stawowie, piękna rezydencja w centrum aglomeracji, trafi w ręce dobrego gospodarza, który przywróci życie temu miejscu.
jak pisze M.Wierzbicki na stronie Akademii Rzygaczy tutaj.

rychu40 - 2008-05-19, 22:18

I jeszcze trzy z tego tematu. Willa w ujęciu tylko od lasu.
Grün - 2008-05-19, 22:29

A kto wie jak nazywa się ten strumyk?
rychu40 - 2008-05-19, 22:36

Grün napisał/a:
A kto wie jak nazywa się ten strumyk?

W pierwszym zdaniu na stronie Akademii jest wynik zagadki. :-)

Grün - 2008-05-19, 22:40

:-) wiem ;-) sprawdzam, czy czytacie Akademię :)
villaoliva - 2008-05-20, 00:55

Tu o teraźniejszości tego miejsca
Mikołaj - 2008-05-20, 08:45

Ruszyła cała strona poświęcona Stawowiu: http://www.stawowie.pl/
Jestem w kontakcie z człowiekiem, który tam się po wojnie wychowywał i który teraz walczy o lepszą przyszłość dla tego miejsca. Nie we wszystkim się zgadzam (jak choćby z przeganainiem z okolicznego lasu rowerzystów, którym miasto pozwoliło na urządzenie toru do jazdy :arrow: link ), ale dobrze, że komuś na Stawowiu zależy. Obawiam się, że niewiele się w sprawie ruszy, jeśli ktoś nie zmieni dopuszczalnych funkcji dla tego obiektu (ochrona zdrowia), zwłaszcza przy jego obecnej cenie. Znów pojawia się dylemat jak w przypadku Oliwskiego Dworu - czy lepiej żeby coś było pięknie odrestaurowane, lecz dostępne dla nielicznych, czy żeby bardziej dostępne, ale niszczejące. Ja jestem za pierwszym.

Grün - 2008-05-20, 09:43

Ja też jestem za pierwszym. Wolę z zewnątrz obejrzeć dobrze utrzymany zabytek w prywatnych rękach, niż móc wejść do romantycznych ruin, zawalonego przez wichurę, albo podpalonego "niechcący" obiektu.
rychu40 - 2008-05-20, 18:14

Mikołaj napisał/a:
Znów pojawia się dylemat jak w przypadku Oliwskiego Dworu - czy lepiej żeby coś było pięknie odrestaurowane, lecz dostępne dla nielicznych, czy żeby bardziej dostępne, ale niszczejące. Ja jestem za pierwszym.

Dylemat w przypadku Oliwskiego Dworu był głębszy. Rozbudowa Dworu naruszyła wiele standardów konserwatorskich i ingeruje dalej w przyrodę wprowadzając np. intensywny ruch samochodowy nie mówiąc o innych. Stawowie są skazane na istniejący już ruch samochodowy i funkcja hotelu z tak pięknym parkiem jest nawet wskazana. Ale te funkcje które warunkują sprzedaż i o których mówił w Panoramie wicemarszałek, naukowa, oświatowa i jakieś tam jeszcze oraz zalecenia konserwatorskie i cena są chyba przyczyną że dalej wisi ogłoszenie na płocie że do sprzedania. I obiekt prawie nie strzeżony bo tam wlazłem od tyłu i zrobiłem dokumentację. Wieczorem wkleję kilka zdjęć dzisiejszych.

rychu40 - 2008-05-21, 01:25

Wejście przez dawną portiernię szpitalną jest chronione bardzo wymyślnie. Nikogo w portierni nie ma. Godzina 14.26 (20.05. 2008) Furtka pewnie skradziona przez złomiarzy. :-|
rychu40 - 2008-05-21, 18:34

Informacje ze strony Stawowie:
Cytat:

Zabytkowe Stawowie nie zginie
Jowita Kiwnik, Sebastian Furtak, TVP Danzig
2008-05-20, ostatnia aktualizacja 2008-05-20 17:53

Zespół pałacowo-parkowy na granicy Sopotu i Danziga od niemal pięciu lat stoi pusty. Właściciel obiektu, Urząd Marszałkowski, dwukrotnie wystawiał go na przetarg. Chętnych nie było. Teraz w ochronę zabytku zaangażowali się mieszkańcy Sopotu
W pałacyku z charakterystyczną wieżyczką i wielkim parkiem z fontanną (działała jeszcze dwa lata temu) przez ponad 40 lat mieścił się specjalistyczny szpital gruźliczy. Niemal pięć lat temu zabytek zmienił właściciela - został nim Urząd Marszałkowski. Klinika przeniosła się do Wrzeszcza, a Stawowie opustoszało.
- Razem ze szpitalem znikło wszystko, co tylko dało się wymontować - mówi sopocianin Jacek Konopacki. W Stawowiu mieszkał przez osiem lat po wojnie - wtedy mieścił się tam dom dziecka dla ofiar wojennych. Matka Konopackiego pomagała go zakładać. - Mosiężne klamki, drzwi, nawet windę. Grzejniki centralnego ogrzewania też zabrali.

Faktycznie zamiast windy straszy pusty szyb. Pod oknami obcięte rury. Niektóre szyby są stłuczone. Na podłodze zostało linoleum, stoją resztki aparatury medycznej. Budynek gorzej wygląda na zewnątrz - obtłuczone schody, popękany tynk, gdzieniegdzie grzyb. Na szczęście do środka nie wedrze się nikt obcy - marszałek zadbał o całodobową ochronę.

- W Sopocie nie ma wielu takich zabytków - mówi Dorota Starościak, mieszkanka kurortu. - Nie mogliśmy patrzeć, jak ten niszczeje, dlatego założyliśmy Inicjatywę Obywatelską Sopot-Stawowie.

Zaczęło się przez przypadek. Sopocianie spotkali się na jednym z popularnych portali internetowych. Ktoś rzucił hasło "Stawowie", zaczęły się dyskusje na forum. Wkrótce powstała Inicjatywa.

- Walczymy o to, żeby do czasu wyłonienia nowego gospodarza Stawowie nie zostało doszczętnie zdewastowane - mówi Starościak. - Mamy też nadzieję, że już po przetargu to miejsce pozostanie otwarte dla mieszkańców i nie powstanie tu zamknięta klinika dla wybrańców.

Sopocianie mają swoją stronę internetową (www.stawowie.pl), na której zamieszczają m.in. kopie pism, które wysłali do instytucji odpowiedzialnych za los zabytku. Także do wojewódzkiego konserwatora zabytków, którego opieką objęty jest kompleks. - Za stan budynku odpowiada właściciel, w tym wypadku marszałek - mówi Marcin Tymiński, rzecznik pomorskiego konserwatora zabytków. - Konserwator ma różne możliwości egzekwowania tego obowiązku, także tak drastyczne, jak wywłaszczenie, jeśli budynek faktycznie jest w fatalnym stanie albo mniej radykalne, jak nakaz doprowadzenia go do porządku. Póki co sytuacja do tego nie dojrzała.

- A co jeśli nie znajdzie się chętny i budynek kolejne lata będzie stał pusty? - pytamy. Rzecznik konserwatora uspokaja: - Wtedy podejmiemy odpowiednie kroki, nie pozwolimy na dewastację.

Mieszkańcy zaproponowali też władzom kurortu, by odkupiły od Urzędu Marszałkowskiego Stawowie. - Miasto mogłoby je potem odsprzedać odpowiedniemu właścicielowi. Zabytkiem była zainteresowana szkoła wyższa, dlaczego nie sprzedać jej kompleksu - zastanawia się Starościak.

Władze Sopotu odrzuciły propozycję mieszkańców. - Właścicielem zabytku jest marszałek - tłumaczy Paweł Orłowski, wiceprezydent miasta. - My mamy jedynie nadzieję, że nowy gospodarz znajdzie się jak najszybciej.

Kolejny przetarg odbędzie się 11 czerwca. Cena wywoławcza - ponad 18 mln zł.

- Spływa do nas dużo ofert, sądzimy, że tym razem znajdzie się dobry nabywca - zapewnia Wiesław Byczkowski z Urzędu Marszałkowskiego. - Niestety, zmuszeni jesteśmy działać w ramach prawa. Nie możemy nieruchomości sprzedać inaczej niż w ramach przetargu.

- Mieszkańcy boją się, że Stawowie trafi np. w ręce dewelopera - mówimy.

- To niemożliwe - uspokaja Wiesław Byczkowski. - Przetarg dokładnie określa, jakie funkcje może pełnić obiekt - m.in. ochrony zdrowia czy wypoczynkowe. Oznacza to, że Stawowie może zostać przeznaczone na hotel, szpital czy uczelnię, ale na pewno nie na blok mieszkalny.


Źródło: Gazeta Wyborcza Trójmiasto


http://miasta.gazeta.pl/t...12,5231581.html

dorstar napisał/a:
z forum strony Stawowie.
Wczoraj na antenie lokalnej telewizji, w programie Patrol Reporterów po raz kolejny zagościł temat Stawowia. Link do nagrania zostanie umieszczony jeszcze dzisiaj na forum stawowie.pl i w Naszej Klasie. Siłą rzeczy materiał prezentowany na antenie był znacznie krótszy od nagranego. Chciałabym poruszyć wątek, którego nie było na antenie, a który wydaje się być niezmiernie interesujący.

Otóż wiemy, że jeszcze przed dniem marcowego przetargu zainteresowanie kupnem obiektu w liście do Pana Marszałka wyraziła Sopocka Szkoła Wyższa (jasne, że nie za zaporową cenę ponad 20 mln). Szkoła ta jest gotowa sprzedać przepięknie wyremontowany
i utrzymany budynek w Sopocie (róg Kościuszki i Lipowej), by przejąć i odrestaurować Zespół Pałacowo-Parkowy Stawowie. SSW rok temu uruchomiła kierunek ARCHITEKTURA KRAJOBRAZU (jedyny taki kierunek w całej Polsce Północnej). Trudno o lepszego gospodarza tego wspaniałego miejsca. Studenci fachowo, pod kierunkiem kadry naukowej doprowadziliby park do stanu dawnej świetności. Mógłby on stać się miejscem stałych ekspozycji rzeźbiarskich oraz czasowych wystaw. A jakość remontu i wykończenia obecnej siedziby Szkoły (któż nie pamięta zrujnowanego hotelu Wiktor…) daje pewność, że pałac, a także park, zostałyby odrestaurowane z najwyższą troską, bo przecież miałyby stać się wizytówką i reklamą szkoły!
Natomiast najważniejsze, to fakt, że gdyby to Szkoła przejęła cały obiekt, park pozostałby dostępny dla sopocian. A o to nam wszystkim chodzi. Nie tracimy nadziei, że Pan Marszałek zechce raz jeszcze rozważyć propozycję Sopockiej Szkoły Wyższej, bo jest to właśnie taki gospodarz, jakiego wszyscy sobie od początku życzyliśmy.

Nie tylko dla Sopocian ale dla mieszkańców Trójmiasta i wszystkich chętnych do podziwiania przyrody.

rychu40 - 2008-05-29, 21:43

Zwiedziłem dzisiaj wnętrze. Resztki dawnej świetności widać w rozplanowaniu pokoi czy salonów, w stiukach na sufitach. Schody na wieżę takie jak kiedyś. Reszta to przeróbki na użytek byłego szpitala. Na stronie będzie więcej. :-D
villaoliva - 2008-05-30, 07:46

No i stolarka drzwiowa oryginalna!
villaoliva - 2008-09-14, 21:50

Baltic Apartaments....

Sprzedano sopockie Stawowie - zabytkowy pałac i park

Cytat:
Jeden z najpiękniej usytuowanych w Trójmieście zespołów parkowo-pałacowych - Stawowie ma już nowego właściciela. Tę rezydencję, ulokowaną w Sopocie, tuż przy granicy z Danzigiem, nabyło przedsiębiorstwo ze Świecia nad Wisłą, od Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego.

- Zmiana właściciela nastąpiła w wyniku przetargu - dowiadujemy się od Małgorzaty Pisarewicz, rzecznika prasowego Urzędu Marszałkowskiego. - Cena wywoławcza wynosiła 15,6 mln złotych.
To był już czwarty przetarg, z niższą ceną wywoławczą. Poprzednia sięgała ponad 20 mln złotych, ale chętnych nie było. Pałac i park kupiła firma Baltic Apartaments. Miłośnicy Sopotu boją się, że zabytkowy obszar zostanie zagospodarowany ze szkodą dla miasta, bo według nich, nabywca ma związek z hipermarketami. Jednak - jak nas zapewniono - nad przestrzeganiem prawa czuwa administracja miasta i konserwator zabytków.

Zgodnie z planem zagospodarowania, jedna z działek wchodzących w skład Stawowia może być wykorzystana na usługi z zakresu ochrony zdrowia i opieki społecznej, zaś inna dodatkowo może służyć rekreacji, kulturze, turystyce, szkolnictwu i nauce, a także administracji, z dopuszczeniem funkcji uzupełniających o reprezentacyjnym charakterze: gastronomia, handel, sport, rozrywka oraz mieszkania (nie więcej niż dwa mieszkania o powierzchni użytkowej do 80 metrów kwadratowych każde).

- Jeszcze za wcześnie, by mówić o naszych planach dotyczących wykorzystania Stawowia - powiedziała Hanna Pawlak, prezes spółki Baltic Apartaments. - Zostaną one sprecyzowane po sfinalizowaniu transakcji i podpisaniu aktu notarialnego. Nastąpi to prawdopodobnie za tydzień.

15, 8 mln - prawie za tyle złotych sprzedano zespół pałacowo-parkowy Stawowie, znajdujący się w Sopocie. Nieruchomość ta należała przedtem do samorządu województwa.

rychu40 - 2008-09-14, 22:58

Dziwna ta spółka "Baltic Apartaments". Bez strony internetowej. :?:
villaoliva - 2008-09-15, 09:07

Czytałem na forum Stawowia, że Pani stojąca na czele tej firmy szefuje jeszcze 15 spółkom. Żadna z nich nie posiada strony....
rychu40 - 2008-09-15, 12:52

Cichociemni w negatywnym znaczeniu. Ale miliony mają. :-?
villaoliva - 2008-09-15, 12:55

Ja myślę, że pożyczone. :idea:
feyg - 2008-12-25, 13:35

Z nudów poszperałem sobie informacji o nowych właścicielach Stawowia. Wedle danych KRS Firmę BALTIC APARTAMENTS Sp. z o.o. założył jeden z założycieli sieci POLOmarket Sp. z o.o. (właściciel 20% udziałów), aktualnie członek Rady Nadzorczej tej firmy Mirosław Podeszwik.
feyg - 2009-05-30, 07:01

Inwestor odkrywa karty
Cytat:
Luksusowy zespół hotelowy ze SPA, salami konferencyjnymi, salą koncertową i podziemnym parkingiem chce wybudować na terenie kompleksu pałacowo-parkowego Stawowie w Sopocie (u zbiegu al. Niepodległości z ul. Czyżewskiego, przy granicy z Danzigiem) firma ze Świecia, która w zeszłym roku - za blisko 16 mln zł - nabyła nieruchomość od Pomorskiego Urzędu Marszałkowskiego.


... i dzieli radnych
Cytat:
Dawno już sopocka Rada Miasta nie była tak podzielona, jak podczas piątkowego głosowania nad przystąpieniem do zmian zapisów miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla terenów kompleksu pałacowo-parkowego Stawowie, tuż przy granicy z Danzigiem.

Ostatecznie jeden głos zadecydował o tym, iż miasto, na wniosek inwestora - firmy ze Świecia, która w zeszłym roku za blisko 16 mln zł zakupiła kompleks od Pomorskiego Urzędu Marszałkowskiego - do zmian przystąpi. Nie oznacza to, iż firma na pewno otrzyma od miasta zielone światło na budowę w parku luksusowego kompleksu hotelowego, ale znacząco przybliża takie rozwiązanie.

Za przyjęciem uchwały głosowało ośmiu radnych, przeciwko jej przyjęciu było siedmiu. Dwóch wstrzymało się od głosu. Co ciekawe, głosowanie nie miało nic wspólnego z podziałami politycznymi w sopockiej radzie.
Do przyjęcia uchwały nawoływał Wojciech Fułek, wiceprezydent miasta. Wtórowali mu wszyscy radni PiS i część radnych rządzącej koalicji PO-Samorządność.

Za odrzuceniem projektu lobbował z kolei drugi z zastępców prezydenta Sopotu - Paweł Orłowski. Jego stanowisko poparł m.in. szef klubu radnych PO - Cezary Jakubowski. Do tego, aby odrzucić uchwałę, swoich radnych namawiał też Jacek Karnowski. Chociaż nie był obecny podczas wczorajszego posiedzenia rady, to przekazał rajcom swój list otwarty mający ich skłonić do głosowania "na nie".

- Zawsze popierałem rozwój hoteli oraz infrastruktury turystycznej w Sopocie, ale nie może się to odbyć kosztem zabytkowego parku - napisał prezydent.

Janusz - 2009-06-01, 09:49

No to znów trzeba fotoaparaty w łapki i utrwalić odchodzącą przeszłość :/
villaoliva - 2009-06-04, 06:22

Ciekawa jest ta różnica zdań między prezydentem a jego zastępcą.


MARIUSZSOP - 2009-06-04, 15:13

Ciekawe jest też że obiekt stał bez opieki przez 5 lat a teraz jak jest inwestor to są przeciwni nikt tego nie będzie trzymał tylko dla ideii ten obiekt musi zarabiać a to musi się wiązać ze zmianami,jak prezydent taki mądry to nich sam to kupi i spróbuje utrzymac w stanie urzywalności żeby sie nie zawaliło.Dlatego jest potrzebny dodatkowy na tym terenie obiekt aby całość utrzymać w należytym stanie.
villaoliva - 2009-06-04, 15:19

MARIUSZSOP napisał/a:
nikt tego nie będzie trzymał tylko dla ideii ten obiekt musi zarabiać a to musi się wiązać ze zmianami


Nie musi. Właściciel wiedział co kupuje i z jakim planem zagospodarowania.
Powinien liczyć się z ryzykiem, że plan nie zostanie zmieniony jak mu się podoba.

MARIUSZSOP - 2009-06-04, 15:24

Zgadzam się z tobą,ale w obecnym stanie to chyba nic z tego nie bedzie.Żaden prywatny inwestor nie będzie wkładał szmalu tylko żeby to stało dla oka.
villaoliva - 2009-06-04, 15:41

Bez przesady. To jest obecnie ogromny budynek.
rychu40 - 2009-06-04, 23:18

MARIUSZSOP napisał/a:
Zgadzam się z tobą,ale w obecnym stanie to chyba nic z tego nie bedzie.Żaden prywatny inwestor nie będzie wkładał szmalu tylko żeby to stało dla oka.

Obiekt został rozbudowany o część szpitalną bo prawdopodobnie w latach trzydziestych podobnie myślano. Miał pełnić jakąś funkcję użyteczną. Powstał jako rezydencja bogatego fabrykanta. A mnie się marzy (podobno marzenia rzecz mało użyteczna) wyburzenie tej brzydkiej dobudówki i zrekonstruowanie samej willi w kształcie pierwotnym, rewaloryzacja parku, oczyszczenie pierwszego stawu i wycięcie drzew zasłaniających z jego brzegu widok na willę. Willa powinna być własnością gminy. Jest oddalona od hałaśliwej ulicy. Tam gdzie są budynki gospodarcze można by postawić kameralną muszlę koncertową i z dala od przewalających się tłumów na Monciaku, tego całego zgiełku głośnej muzyki, posłuchać Detko Band w naturalnym brzmieniu wśród pięknej przyrody. Lub Orkiestrę Kameralną. Niedaleko Zespół Szkół Architektury Krajobrazu, mieli by gdzie praktykować. A w zrekonstruowanej willi zrobić jakąś galerię wystawienniczą lub filię Muzeum Sopotu. Dodatkowo może być stylowa knajpka. No dalej już nie będę nawijał. Nowi właściciele zrobią pewnie kombajn restauracyjno - hotelowy i będzie wzbogacał jakiegoś hotelarza i miasto. Użyteczne to pewnie będzie. Dla wycieczek. :-?

MARIUSZSOP - 2009-06-05, 09:17

rychu40 szkoda że władze gminy do tej pory nie wpadły na taki pomysł a może raczej nie chciały, ale na pewno zależało im na tym żeby się szybko pozbyć tego obiektu co im się też nie bardzo udało,mam sentyment do tego miejsca tam się urodziłem, pozdrawiam.
feyg - 2009-06-05, 13:55

MARIUSZSOP napisał/a:
rychu40 szkoda że władze gminy do tej pory nie wpadły na taki pomysł a może raczej nie chciały, ale na pewno zależało im na tym żeby się szybko pozbyć tego obiektu

Obiekt sprzedał Urząd Marszałkowski a nie miasto, miasto zainteresowane było przejęciem Stawowia, ale nie za tyle, ile żądał Urząd.

rychu40 - 2009-06-05, 15:27

feyg napisał/a:
Obiekt sprzedał Urząd Marszałkowski a nie miasto, miasto zainteresowane było przejęciem Stawowia, ale nie za tyle, ile żądał Urząd.

Miasto ma jednak wpływ na zapobieżenie degeneracji Stawowia. Decydują radni. Wszyscy z PIS byli za zmianami planu zagospodarowanie i niektórzy radni PO. Pewnie ci zawieszeni.
Cytat:
Do tego, aby odrzucić uchwałę, swoich radnych namawiał też Jacek Karnowski. Chociaż nie był obecny podczas wczorajszego posiedzenia rady, to przekazał rajcom swój list otwarty mający ich skłonić do głosowania "na nie". Zawsze popierałem rozwój hoteli oraz infrastruktury turystycznej w Sopocie, ale nie może się to odbyć kosztem zabytkowego parku - napisał prezydent.

I plusy dla Karnowskiego. Ale on już nie jest z PO a radni z PIS - u to jego zacięci wrogowie. :-?

villaoliva - 2010-05-06, 11:31

Widziałem, że fontanna działa.
rychu40 - 2010-05-06, 14:23

I wycięli spróchniałe drzewa. Wywieźli też te które padły. Fontanna działa więc dawny system wodny jest sprawny. I to wszystko. A czas biegnie i obiekt nieogrzewany niszczeje. :-?
villaoliva - 2011-12-03, 22:58

Co słychać ? :arrow: http://www.stawowie.pl/aktualnosci/aktualnosci.htm
Cytat:
Ogółem ponieśliśmy dotychczas ok. 2 milionów złotych nakładów w tym na prace porządkowe parku, cięcia sanitarne drzew i krzewów, opłaty dot. nieruchomości, a także na wyżej wspomniane opracowania narzucone nam przez Urząd Miasta oraz inne.

Reasumując odnosimy wrażenie, iż opieszałość ze strony Urzędu. Władz Miasta i brak jakichkolwiek działań w kwestiach związanych ze zmianą miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla zespołu ' Stawowia' to działania celowe. Nie daje nam to szans na podjęcie jakichkolwiek działań zmierzających do rewaloryzacji tego zabytkowego założenia dworsko-parkowego. A także nie świadczy najlepiej o gospodarności miasta w odniesieniu do jego historycznej zabudowy.”

villaoliva - 2013-08-07, 23:06

Spacer po parku Stawowia

Muzeum Sopotu zaprasza na zwiedzanie po terenie zespółu pałacowo - parkowego "Stawowie"

W dniu 08. 08. 2013 r. spotykamy się o godz. 15.00 na Stawowiu (położenie na granicy Sopotu i Danziga Oliwy)

villaoliva - 2013-08-09, 20:19

Znalazłem na stronie arch. Marka Białkowskiego wizualizacje hotelu jaki miałby powstać na Stawowiu.
villaoliva - 2013-08-10, 13:13

Spacer po terenie zespołu pałacowo - parkowego "Stawowie"

Cytat:
Dzięki Muzeum Sopotu, 8 sierpnia 2013 roku mieliśmy możliwość odbycia spaceru po terenie zespołu pałacowo - parkowego "Stawowie" leżącego na granicy Oliwy i Sopotu. Naszym przewodnikiem były Dorota Starościak i Anna Badowska – autorki strony Stawowie.pl. Zapraszamy więc na spacer nagrany w upalne, sierpniowe popołudnie.





grzechuu - 2013-08-16, 20:39

Na powyższym zdjęciu przy bramie demonstruję jak nie ubierać sie na chodzenie po zarośniętym parku ;) Ale tym razem kleszcza nie załapałem. Tylko mrówka mnie raz ugryzła jakaś czy coś, nie komar ;) Ale spacer po prostu super!
No i kilka fotek:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group