Wolne Forum Gdańsk
Forum miłośników Gdańska

Pocztówki, zdjęcia, dokumenty - Komunikacja miejska

feyg - 2009-05-09, 14:36
Temat postu: Komunikacja miejska
Na stronie Muzeum Miasta Sopotu znalazłem ciekawe zdjęcie: autobus Büssing-N.A.G. typ 30 jeszcze w barwach firmy "Gdyńskie Przedsiębiorstwo Autobusowe, Czarnowski i Szandrach w Gdyni" na początku ulicy Świętojańskiej (dziś to numer 2).
feyg - 2009-06-03, 11:41

Inny autobus tej samej firmy i w tym samym miejscu:
źródło

feyg - 2009-06-03, 11:44

Biuro ruchu Miejskiego Towarzystwa Komunikacyjnego przy dworcu:
feyg - 2009-06-14, 19:08

Autobus (GMC T-33?) należący do Miejskiego Towarzystwa Komunikacyjnego) na Placu Kaszubskim
link do NAC

Kuglow - 2009-11-22, 12:04

Taki tam autobus. :-D
feyg - 2010-02-04, 20:57

Z kronikarskiego obowiązku warto odnotować, że w Trójmieście pojawił się kolejny zabytkowy pojazd komunikacji miejskiej - trolejbus Skoda 9Tr20

Cytat:
20 stycznia 2010 r. zapisze się w kalendarium gdyńskiej komunikacji jako bardzo ważna data. Po 30 latach w Gdyni ponownie pojawił się trolejbus czechosłowackiej produkcji Škoda 9Tr. W wyniku inicjatywy pracowników-pasjonatów trolejbusów Przedsiębiorstwa Komunikacji Trolejbusowej oraz Zarządu Komunikacji Miejskiej zakupiono od Lubelskiego Towarzystwa Ekologicznej Komunikacji trolejbus, który pierwotnie miał służyć w Lublinie jako pojazd zabytkowy. Škoda 9Tr20 została wyprodukowana w 1975 roku i służyła pod numerem taborowym 36 w czeskiej Opawie w latach 1975-1996. Następnie została zakupiona przez pasjonatów komunikacji w Czechach, aby trafić w 2000 r. do Lubelskiego Towarzystwa Ekologicznej Komunikacji dzięki staraniom ówczesnego Prezesa LTEK p. Bohdana Turżańskiego. W wyniku braku możliwości pozyskania środków na odbudowę tego trolejbusu, LTEK postanowiło w grudniu ub. roku sprzedać ten trolejbus do Gdyni, gdzie w 2009 r. pojawiła się inicjatywa sprowadzenia takiego typu trolejbusu, który faktycznie związany jest z historią gdyńskiej komunikacji trolejbusowych. W latach 60. i 70. XX wieku trolejbusy czechosłowackiej produkcji stanowiły trzon parku taborowego w Gdyni i innych polskich miastach z komunikacją trolejbusową. Początkowo planowano sprowadzić trolejbus Škoda 9Tr z Ukrainy gdzie w kilku miastach, np. w Równem takie pojazdy cały czas są eksploatowane w regularnej komunikacji. Niestety trolejbusy ukraińskie są niezbyt dobrze utrzymane i mało oryginalne więc tym bardziej cieszy fakt pozyskania trolejbusu bardzo dobrze zachowanego pod względem detali wyposażenia wewnętrznego i zewnętrznego. Planowany jest remont kapitalny trolejbusu, który mógłby zostać wykonany w jednym z doświadczonych zakładów czeskich, które przeprowadzały odbudowy identycznych pojazdów. Następnie trolejbus wprowadzony zostałby do eksploatacji jako pojazd zabytkowy wykorzystywany na specjalne okazje i być może na specjalnej linii historycznej. Zanim jednak remont nastąpi czeka nas proces pozyskania sponsorów chcących wzbogacić park pojazdów historycznych w Gdyni.
Jednocześnie Przedsiębiorstwo Komunikacji Trolejbusowej składa serdeczne podziękowania Lubelskiemu Towarzystwu Ekologicznej Komunikacji za znakomitą współpracę i możliwość pozyskania pojazdu, który faktycznie związany jest z historią gdyńskiej komunikacji trolejbusowej.

źródło

Hochstriess - 2010-02-05, 13:42

Kurczę fajny, taki bardzo trolejbusowy i klimatyczny. Z duszą :-)
pwk - 2010-02-07, 11:25

Nie wiem jak później ale pod koniec lat 60 w trolejbusach obok kierowcy znajdował sie automat do kupowania biletów.Po wrzuceniu monety i naciśnięciu sporego przycisku wypadał bilet.Było to w czasach gdy w innych miastach w autobusach siedzieli jeszcze konduktorzy
Tangens - 2010-02-07, 13:24

O to Ci chodziło?
pwk - 2010-02-07, 13:32

Tak.Prymitywne,ale działało.
Tangens - 2010-02-07, 19:41

pwk napisał/a:
Tak.Prymitywne,ale działało.
Automat "Krab". Pproste urządzenie, niezwykle zawodne i dające niesamowite możliwości kantu. Wprawdzie nie na wielkie kwoty ale praktycznie bezkarnie.
Zanim je wprowadzono bilety sprzedawali konduktorzy. Oni możliwości robienia przekrętów nie mieli. W każdym razie były one nieopłacalne i bardzo ryzykowne. Mieli odpowiedzialność materialną i musieli rozliczyć się co do grosza. Na końcowym przystanku musieli wypełniać tzw. cedułę, gdzie wpisywało się numer pierwszego nie sprzedanego biletu i od niego można było obsługiwać pasażerów wsiadających. Kolejności sprzedaży bloczków nie wolno było zmieniać. Kontrolerzy sprawdzali nie tylko pasażerów ale także konduktorów. Po wejściu do wagonu najpierw brali cedułę i sprawdzali czy numery biletów posiadanych przez pasażerów są zgodne z cedułą. Jeśli były niezgodne dochodziło się czy pasażer wsiadł z lipnym biletem czy konduktor taki sprzedał. Mogli tez sprawdzać stan kasy u konduktorów.
Automaty Krab dość znacznie te rygory ograniczyły. Konduktor był już tylko jeden na cały skład i nie sprzedawał już biletów (chyba że po 50 zł :hyhy: był bowiem już uprawniony do kontroli), obsługiwali tylko automaty i dawali sygnał do odjazdu. Specjalnym kluczem mogli podnieść klapę automatu i naprawić zerwaną taśmę, założyć nową lub wydać reklamującemu pasażerowi bilet. Nie potrzeba było do tego żetonów, wystarczyło tylko podnieść pokrywę. Do kasety z monetami dostępu nie mieli, więc nie byli rozliczani z pieniędzy. Kasetki z pieniędzmi po zjeździe do zajezdni wymontowywały pracownice specjalnie do tego celu zatrudnione i odnosiły je do kasy gdzie dopiero następowało liczenie. Ceduły nadal istniały ale za braki nie obciążano już konduktorów.
Zdarzały się przypadki kradzieży kasetek lub całych automatów. Za to odpowiadali już konduktorzy, ale nie wiem jakie groziły za to sankcje.
Zdarzały się jednak też przypadki kombinatorstwa wśród konduktorów a po ich likwidacji motorowych. Swoimi sposobami robili, że monety czasami leciały obok kasety (nie wydając oczywiście biletów) a na pętlach podnosili pokrywę i wybierali. Oczywiście zysk z tego był znikomy i nie wart ryzyka, ale byli też osobnicy bardziej bezczelni, potrafiący kasować mandaty od osób którym automat odmówił wydania biletu.
Z czasem Kraby zostały zmienione przez dziurkacze do kasowania. Tu dopiero były możliwości kombinatorstwa wśród pasażerów, zwłaszcza młodzieży! Kratek do kasowania było raptem 12, a później nawet tylko 8. Kasowniki powodowały dziurki w kształcie kółka, kwadratu lub trójkąta. Nietrudno policzyć że dawało to zaledwie 24-36 możliwości. Nietrudno domyślić się że zapanowała moda na kolekcjonerstwo biletowe a WPK ponosiło ogromne straty. Dopiero wprowadzenie kasowników "Krak" (z powyższego zdjęcia) opanowało sytuację.

raf1 - 2010-05-21, 12:56

Ja pamietam takie trajtki z dziecinstwa Ziu 9 szczyt techniki rosyjskich inzynierow czesto się psuly jak pamiec mnie nie myli jeszcze jezdzily do lat 90 w Gdyni potem stopniowo je wycofywano zastepujac je Jelczami przerobionymi w Słupskiej Kapenie.Obecnie produkujacej Autobusy Scania.
villaoliva - 2010-06-29, 08:01

Karta z obiegu w 1950 roku.
slawnw - 2010-07-06, 16:13

Początek lat 90. Ziu-9 w naturalnym otoczeniu ludzi i dworca chylońskiego.

http://gdywstecz.blox.pl/html

villaoliva - 2010-08-27, 00:40

Coś dla fanów trolejbusów.

Filmik :arrow: „Historia i Współczesność Komunikacji Trolejbusowej w Gdyni”

Cytat:
Dwudziestominutowy film promocyjny zrealizowany na zlecenie Przedsiębiorstwa Komunikacji Trolejbusowej w Gdyni. Jest to skondensowana dawka wiedzy na temat gdyńskich trolejbusów – ich historii, współczesności i przyszłości komunikacji trolejbusowej w Gdyni. Mnóstwo ciekawostek i nowinek. Sami nie mieliśmy pojęcia, że trolejbusy mogą być tak ciekawe – serio!

danielewicz - 2010-08-27, 20:22

Fajny film, ciekawe ujęcia Gdyni :->
feyg - 2010-09-29, 21:46

Trafiła w moje ręce pocztówka, na której uwiecznione zostały dwa autobusy Miejskiego Towarzystwa Komunikacyjnego. Ten po prawej udało mi się rozszyfrować jako Saurer BLDPL 3 (nr boczny 43). Problem mam z drugim pojazdem, może Pawel_45 zechce pomóc?
pawel_45 - 2010-09-30, 14:35

feyg napisał/a:
... Problem mam z drugim pojazdem, może Pawel_45 zechce pomóc?


oczywiście że zechcę pomóc - na ile potrafię :hihi:
moim zdaniem to jest Brockway Model H - z "długimi" błotnikami przednimi (do zderzaka) 1929 lub 1930r.
Pozdrawiam.

feyg - 2010-09-30, 22:39

Dziękuję bardzo! :-D
raf1 - 2011-08-10, 15:26

Trolejbus Alfa Romeo ktory jezdzil po Gdynskich ulicach.Byly jeszcze pietrowe trolejbusy ale to krotki epizod.
Colonel - 2011-08-11, 09:40

raf1 napisał/a:
Byly jeszcze pietrowe trolejbusy ale to krotki epizod

Autobusy??!!

raf1 - 2011-08-20, 08:10

Trolejbusy byly pietrowe w Gdyni przez krotki czas byly nawet bilbordy na przystankach z wizerunkami trolejbusow
A79 - 2011-08-20, 15:39

raf1 napisał/a:
(...) krotki epizod.

Epizod to z definicji coś krótkiego. Ale źródła niestety przeczą temu co piszesz: piętrowe były tylko autobusy Bussing D-38. Nie było piętrowych trolejbusów, kompletna lista typów, które jeździły w służbie gdyńskiej komunikacji jest dostępna na stronie ZKM. Rys historyczny także wspomina tylko o piętrowych autobusach.

Historia Gdyńskiej Komunikacji Miejskiej w latach 1945-1992 napisał/a:
Działania mające na celu odtworzenie na terenie wyzwolonej Gdyni komunikacji miejskiej rozpoczęto od autobusów. (...) Wśród wozów ściąganych z terenu, o którym wspomniano, znalazły się również autobusy piętrowe z berlińską rejestracją (...). Z eksploatowanych autobusów wymienić należy jako typ podstawowy Büssing W wersji HD6 i GD6; wozy tej samej marki w wersji piętrowej (nr 12, 13 i 15); (...). Autobusy te [Leyland OPSI] w dalszych latach były eksploatowane na terenie Gdyni (od 1951 r. łącznie z autobusami piętrowymi). (...) Lata 1951-1952 przyniosły decyzję MGK [ministerstwa gospodarki komunalnej] odnośnie typizacji autobusów w kraju. Zgodnie z ustaleniami, WPKGG [Wojewódzkie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne Danzig-Gdynia] przejmowało wszystkie wozy typu Leyland, Büssing oraz inne pochodzenia poniemieckiego. W grupie otrzymanych autobusów był także londyński piętrowy Leyland z wejściem z prawej strony (z Inowrocławia) (...).


Last but not least, plakat.

Colonel - 2011-08-22, 10:50

Otóż to! Zresztą wystarczy się zastanowić nad brakiem miejsca między dachem wysokiego pojazdu, a trakcją - w końcu "szelki" musiały mieć swoją długość, żeby trolejbus mógł manewrować po jezdni.
Tak nawiasem, dziś także Gdynia dysponuje autobusem piętrowym.)

Colonel - 2011-08-22, 14:38

Jeszcze uzupełnienie: ten autobus pietrowy należy do PKS Wejherowo, jest to MAN SD202.
I wątpliwość: czy piętrowe Bussingo były dwa czy trzy - moim zdaniem dwa: o numerach 13 i 15.
No i ciekawostka: "autobusy" Bajadera i Syrena - może ktoś ma fotkę - dłuuuugie, jednoosiowe naczepy do ciągników siodlowych, z niesamowitymi na tamte czasy panoramicznymi szybami.

feyg - 2012-01-24, 21:18

Skoda 9Tr20 (numer taborowy 359) już wyremontowana! :brawo:
Tangens - 2012-01-24, 21:52

Fajny. Wygląda jak nowy. Niestety znów smutna refleksja. Podobnie jak z tramwajem 102Na, trzeba ściągać zabytek z innego miasta, a pośrednio nawet państwa. Po to, żeby pokazać że taki a nie ten pojazd jeździł kiedyś u nas. :rozpacz:

P.S. Jakiego typu jest ten zielony zabytek? I to jest autentyczny gdynianin czy też z innego miasta?

feyg - 2012-01-24, 22:08

Oj tam, lepszy rydz niż nic! :arrow: LINK
raf1 - 2012-07-17, 12:33

29 września 1949 r. została utworzona linia 24, która połączyła Dworzec Główny PKP z dzielnicą Oksywie. Pętla znajdowała się nieopodal portu wojennego oraz Akademii Marynarki Wojennej. Od roku 1964 przez pętlę przejeżdżała także linia 28 z Dworca Głównego PKP, a rok później również 27 z Małego Kacka. Pod pretekstem modernizacji ul. Marchlewskiego (obecnie Janka Wiśniewskiego) w 1972 r. wycofano trolejbusy z Oksywia (prawdziwym powodem były opinie o nieopłacalności trolejbusów, przez co postanowiono ograniczać ten rodzaj transportu miejskiego w całej Polsce). Obecnie nie funkcjonuje jako pętla trolejbusowa, bieg kończą tam jedynie niektóre linie autobusowe.
Poraj - 2012-07-17, 18:17

Chciałbym tu trochę uściślić. Pętla linii nr 24 znajdowała się na wysokości dworca PKP Gdynia-Port Oksywie, jeden przystanek wcześniej od obecnej pętli. Dzisiaj w ogóle nie jest wykorzystywana przez autobusy komunikacji miejskiej, które obecnie mają pętlę przed Komendą Portu Wojennego
raf1 - 2012-07-17, 22:17
Temat postu: Petla
To prawda że petla jest przy sklepie nawet jest słup trakcyjny.Czy trolejbusy tez jezdziły do gory ta kreta droga bo tez jest tam slup trakcyjny?
Poraj - 2012-07-17, 22:47

Właśnie od 1964 r. Uruchomiona wtedy linia nr 28 robiła wielką pętlę na trasie: Nasypowa, Bosmańska, Arciszewskich, Marchlewskiego. W 1967 r. zlikwidowano linię nr 27. W 1969 r. uruchomiono linię nr 28 "z kreską" która robiła pętlę w przeciwnym kierunku: Marchlewskiego, Arciszewskich, Bosmańska, Nasypowa. Żeby jeszcze nakomplikować w 1970 r. zmieniono numer linii 28 "z kreską" na... nr 27. I tak już zostało do likwidacji trolejbusów na Oksywiu
Manfred - 2012-07-19, 18:11

Cześć.

Znalazłem takie zdjęcie z piętrowym trolejbusem.
Jak by co macie zdjęcie poglądowe jak by to mogło funkcjonować u nas przez chwile jak kolega raf1 twierdzi.


Cytat:
Trolejbus Alfa Romeo ktory jezdzil po Gdynskich ulicach.Byly jeszcze pietrowe trolejbusy ale to krotki epizod.



Źródło foty:http://englishrussia.com/2011/07/19/moscow-of-a-past-age/#more-60547

Colonel - 2012-07-20, 14:00

Może by i mogło. Ale nie funkcjonowało.
slowfoot - 2016-10-26, 15:24

Kolekcjonuję przedwojenne bilety komunikacji miejskiej z Gdyni. Bardzo chętnie bym uzupełnił swoje zbiory :-) . Proszę o kontakt w razie czego.
hannk926 - 2016-10-28, 16:40

Mam pare biletów przedwojennych ale niestety nie z Gdyni.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group