Wolne Forum Gdańsk
Forum miłośników Gdańska

Pocztówki, zdjęcia, dokumenty - Poczta Polska w Gdańsku

Amstawik - 2009-04-13, 18:40
Temat postu: Poczta Polska w Danzigu
Mam nadzieję że takich zdjęć nie było.
Amstawik - 2009-04-13, 18:41

ciąg dalszy...
villaoliva - 2009-04-13, 19:34

Amstawik napisał/a:
Mam nadzieję że takich zdjęć nie było.


Nie było, świetne foty :brawo:

Przy okazji dołączam link do filmu opartego na tych wydarzeniach.


Amstawik - 2009-04-13, 20:05

villaoliva napisał/a:


Przy okazji dołączam link do filmu opartego na tych wydarzeniach.




Film ciekawy ale nie wiedzieć czemu zostały zmienione Nazwiska i Imiona Pocztowców czyżby już cenzura?

roland - 2009-04-13, 20:20
Temat postu: Film
Film ten nie jest wierną rekonstrukcją wydarzeń na Poczcie Polskiej.
fritzek - 2009-04-14, 00:06

Super zdjęcia. Dzięki :brawo:
Kuglow - 2009-04-14, 00:09

W życiu nie widziałem tych zdjęć!!! Jestem w szoku!!! Wielkie dzięki Amstawik!! :flaga:
villaoliva - 2009-04-14, 05:36

Wallpaper 0040.jpg to wejście do Komisariatu RP w Danzigu.




Amstawik - 2009-04-14, 17:24

villaoliva napisał/a:
Wallpaper 0040.jpg to wejście do Komisariatu RP w Danzigu.





Zgadza się, ale w tym wątku chodziło mi o skrzynkę pocztową.

Piotr A. - 2009-04-14, 19:17
Temat postu: Los Pocztowców
Nie widziałem tych zdjęć. Dzięki. Zgromadziłem kilka innych. Głównie to archiwum Foto Sonnke z Gdyni, ale nie tylko. Poza archwum Sonnke, nie znam źródła pochodzenia pozostałych zdjęć. Gromadzę je około 10 lat. Jeżeli zgłosi się właściciel, podam Jego dane, lub wycofam zdjęcia bezzwłocznie, jeśli taka będzie Jego wola.
Piotr A. - 2009-04-14, 19:21
Temat postu: cd Los Pocztowców
Kolejna porcja ...
Zdjęcia 1 i 4 to ten sam materiał pochodzący z różnych źródeł.

Amstawik - 2009-04-14, 20:54

Znalazłem taki dokument i prosiłbym o przetłumaczenie, oraz zdjęcie legitymacji albo jakiejś książeczki.
Grün - 2009-04-14, 21:09

Sopot, 6 października 1939
Biuro Sądu
Grupy Eberharda

Pani Pelagia Racki
Mirotki (pow. Starogard Danzigi)
u Flizikowskich

Zarządzono zawiadomienie Pani, że Aleksander Racki został z wyroku sądu wojennego skazany na śmierć i stracony za udział w partyzantce.

(-)
Polowy inspektor wymiaru sprawiedliwości

Ponury - 2009-04-14, 21:28

Super zdjęcia! :brawo:

Z filmu "Wolne Miasto" - Dyr. Michoń do gestapowca usiłującego zrobić w siedzibie poczty przeszukanie "Pańskie nakazy nic mnie nie obchodzą! Proszę wyjść. To jest teren Państwa Polskiego" :flaga:

Amstawik - 2009-04-15, 19:13

Grün napisał/a:
Sopot, 6 października 1939
Biuro Sądu
Grupy Eberharda

Pani Pelagia Racki
Mirotki (pow. Starogard Danzigi)
u Flizikowskich

Zarządzono zawiadomienie Pani, że Aleksander Racki został z wyroku sądu wojennego skazany na śmierć i stracony za udział w partyzantce.

(-)
Polowy inspektor wymiaru sprawiedliwości



WIELKI DZIĘKI za przetłumaczenie :-D

Kuglow - 2009-04-15, 21:27

Amstawik napisał/a:
zdjęcie legitymacji albo jakiejś książeczki.
Jest to legitymacja dowódcy obrony Poczty polskiej ppor. inż. Konrada Guderskiego , który jako rzeczoznawca Ministerstwa Spraw Wojskowych został wysłany w kwietniu 1939 do Gdyni w charakterze delegata do specjalnych zadań wojskowych. W atmosferze zbliżającej się wojny zajmował się konspiracyjnymi przygotowaniami do obrony Poczty ,sprowadzając dla niej broń i amunicję. 1 września 1939 roku poległ w początkowej fazie walk podczas odpierania ataku Niemców przez wybity otwór w ścianie dzielącej obrońców od Urzędu Pracy.
Bynio50 - 2009-04-16, 11:27

Ciekawe zrządzenie losu. Urodziłem się w Danzigu.Chodziłem do Technikum Łączności im.Obrońców Poczty Polskiej. Byłem harcerzem w drużynie im.Konrada Guderskiego.Mieszkam w Piotrkowie Trybunalskim, miejscem jego urodzenia.Muszę zainteresować się bliżej tą osobą.Wszelkie informacje nieomieszkam przekazać na forum.
fritzek - 2009-04-16, 12:23

No to rzeczywiście splot tych okoliczności wręcz cię zobowiązuje zainteresowania się osobą Guderskiego. Życzę owocnych poszukiwań :-D
Amstawik - 2009-04-16, 17:47

Bynio50 napisał/a:
Ciekawe zrządzenie losu. Urodziłem się w Danzigu.Chodziłem do Technikum Łączności im.Obrońców Poczty Polskiej. Byłem harcerzem w drużynie im.Konrada Guderskiego.Mieszkam w Piotrkowie Trybunalskim, miejscem jego urodzenia.Muszę zainteresować się bliżej tą osobą.Wszelkie informacje nieomieszkam przekazać na forum.


Z niecierpliwością czekamy na wszelkie informacje.

roland - 2009-04-16, 18:57
Temat postu: Poczta Polska w Danzigu
Przedstawiam Wam kilka zdjęć i dokumentów związanych z Pocztą Polską w Danzigu
roland - 2009-04-16, 19:10
Temat postu: Poczta
Dalsza część
fritzek - 2009-04-16, 19:29

Wspaniałe! :brawo:
Hochstriess - 2009-04-16, 21:25

O, bogowie... Roland! :-)
Ostatnio sypnęło nam takimi zdjęciami, że sie kolana uginają!

Tangens - 2009-04-16, 22:34

:brawo: :brawo: :brawo:
Coś wspaniałego!

Kuglow - 2009-04-16, 22:35

Chylę czoła przed Wami Panowie!!! Ostatnio zapodajecie takie perełki, że aż trudno to opisać!!Rewelacja i tak trzymać!!!! :flaga: :mrgreen: :brawo:
roland - 2009-04-17, 07:13
Temat postu: Poczta
I jeszcze kilka
roland - 2009-04-17, 07:21
Temat postu: Poczta
I jeszcze jedno smutne zdjęcie - budynek Poczty Polskiej po zakończeniu walk.
roland - 2009-04-17, 07:22

Wieczorem umieszczę dokument - "prawdziwą perełkę"
fritzek - 2009-04-17, 11:35

roland napisał/a:
Wieczorem umieszczę dokument - "prawdziwą perełkę"

Podnosisz ciśnienie. Czekam z niecierpliwością :-D

groszek - 2009-04-17, 14:12

fritzek napisał/a:
Podnosisz ciśnienie. Czekam z niecierpliwością
Czekamy( z lekami obniżającymi ciśnienie) na dalsze skany ;-) . Gratuluję zdjęć .
roland - 2009-04-17, 19:54
Temat postu: Poczta Polska w Danzigu
Prezentuję obiecaną perełkę:

Skan z oryginalnego planu ataku na Pocztę Polską , datowany 3 lipca 1939 roku!

cz1

roland - 2009-04-17, 19:56
Temat postu: Poczta Polska w Danzigu
cz2
roland - 2009-04-17, 20:10
Temat postu: Poczta Polska w Danzigu
Dla osób nie znających języka niemieckiego - tłumaczenie cz.1
roland - 2009-04-17, 20:11
Temat postu: Poczta Polska w Danzigu
cz.2
villaoliva - 2009-04-17, 20:17

Wstrząsający i niesamowity dokument.
Widać doskonale jak Policja WMG planowała dokładnie tę akcję.

fritzek - 2009-04-17, 20:18

Niesamowite :szczena:

Wielkie, wielkie dzięki!!!

villaoliva - 2009-04-17, 20:25

To wprost pokazuje, że policja WMG była agresorem. Mieliśmy już dyskusję o SS-Heimwehr Danzig . Teraz mamy kolejny dowód udziału struktur państwowych w przygotowaniach do wojny.
Amstawik - 2009-04-17, 20:26

bez komentarza po prostu :szczena: :szczena: :szczena: :flaga: :brawo: :flaga:
Hochstriess - 2009-04-17, 20:34

Bardzo, bardzo dziękuję.
Gdzie to się uchowało, jesli nie tajemnica?

Kuglow - 2009-04-17, 21:04

Nie mogę opisać swojego zachwytu!!! Totalna perełka!!!! Wielkie dzięki za skany!!! :flaga:
roland - 2009-04-17, 21:32

Hochstriess napisał/a:
Bardzo, bardzo dziękuję.
Gdzie to się uchowało, jesli nie tajemnica?


Dokument odnaleziono w roku 1945 w gmachu Sądu w Danzigu.
Oryginał obecnie znajduje się w Muzeum Poczty Polskiej w Danzigu.
W ubiegłym roku wykonywałem nową ekspozycję w budynku Poczty.
Przygotowując materiały do nowej ekspozycji, wertowałem przez dwa miesiące muzealne archiwum. Znalazłem ten dokument wśród wielu setek innych. Oczywiście umieściłem kopię na wystawie, uważając go za bardzo istotny "akcent" potwierdzający plany likwidacji polskich placówek długo przed wybuchem wojny.

fritzek - 2009-04-17, 21:47

Czyli sowietom nie wszystko udało się spalić, bądź wyrzucić na ulicę. Dyr Kowalski w czasie prezentacji na wycieczce do AŚ opowiadał, że większość akt sądowych i więziennych została zniszczona w 1945 r. A taka perełka się uchowała.
roland - 2009-04-17, 22:11

Smutne jest to, że dokument nigdy wcześniej nie był publikowany.
feyg - 2009-04-17, 23:49

roland napisał/a:
Smutne jest to, że dokument nigdy wcześniej nie był publikowany.

Bo pewnie gdyby nie nowa ekspozycja, dalej leżałby w muzealnych magazynach.
Dzięki za odnalezienie i publikację :flaga:

Feldfebel - 2009-04-18, 06:42

Nie spotkalem sie z tym dokumentem w żadnym opracowaniu-coś niesamowitego-i jakby to określić-niemiecka dokładnośc w planowaniu ...wstrząsające.
renekk - 2009-04-18, 06:44

Ten dokument był już przywoływany i cytowany w różnych wcześniejszych opracowaniach dotyczących obrony Poczty, ale wydaje mi się że nigdy nie pokazano w takiej postaci jego pełnej wersji. Przyłączam się do podziękowań :flaga:
Feldfebel - 2009-04-18, 07:29

renekk napisał/a:
ale wydaje mi się że nigdy nie pokazano w takiej postaci jego pełnej wersji

Właśnie o to chodzi.

groszek - 2009-04-19, 07:33

Wspaniałe !!!! Fakt, ciśnienie może skoczyc do góry po przeczytaniu tych dokumentów. Gratuluję takiego skarbu!
Ponury - 2009-04-19, 20:58

fritzek napisał/a:
Czyli sowietom nie wszystko udało się spalić, bądź wyrzucić na ulicę. Dyr Kowalski w czasie prezentacji na wycieczce do AŚ opowiadał, że większość akt sądowych i więziennych została zniszczona w 1945 r. A taka perełka się uchowała.


A co mają do tego Sowiety? Przecież Niemcy przede wszystkim niszczyli akta przed ewakuacją. O kim mówił Kowalski? O paleniu akt przez gestapowców? Bo wątpię aby podążająca za czołówkami Armii Czerwonej czołówka Smierszcz/NKWD/UB dopuściła do palenia akt, które się im potem bardzo przydały?

roland - 2009-04-21, 21:52

I jeszcze ciekawa informacja
Podaję ją ze względu na wątpliwości niektórych uczestników WFG co do uczestnictwa formacji SS w walkach na terenie Danziga.

Straty niemieckie w walkach o Pocztę Polską:

Zabici:
SS-Oberscharfuhrer Eitel Hans Georg Neubert (Akta USC Danzig-Wrzeszcz z roku 1939,
poz.295)

SS-Rotenfuhrer Gunter Ladwig (Akta USC Danzig - Śródmieście z roku 1939, poz.1863)

SS-Rotenfuhrer Hans Teynor (Akta USC Danzig-Śródmieście z 1939, poz.1891)

Policjant - Wachtmeister Wilhelm Senz (Akta USC Danzig- Śródmieście z roku 1939, poz.
1889)


Ponadto w czasie walk rany odniosło 7 policjantów:

Leutnant Heinrich,

Hauptwachtmeister Muller,

Hauptwachtmeister Gohr,

Hauptwachtmeister Hahn,

Oberwachtmeister Grunow,

Hilfpolizisten Stalke,

Hilfpolizisten Hemelt.


Osoby cywilne:
Siegfrid Krebs , zginął ok. godz. 5.45 (ur. 14.02.1922, Akta USC Danzig -Śródmieście, poz.1838)

Marianna Reschke z domu Gozdziak (ur. 22.03.1911, akta USC Danzig-Śródmieście, poz 1878)

bartoszb - 2009-04-22, 10:46

villaoliva napisał/a:
Wstrząsający i niesamowity dokument.
Widać doskonale jak Policja WMG planowała dokładnie tę akcję.


No dobra. Ale co spowodowało, że plan ataku się nie powiódł? Śmiertelne przeciwdziałanie Guderskiego?

Bynio50 - 2009-04-22, 18:22

Nawet mnie zatkało po przeczytaniu tych wiadomości.W latach 60-tych tych informacji nikt nam nie udzielał. Jako młodzieniec wtedy nie miało się żyłki poszukiwacza tylko przyjmowało się wiadomości jakie nam przekazywano.
renekk - 2009-04-26, 19:47

Pewnie upierdliwy będę i może niegrzeczny, ale przypomniałem sobie: pełny tekst polskiego tłumaczenia tego dokumentu zamieścił Franciszek Bogacki w książce "Poczta Polska w Danzigu" w 1978 roku.
villaoliva - 2009-04-27, 15:05

W każdym razie fajnie jest zobaczyć oryginalny dokument :-D
villaoliva - 2009-05-09, 19:18

Dziś odwiedziłem to miejsce przy al. Jana Pawła II na Zaspie.
roland - 2009-05-10, 17:47
Temat postu: Poczta Polska
Po analizie dokumentów związanych z rozstrzelaniem pocztowców, uważam że wielka akcja z poszukiwaniem miejsca zbiorowej mogiły po wojnie to lipa. Pocztowców rozstrzelano na terenie dawnej strzelnicy. Szczątki obrońców poczty mogły tylko zakopane z przodu lub z tyłu kulochwytu. Strzelnicę zlikwidowano po wojnie. Słyszałem opinie, że kopano tylko do głębokości 2 m ?!!!.
potas - 2009-10-27, 12:08

Łatwo powiedzieć. Tych którzy zginęli w dniu 1 września 1939 lub umarli w szpitalu pochowano na cmentarzu na Zaspie. Co do sądzonych na Biskupiej Górce obrońców, zachowały się relacje świadków ich rozstrzelania. Opisy mówiły o zbiorowej mogile na strzelnicy na Zaspie. Po wojnie szukano mogiły, robiono to przy pomocy także stalowych prętów. Bezskutecznie. Przypuszczano zatem, że mogiła została pod koniec wojny usunięta, a ciała z niej wywieziono. Znane są przecież przypadki specjalnych komand, które paliły wykopane ciała ze zbiorowych miejsc kaźni. Myślano także, że dokumentacja tego faktu została zniszczona. Nikt nie wiedział wówczas, że w związku z rozbudową pasów startowych lotniska na Zaspie bardzo skrócono transzeję strzelnicy. Szukano zaś w obrębie zachowanych wałów, zgodnie z opisem świadków, którzy pamiętali podobną przestrzeń, wskazując na jej identyczność.
Ponury - 2009-10-28, 22:39

Przecież to, że pocztowców rozstrzelano na terenie dawnej strzelnicy wiadomo było od zawsze. Pierwszy świadek w tej sprawie, który był więźniem obozu w Stuthoffie i zakopywał w 1939 r. zwłoki pod nadzorem Niemców został przesłuchany przez KBZPNP już w 1946 roku
Ponury - 2009-11-08, 22:36
Temat postu: Mike Rogalski - pracownik Poczty Polskiej?
http://www.dws.org.pl/vie...405684#p1405684

Pojawił się wątek danzigi. Czyżby to jakaś lipa?

villaoliva - 2009-12-12, 21:59

Günter Grass wspomina obrońców Poczty Polskiej

Cytat:
(...) Günter Grass ostatnio odwiedził Danzig w październiku. Tym razem zaprotestował poseł PiS Andrzej Jaworski: - Prezydent Paweł Adamowicz wyprawia Grassowi fetę, a zapomniał o godnym uczczeniu obrońców Poczty Polskiej. Trzeba pamiętać, że obraz pocztowców przedstawiony w "Blaszanym bębenku" jest dla nich obraźliwy i niezgodny z prawdą.

"Die Blechtrommel" to skandal

Czy chodzi o sceny picia alkoholu, gry w karty? Nie tylko, od lat 70. zagorzałym krytykiem Grassa jest danzigi pisarz Brunon Zwarra, autor "Wspomnień danzigiego bówki". Niedawno w rozmowie z "Gazetą" Zwarra powtórzył: - Grass opluł i ośmieszył w swojej książce prawdziwych pocztowców, w tym wymienionego z nazwiska naczelnika - dr. Jana Michonia, którego Niemcy zastrzelili, gdy bezbronny wyszedł przed pocztę z podniesionymi rękoma. Jego syn - profesor Ferdynand Michoń - też, o ile wiem, ciężko przeżył wydanie tej książki. [Grass] Kaszubów przedstawił jako notorycznych podpalaczy, identycznie jak robiła to przedwojenna propaganda niemiecka, że podpalają gospodarstwa i tartaki. Moi przyjaciele, koledzy, zginęli za to. Trzeba było wtedy żyć w Danzigu, żeby zrozumieć, dlaczego miłość Polaków do "Die Blechtrommel" jest dla mnie niezrozumiałym i wielkim skandalem.

Na argument, że książka Grassa to przecież nie historia, tylko fikcja literacka i nie można jej traktować jak dokumentu, Brunon Zwarra, przedwojenny gdańszczanin, w czasie wojny więzień KL Stutthof i Sachsenhausen, odpowiada: - Niech pan przestanie powtarzać te bzdury o fikcji literackiej, które słyszę od lat, bo zaraz skończymy tę rozmowę.

Przede wszystkim był strach

Już po wystąpieniu Jaworskiego skontaktował się z nami jeszcze jeden świadek, tym razem nieco późniejszych wydarzeń.

- "Blaszany bębenek" to oczywiście powieść, a nie książka historyczna, ale sceny z Poczty Polskiej oddane są z dużym realizmem - twierdzi pani Aleksandra Górna. - Wiem, bo byłam świadkiem rozmów Grassa z dwoma obrońcami poczty, którzy przeżyli.

Aleksandra Górna zamieszkała w Danzigu dopiero po wojnie. Była dziennikarką lokalnego dziennika. Teraz mieszka w Gdyni, w jej mieszkaniu jest mnóstwo książek, albumów i grafik Grassa. Obie rodziny przyjaźnią się od 1958 r.

- Pamięć już nie ta, wiele szczegółów się zatarło - zastrzega. - Ale tych długich rozmów Grassa z pocztowcami jestem oczywiście pewna. Gdy przyjechał do Danziga w 1958, zostałam wyznaczona na jego tłumaczkę. To jeszcze nie był ten słynny Grass, to było przed "Blaszanym bębenkiem". Traktowałam jego wizytę jako sposób na oderwanie się od codziennych zajęć, nie robiłam notatek z rozmów. Rano zgłaszałam się w hotelu, mieszkał gdzieś niedaleko Głównego Dworcam, i ruszaliśmy w miasto. Przyjeżdżając z Warszawy, Grass miał już adresy tych dwóch mężczyzn, obrońców Poczty Polskiej w 1939. Nazwisk nie pamiętam, mieszkali chyba we Wrzeszczu. W książce Grass bardzo wiernie wykorzystał ich relacje. Było bohaterstwo, ale był i alkohol, i przede wszystkim wielki strach. Przecież ci bohaterowie to byli ludzie z krwi i kości.

Otworzyli mi oczy na wszystko

Poprosiliśmy Güntera Grassa o potwierdzenie tych spotkań. Zapytaliśmy, czy ma notatki. Pisarz przeglądał swoje archiwum ponad miesiąc. Oto co nam odpisał:

Zanim na początku 1958 roku przyjechałem do Danziga, Andre Wirth, dziennikarz i tłumacz umówił mnie na wizytę w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych w Warszawie. Tam dwóch panów odpowiedziało mi na moje pytanie o ocalałych z Polskiej Poczty.

W oficjalnych komunikatach, najpierw ze strony niemieckiej, później obu polskich rządów na uchodźstwie twierdzono, że wszyscy obrońcy zostali rozstrzelani po zakończeniu walki. Następnie dowiedziałem się, że ta wersja obowiązuje również dziś i potwierdza ją też Związek Pracowników Poczty Polskiej. Jednak obaj panowie [w warszawskim biurze MSW], w których biurze piętrzyły się akta z czasów okupacji niemieckiej - między innymi znalazłem tam oryginał albumu Juergena Stroopa, który był relacją ze zniszczenia warszawskiego getta i którego faksymile wydałem później w RFN - powiedzieli również, że mają adresy dwóch osób, które twierdzą, że są polskimi pocztowcami, którzy przeżyli.

Z tymi adresami pojechałem do Danziga, wszedłem w kontakt z Aleksandrą Górną, która jako dziennikarka była zainteresowana tym tematem, odnalazłem obu mężczyzn i ich rodziny we Wrzeszczu. Obaj byli pocztowcy przekazali mi szczegółowe relacje o swojej ucieczce. Były one w każdym szczególe tak absurdalne jak prawdopodobne, że mogłem je częściowo wykorzystać w odpowiednim rozdziale powieści „Blaszany Bębenek".

Niestety, ich nazwiska wypadły mi z pamięci, nie znalazłem również żadnych wskazówek w częściowo zachowanych notatkach. Przypominam sobie jednak, że jeden z byłych pocztowców, który po wojnie pracował w stoczni, nie przywiązywał wagi do tego, by być uznanym za obrońcę, który przeżył. Śmiał się ze swoich synów, którzy koniecznie chcieli z niego zrobić bohatera. Wówczas, co potwierdziła również Aleksandra Górna, występowanie przeciw oficjalnym opiniom nie było możliwe.

Pod koniec pobytu w Danzigu spotkałem się z moimi kaszubskimi krewnymi, w tym również z dziećmi mojego wuja Franza Krause, który jako obrońca Poczty został rozstrzelany.

Często napotkać można mniejsze lub większe fałszerstwa historii, z których korzysta literatura; w każdym razie sprawozdania obu ocalonych otworzyły mi oczy na wszystko, co wydarzyło się podczas walki w obrębie Poczty Polskiej.

Serdecznie Państwa pozdrawia,


Wasz Günter Grass

Człowiek ze stoczniowej orkiestry

Wszystkie okoliczności ucieczki grupy pocztowców po podjęciu decyzji o kapitulacji do dziś nie są znane. Wykorzystali to, że przylegający do gmachu poczty budynek został przez Niemców ewakuowany, i tamtędy się wydostali. Sam fakt ucieczki jest natomiast bezsporny, gdyż w tej grupie znajdował się Alfons Flisykowski, który przejął dowodzenie obroną po szybkiej śmierci podporucznika Konrada Guderskiego. Flisykowski był ranny i Niemcy złapali go już 2 września. Potem został rozstrzelany razem z innymi pocztowcami. Ilu jeszcze obrońcom udało się uciec? Ilu przeżyło wojnę?

Za rozwikłanie tej zagadki władze zabrały się dopiero w latach 60. 10 maja 1967 r. specjalna komisja Ministerstwa Łączności wydała orzeczenie stwierdzające, że członkami załogi Poczty Polskiej podczas jej obrony, którym udało się uciec, było jeszcze czterech mężczyzn. Wymienia ich Franciszek Bogacki w wydanej w 1978 r. książce "Poczta Polska w Danzigu". Byli to: Władysław Milewczyk, kierowca poczty, po wojnie pracujący w Przedsiębiorstwie Transportu Samochodowego w Danzigu, Franciszek Mielewczyk, również kierowca, po wojnie pracujący w danzigiej masarni "Przodownik", Augustyn Młyński, listonosz, później rolnik we wsi Płachy pod Kościerzyną, oraz listonosz Andrzej Górski. Po wojnie pracował w Stoczni Danzigiej im. Lenina jako dyspozytor materiałów na wydziale prób technicznych statków. Musiał być radosnym człowiekiem, skoro po pracy grywał w stoczniowej orkiestrze zakładowej.

Żychoń - 2010-04-07, 12:20

roland napisał/a:

Dokument odnaleziono w roku 1945 w gmachu Sądu w Danzigu.


Być może się mylę, ale czytałem, że ten dokument został znaleziony w jednej z willi na ul. Jaśkowa Dolina.

Jak już słusznie Renekk zauważył, tłumaczenie tego planu znalazło się w książce F. Bogackiego, natomiast od siebie dodam, że reprodukcja oryginalnego dokumentu (strona 1 i ostatnia) znalazła się w książce Antoniego Świtalskiego "Zbrodnia usankcjonowana" wydanej przez Ossolineum w 1978 r.


Mnie natomiast ciekawią m.in. takie sprawy:

1. Czy 3 kaemy będące uzbrojeniem pocztowców były produkcji polskiej czy czeskiej?
2. Czy w budynku Poczty Polskiej znalazły się karabiny ppanc Ur? A jeśli tak to: czy strzelano z nich do samochodów pancernych ADGZ?; w jaki sposób zniszczono Ury, by nie wpadły (sprawne) w ręce Niemców?
3. Co Niemcy opisali jako "dwie piekielne machiny" (cytat z pamięci) w wykazie uzbrojenia (?) przejętego po kapitulacji Poczty Polskiej?
3. Jak (w jaki sposób) obrońcy uszkodzili jeden z samochodów pancernych ADGZ?
4. Czy Pocztę Polską atakowały dwa samochody pancerne ADGZ ("Ostmark" i "Sudetenland"), czy trzy (plus "Memel")?
5. O której godzinie skończyła się obrona Poczty Polskiej: ok. 17.00, ok. 18.00, czy ok. 19.00?
6. Czy obrona Poczty Polskiej przez oddział "Orzeł" [KS "Orzeł"] (jako jedynej obrony polskiej instytucji/urzędu; bo jak wiadomo pozostałe anulowano, podobnie jak akcje dywersyjno-sabotażowe w mieście) miał na celu rozdzielić siły niemieckie w Danzigu, aby np. Westerplatte miało większe szanse na obronę? Dokładnie taki dało to bowiem skutek, bo efekt propagandowy właściwie żaden (w odniesieniu do 1939 r.) i nie o to zapewne chodziło zachowując rozkazy obrony Poczty Polskiej.

postman5 - 2010-04-09, 19:18

Kiedyś wpadły mi takie zdjęcia na allegro jeśli ktoś się doczepi usunę je szybciutko jak nie tylko dla naszych oczu pocztowcy na co dzień.
Amstawik - 2010-07-09, 20:34

Metka na walizki i inne torby podróżne
Amstawik - 2011-02-12, 20:03

Zdjęcia znalezione w NAC- Narodowe Archiwum Cyfrowe
Amstawik - 2011-02-12, 20:04

Zdjęcia znalezione w NAC- Narodowe Archiwum Cyfrowe cz2


Zdjęcie to już było ale w słabej jakości a teraz jest w lepszej.

villaoliva - 2011-10-04, 09:32

Prezydent Miasta Danziga oraz Prezes Poczty Polskiej S.A. mają zaszczyt zaprosić do udziału w uroczystości z okazji obchodów 72. rocznicy rozstrzelania Obrońców Poczty Polskiej w Danzigu.


Uroczystość odbędzie się w środę, 5 października 2011 r., o godzinie 11.00 na Cmentarzu – Pomniku Bohaterów 'Zaspa' przy ul. Chrobrego 80.


Msza św. w intencji 38 zamordowanych na danzigiej Zaspie Pocztowców oraz w intencji ich rodzin zostanie odprawiona w środę, 5 października 2011 r., o godzinie 9.00 w Parafii rzymskokatolickiej pw. Św. Antoniego Padewskiego w Danzigu - Brzeźnie przy ul. Dworskiej 2. Mszę św. koncelebrować będzie ksiądz Piotr Baranowski.


Po zakończeniu Mszy św. nastąpi przemarsz uczestników na Cmentarz – Pomnik Bohaterów 'Zaspa'.

Program uroczystości:
- godz. 10.40 - spotkanie przy pomniku – mogile Obrońców Poczty Polskiej w Danzigu na Cmentarzu – Pomniku
Bohaterów 'Zaspa'
- godz. 11.00 - odegranie hymnu państwowego Rzeczypospolitej Polskiej
- powitanie przybyłych osób
- wystąpienie Prezydenta Miasta Danziga, Pawła Adamowicza
- wystąpienie przedstawiciela Poczty Polskiej S.A.
- modlitwa, ks. Piotr Baranowski
- złożenie wieńców i wiązanek kwiatów (proszę o przygotowanie wizytówek)
- odegranie pieśni patriotycznej
- zakończenie uroczystości

Kuba - 2012-03-25, 19:05

Dzisiejszy nabytek , po jednej osobie , jedno datowana na 1939 , drugie na 1938
Ponury - 2012-03-29, 21:07

W Lubieniu Kujawskim koło Kutna znajduje się nagrobek Michała Rogalskiego, żołnierza I wojny w szeregach US Army, podobno potem także pracownika Poczty Polskiej w WMG, który zginął tragicznie w 1939 roku w tej miejscowości.

http://www.dws.org.pl/vie...427873#p1427873

HansV - 2012-05-17, 18:15
Temat postu: Poczta Polska w W.M. Danzigu 1920-1939
Witam serdecznie!
Od kilku lat piszę monografię pod tytułem ‘Poczta Polska w W.M. Danzigu 1920-1939’. Obecnie szukam zdjęć polskich skrzynek pocztowych w Danzigu z tego okresu. Skrzynki znajdowały się w następujących miejscach:

1. między 5-01-1925 a 1-09-1939 - ul. Neugarten 27 (obok wejścia do budynku Polskiego Komisarza Generalnego);
2. między 5-01-1925 a 30-10-1926 – ul. Langgasse 57/58 - Bank Przemysłowców (obok Walter & Fleck);
między 3-02-1927 a 1-09.1939 –róg I .Damm 22/23 –Breitgasse;
3. między 5-01-1925 a 1-09-1939 –ul. Langenmarkt 35. Budynek Banku Handlowego w Warszawie;
4. między 5-01-1925 a 1-09-1939 -ul.An der Reitbahn 4 ( Polska Kasa Rządowa);
5. między 5-01-1925 a 1-09-1939 –ul.Walgasse 16 ( Dom Polski);
6. między 5-01-1925 a 1-09-1939 - ul.Olivaer Tor 2-4 (Dyrekcja PKP);
7. między 5-01-1925 a 1-09-1939 - ul.Stadtgraben. Dworzec kolejowy - na zewnątrz, po lewej stronie od wejścia głównego;
8. między 5-01-1925 a lipcem 1936 - ul. Stadtgraben. Dworzec kolejowy - peron 2 między Vorort Bahnsteig i Fernbahn Bahnsteig;
między 16-07-1936 a majem 1937 Vorortbahnhof;
między majem 1937 a 1-09-1939 ul. Milchkannengasse;
9. między 5-01-1925 a lipcem 1936 -ul.Heveliusplatz l-2, po lewej stronie od wejścia głównego;
między 15-07-1936 a 1-09.1939 –ul. Holzmarkt 4;
10. między 5-01-1925 a 1-09-1939 Heveliusplatz 1-2, po prawej stronie od wejścia głównego.

Pozdrawiam,
Hans

villaoliva - 2012-10-04, 14:29

Prezydent Miasta Danziga oraz Prezes Poczty Polskiej S.A. zapraszają do udziału w uroczystości z okazji obchodów 73. rocznicy rozstrzelania Obrońców Poczty Polskiej w Danzigu.

Uroczystość odbędzie się w piątek, 5 października 2012 r. o godz. 11.00 na Cmentarzu – Pomniku Bohaterów „Zaspa” w Danzigu przy ul. Chrobrego 80.

Program uroczystości:
- godz. 10.40 - spotkanie przy pomniku – mogile Obrońców Poczty Polskiej w Danzigu na Cmentarzu – Pomniku Bohaterów „Zaspa”
- godz. 11.00 - odegranie hymnu państwowego Rzeczypospolitej Polskiej przez Orkiestrę Morskiego Oddziału Straży Granicznej
- wystąpienie Zastępcy Prezydenta Miasta Danziga Pani Ewy Kamińskiej
- wystąpienie Członka Zarządu Poczty Polskiej S.A. Pana Pawła Włocha
- modlitwa, ks. kanonik Bernard Zieliński – proboszcz parafii rzymskokatolickiej pw. Św. Antoniego Padewskiego
- złożenie wieńców i wiązanek kwiatów (proszę o przygotowanie wizytówek)
- odegranie Pieśni Reprezentacyjnej Wojska Polskiego przez Orkiestrę Morskiego Oddziału Straży Granicznej
- zakończenie uroczystości

Uroczystość na Cmentarzu poprzedzi Msza św. w intencji 38. zamordowanych na danzigiej Zaspie Pocztowców oraz w intencji ich rodzin. Zostanie ona odprawiona w piątek, 5 października 2012 r., o godzinie 9.00 w Parafii rzymskokatolickiej pw. Św. Antoniego Padewskiego w Danzigu – Brzeźnie przy ul. Dworskiej 2. Mszę św. koncelebrować będzie ksiądz kanonik Bernard Zieliński.
Po zakończeniu Mszy św. nastąpi przemarsz uczestników na Cmentarz - Pomnik Bohaterów „Zaspa”.

Poczta Polska w Danzigu. Nowe spotkania z historią
Muzeum Poczty Polskiej w Danzigu, oddział Muzeum Historycznego Miasta Danziga rozpoczyna nowe spotkania z historią. W piątek, 5 października br. rusza nowy cykl przygotowany przez placówkę – coroczne spotkania z historią Pomorza Danzigiego w latach II wojny światowej.
Celem spotkań w Muzeum Poczty Polskiej w Danzigu jest upamiętnienie wykonania wyroku na pracownikach Poczty Polskiej, ukazanie roli pocztowców w społeczności Polonii Wolnego Miasta Danziga, wojennych losów mieszkańców Danziga i Pomorza Danzigiego, przyczyn
i skutków działań wojennych oraz budowanie świadomości historycznej i tożsamości kulturowej regionu – opowiada Ewa Malinowska, kierownik Poczty Polskiej, oddziału MHMG. W ramach spotkań w Muzeum Poczty Polskiej proponować będziemy każdego roku wykłady, prelekcje bądź panele dyskusyjne. Spotkania kierowane będą zarówno do dorosłych, jak i młodzieży.

Po zakończeniu uroczystości na Cmentarzu, w piątek, 5 października 2012 r. o godz. 13.30 wraz z Muzeum Stutthof, Instytutem Pamięci Narodowej, Okręgową Komisją Egzaminacyjną w Danzigu, Poczta Polska zaprasza na Danzigą prezentację Teki Edukacyjnej „Pamiętamy, pamiętam…. Pomorze Danzigie i obóz Stutthof 1939-1945” wydanych przez Muzeum Stutthof w Sztutowie i Instytut Pamięci Narodowej.
Spotkanie adresowane jest do pracowników instytucji naukowych, muzealników, pracowników dydaktycznych oraz wszystkich zainteresowanych prezentowaną tematyką. Spotkanie odbędzie się w siedzibie oddziału, przy ul. Obrońców Poczty Polskiej 1/2
w Danzigu.

Teka Edukacyjna to siedemnaście bogato ilustrowanych scenariuszy lekcji pokazujących m.in. historie zwykłych ludzi w czasach wojny, losy Kaszubów, sylwetki komendantów obozu koncentracyjnego Stutthof czy nazistowskie zbrodnie w Piaśnicy.

Ponury - 2012-10-06, 10:42

Ten pomnik przed Pocztą jest niezwykły i przez to bardzo przekonujący. Ten pocztowiec, który opuszcza karabin, rozerwana torba na listy, podający rękę Bogini.... :flaga:
Colonel - 2012-10-08, 11:42

Ponury napisał/a:
Ten pomnik przed Pocztą jest niezwykły i przez to bardzo przekonujący.


A mnie nie przekonuje plastycznie, nie jest czytelny, jest to "pomnik kupy złomu".
Żal, że tak wazna sprawa ma tak kiepskie upamiętnienie.

stefania - 2013-12-06, 15:07

Naprawdę świetne pocztówki. Niosą ze sobą bardzo dużą wartość historyczną. Naprawdę warto się z nimi zapoznać. ...
_________________
http://www.megakoszulki.pl - najlepszy sklep z koszulkami w sieci., Naturalne materiały, niskie ceny oraz szybka oraz tania wysyłka.

Chrystian - 2016-08-30, 22:38
Temat postu: Podziękowanie.
Od lat interesuje mnie bohaterska obrona Poczty,lecz to co tu zobaczyłem...powaliło mnie totalnie. Chciałbym wszystkim Wam podziękować. Jestem pod nieustannym wrażeniem Waszej aktywności. Raz jeszcze dziękuję.
villaoliva - 2017-04-03, 20:28

Mszą św. o 12.00 w kościele św. Brygidy w Danzigu rozpoczną się 5 kwietnia uroczystości upamiętniające 25. rocznicę pogrzebu Obrońców Poczty Polskiej. Po mszy, o 13.30 zostaną złożone kwiaty pod pomnikiem Obrońców Poczty Polskiej, o 14.00 zaś w Muzeum Poczty Polskiej odbędzie się spotkanie z rodzinami pochowanych pocztowców.

Jak zauważa dr hab. Janusz Trupinda, „Obrońcy Poczty Polskiej zostali skazani na śmierć 5 października 1939 roku. Ich masowy grób starannie ukryto. Śledztwo prowadzone w okresie powojennym pozwoliło w przybliżeniu określić miejsce egzekucji, ale poszukiwania długo nie przynosiły rezultatu. Dopiero 27 sierpnia 1991 r. koparka pracująca przy alei Jana Pawła II odkryła ludzkie szczątki i resztki pocztowych mundurów. Ekshumację prowadziło Muzeum Archeologiczne w Danzigu, a badania antropologiczne powierzono pracownikom Akademii Wychowania Fizycznego w Danzigu. Podjęto też próbę identyfikacji i zdecydowano o pogrzebie. Uroczystości pogrzebowe trwały dwa dni – 4–5 kwietnia 1992 r. Urny ze szczątkami 38 Pocztowców wystawiono w Muzeum Poczty Polskiej, mieszczącym się w historycznym budynku Urzędu Pocztowo-Telegraficznego nr 1 w Danzigu. Po uroczystym pożegnaniu i pośmiertnym odznaczeniu bohaterów kondukt żałobny ruszył do kościoła św. Brygidy. Tam odprawiono mszę św. Nazajutrz odbył się uroczysty pogrzeb na cmentarzu na Zaspie”.

Muzeum do udziału w uroczystościach i spotkaniu zaprasza wszystkich zainteresowanych. Dodatkowo prosi o kontakt osoby, które posiadają zdjęcia, filmy bądź spisane wspomnienia związane z pogrzebem pocztowców.

Szczegóły wydarzenia:
http://mhmg.pl/pl/wydarze...skiej-w-danzigu
https://www.facebook.com/events/197353600757235/

Ponury - 2017-04-03, 21:16

Dzięki za info!
villaoliva - 2018-03-19, 20:43

Muzeum Danziga oraz Muzeum Stutthof w Sztutowie zaprezentują 22 marca 2018 r. nowe pamiątki po obrońcach Poczty Polskiej w Danzigu w siedemdziesiątą ósmą rocznicę mordu na Polakach z Wolnego Miasta Danziga. Pamiątki związane z Janem Ellwardtem oraz Janem Klimkiem mają trafić na wystawę stałą w Muzeum Poczty Polskiej w Danzigu.

W Wielki Piątek, 22 marca 1940 r. w pobliżu obozu Stutthof zamordowanych zostało 67 działaczy polskich z Wolnego Miasta Danziga. Ich śmierć stała się symbolem wojennych cierpień danzigich Polaków. Zginęli m.in. księża, urzędnicy, kolejarze, pracownicy poczty.

Zbrodnia popełniona w Stutthofie wpisuje się w ciąg dramatycznych zdarzeń, których ofiarami byli pocztowcy – mówi Marek Adamkowicz, kierownik Muzeum Poczty Polskiej – Ginęli oni 1 września 1939 roku w obronie urzędu na placu Heweliusza, byli rozstrzeliwani 5 października na Zaspie, zaś kolejną grupę zgładzono właśnie 22 marca 1940 roku.

W zbrodni popełnionej w Stutthofie życie stracili: pocztylion Feliks Gierszewski, asystent Zygmunt Grimsmann, emerytowany inspektor Teodor Klimkiewicz, asystent Jan Kryn, starszy asystent Alfons Papka, emerytowany naczelnik Urzędu Pocztowego w Danzigu Bolesław Paszota, starszy asystent Juliusz Planeta, starszy ekspedient Stanisław Reetz, emerytowany dyrektor Okręgu Poczty Polskiej w Danzigu Anastazy Wika-Czarnowski.

W 78. rocznicę zbrodni chcemy oddać im hołd oraz przypomnieć zasługi, jakie sprawie polskiej oddali w międzywojennym Danzigu – dodaje Marek Adamkowicz.

Uroczystość będzie też okazją do prezentacji pamiątek po obrońcach Poczty Polskiej, które w bieżącym roku pozyskało Muzeum Poczty Polskiej. Jest to około 30 przedmiotów związanych z ekspedientem pocztowym Janem Ellwardtem oraz starszym asystentem Janem Klimkiem. Niektóre z nich mają charakter unikatowy i są świadectwem losu nie tylko konkretnych osób, ale i całej społeczności polskiej z Wolnego Miasta Danziga.

Organizatorami wydarzenia są Urząd Miasta Danziga, Muzeum Danziga oraz Muzeum Stutthof w Sztutowie. Wydarzeniu Patronuje Prezydent Miasta Danziga Paweł Adamowicz.

Kiedy: 22 marca 2018 r., godz. 14:30-15:30 i 18:00-19:00

Gdzie?: Muzeum Poczty Polskiej w Danzigu, Pl. Obrońców Poczty Polskiej w Danzigu 1/2 oraz Parafia pw. św. Stanisława Biskupa Męczennika w Danzigu – Wrzeszczu, al. Legionów 13

Wstęp: bezpłatny

Program uroczystości

godz. 14:30-15:30 - Muzeum Poczty Polskiej w Danzigu, Pl. Obrońców Poczty Polskiej 1/2

- prezentacja nowych pamiątek po Obrońcach Poczty Polskiej w Danzigu

- prelekcja Elżbiety Grot, zat. "Pamięci Polaków-Gdańszczan rozstrzelanych w egzekucji 11 stycznia i 22 marca 1940 r. w niemieckim obozie Stutthof

- poczęstunek

godz. 18:00-19:00 - Parafia pw. św. Stanisława Biskupa Męczennika w Danzigu – Wrzeszczu, al. Legionów 13

- msza św. w intencji zamordowanych

villaoliva - 2018-10-04, 09:42
Temat postu: 79. rocznicq rozstrzelania Obrońców Poczty Polskiej
W piątek 5 października, w 79. rocznicę rozstrzelania Obrońców Poczty Polskiej odbędą się uroczystości upamiętniające tamte tragiczne wydarzenia. Na obchody rocznicy zaprasza prezydent Danziga Paweł Adamowicz.



W uroczystościach wezmą udział przedstawiciele władz samorządowych, weterani oraz uczniowie danzigich szkół. W ramach rocznicy, o godz. 10.00, w kościele św. Brygidy odbędzie się msza św., następnie uroczystości przeniosą się pod pomnik Obrońców Poczty na cmentarzu bohaterów "Zaspa".




Program uroczystości:



godz. 10.00, Msza św. w intencji 38. zamordowanych na danzigiej Zaspie Pocztowców oraz w intencji ich rodzin – Parafia rzymskokatolicka pw. Św. Brygidy w Danzigu, ul. Profesorska 17.

Mszę św. koncelebrować będzie ksiądz kanonik Ludwik Kowalski (udział uczniów i nauczycieli danzigich szkół)



godz. 12:00, uroczystość przy pomniku – mogile Obrońców Poczty Polskiej w Danzigu na Cmentarzu – Pomniku Bohaterów „Zaspa”

Ponury - 2018-10-04, 20:43

To na tym cmentarzu, gdzie jest taki #upss! Pora zawrzeć znajomość z wenerologiem#? Krzyż spalony, mur rozwalony... ciekawie będzie to oglądać.
villaoliva - 2019-10-24, 08:28

W poniedziałek, 28 października 2019 r. o godz. 14.00 Muzeum Danziga zaprasza na uroczysty pokaz filmu przedstawiającego historię Obrońców Poczty Polskiej w Wolnym Mieście Danzigu. To pierwszy dokumentalno-animowany materiał o losie pocztowców, w którym wykorzystano nagrania archiwalne sprzed 80 lat, zdjęcia z epoki ożywione techniką 3D oraz współczesne animacje. Projekcja, na którą wstęp jest wolny, odbędzie się w audytorium Europejskiego Centrum Solidarności.



Reżyser, Damian Wenta, w swoim filmie wykorzystał ponad setkę archiwalnych zdjęć, z których część została ożywiona oraz historyczne nagrania, zarówno z walk toczonych 1 września 1939 r., jak i powojenne wywiady przeprowadzone w latach 60. i 70. XX wieku z ocalałymi obrońcami. Do tego dodał współczesne rozmowy z rodzinami pocztowców i historykami. Całość trwa 77 minut.

Niektórzy mieszkańcy Danziga mieli już możliwość obejrzenia filmu „Obrońcy Poczty” z okazji obchodów 80. rocznicy wybuchu wojny, kiedy 31 sierpnia obywał się pokaz w Dworze Artusa. W najbliższy poniedziałek będzie kolejna możliwość, aby bezpłatnie zobaczyć to dzieło na wielkim ekranie.



Historia opowiedziana z myślą o młodzieży



Film uzupełniają współczesne animacje, obrazujące nieudokumentowane sceny, których przebieg ustalono na podstawie materiałów archiwalnych. Animacje mają sprawić również, że film będzie chętnie oglądany przez młodych ludzi.
- Chciałbym, żeby ten film dotarł do młodzieży. Jest dla mnie ważne, by poznali historię walki, która z militarnego punktu widzenia nie mogła się powieść, ale która była wielką manifestacją praw Polaków w Wolnym Mieście Danzigu - wyjaśnia Damian Wenta.



W filmie wypowiadają się również potomkowie pocztowców, historycy, pisarze, działacze polonijni. Wśród nich znaleźli się Stefania Koziarowska-Cygalska, córka obrońcy Poczty Polskiej Maksymiliana Cygalskiego, Henryka Flisykowska-Kledzik i Andrzej Flisykowski, córka i syn zastępcy dowódcy obrony Poczty Polskiej Alfonsa Flisykowskiego, Halina Czarlewska, córka zamordowanego pocztowca Floriana Nitki, Jadwiga Wilma, córka obrońcy Poczty Polskiej, Zygmunt Chlebowski, syn pocztowca Józefa Weichbrodta, Marian Niklas, syn pocztowca Edmunda Niklasa, Jadwiga Michałkiewicz, córka Feliksa Muzyka, działacza polonijnego, założyciela i dyrygenta chóru "Lutnia", zamordowanego 22 marca 1940 r. w obozie Stutthof wraz z urzędnikami polskimi i pracownikami poczty.



Damian Wenta rozmawiał również Dieterem Schenkiem, niemieckim publicystą i autorem książki „Poczta Polska w Danzigu: dzieje pewnego niemieckiego zabójstwa sądowego”, który rozpoczął starania o unieważnienie wyroków na polskich pocztowcach i doprowadził do ich rehabilitacji przez niemieckie sądownictwo. Głos zabierają również prof. dr hab. Andrzej Gąsiorowski, przewodniczący Okręgowej Komisji Badania Zbrodni Przeciwko Narodowi Polskiemu IPN w Danzigu oraz dr Jan Daniluk, dyrektor Muzeum Uniwersytetu Danzigiego.



Damian Wenta jest gdańszczaninem, absolwentem Danzigiej Wyższej Szkoły Humanistycznej oraz Łódzkiej Szkoły Filmowej. W 2018 roku otrzymał stypendium dla artystów Miasta Danziga 2018.

Film „Obrońcy Poczty” powstawał od stycznia 2018 roku. Przy jego tworzeniu pomagały Fundacja PZU oraz Urząd ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych. Producentem filmu jest Fundacja Generator Kultury.

Kiedy: 28 października 2019 r. godz. 14.00

Gdzie: audytorium Europejskiego Centrum Solidarności

Wstęp: wolny. Ilość miejsc 400

bartoszb - 2019-12-02, 22:13

Widzieliście "obronę" Poczty Polskiej w serialu "Świat na wojnie: początki"? Pokazano nawet ucieczkę dwóch pocztowców (?), w tym jednego... Kupa śmiechu krótko mówiąc.
Ponury - 2019-12-15, 22:30

A nie uciekli? Początkowo nawet się im chyba udało.
bartoszb - 2019-12-15, 23:00

Uciekli. Nawet sam Konrad. Kanałami. Przez Warszawę i Kresy do Belgii albo Francji.
Ten serial to (niezamierzona) komedia.

Ponury - 2019-12-17, 19:59

Ech. A tak ciężko było zrobić fajny, ale rzetelny serial o czwórce, która faktycznie po dachach, opuszczonych mieszkaniach dała skutecznie dyla i przeżyła wojnę :)
villaoliva - 2020-07-03, 13:50

Jakby wczoraj ...



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group